Google właśnie opublikował raport dotyczący bezpieczeństwa Google Ads za 2023 rok. Wyniki są bezprecedensowe. Wszystkie wyniki szczegółowe są wyższe od wyników za 2022 r. i lata poprzednie. W danych widać jednak pewne bezprecedensowe zmiany. Przyglądamy się najnowszym statystykom Google Ads i próbujemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego r/r mamy tak wysoki wzrost liczby zawieszonych reklamodawców.
Raport bezpieczeństwa Google Ads za 2023 r.
Co roku Google publikuje dane dotyczące bezpieczeństwa Google Ads. Widzimy w nich, ile konta reklamodawców zostało zawieszonych w danych roku, ile reklam usunięto, a ile zawieszono. Na dniach Google Ads opublikowało najnowszy raport za 2023 r., który zaskakuje swoją zawartością. Praktycznie wszystkie pozycje są wyższe, niż wcześniejszy okres, przy czym niektóre różnią się radykalnie. Poniżej fragment raportu Google.
Google zawiesza 90% kont reklamodawców w Google Ads
W 2023 roku Google zablokowało i usunęło ponad 5,5 miliarda reklam, nieco więcej niż w poprzednim roku (5,2 mld). Zawieszono 12,7 miliona kont reklamodawców, ograniczono ponad 6,9 miliarda reklam i zablokowano reklamy na 2,1 miliarda stron wydawców. W porównaniu do wyników za 2022 r. oznacza to o około 6% więcej usuniętych reklam, 90% więcej zawieszonych kont reklamodawców, 40% więcej usuniętych reklam ze stron wydawców. Google tłumaczy również, że podjęto szersze, dodatkowe działania na poziomie witryn na ponad 395 000 stron internetowych, które również zamierzały reklamować się w Google Ads, a które nie spełniały warunków bezpieczeństwa bądź naruszały regulamin.
Wszystkie dane bezpieczeństwa Google Ads za 2023 r. są wyższe, niż za poprzedni okres. W niektórych przypadkach różnice są jednak nieznaczne. Tak można powiedzieć o liczbie usuniętych reklam (5,5 mld względem 5,2 ml w 2022 r.), zawieszonych reklam (6,9 mld względem 4,3 mld w 2022 r.) i usuniętych stron (2,1 mld względem 1,5 mld w 2022 r.).
Największe i najbardziej niepokojące różnice widoczne są w zakresie liczby zawieszonych reklamodawców. W 2020 roku Google zawiesiło “jedynie” 1,7 mld reklamodawców. Następnie statystyka znacznie się zwiększyła, bo w danych za 2021 r. Google informuje o zawieszeniu 5,6 mld kont, co oznacza realny wzrost o 229% r/r. Wyniki za 2022 r. to 6,7 mld zawieszonych reklamodawców. Najnowsze wyniki za 2023 r. to 12,7 mld zawieszonych reklamodawców. To skok o 89,55% względem wyników za 2022 r. i aż 647% od początku 2020 roku.
Jakie są przyczyny wzrostu wykluczeń i zawieszeń reklamodawców Google Ads?
Jakie są przyczyny tak dynamicznych wzrostów liczby zawieszonych i wykluczonych reklamodawców oraz stron? Jak można się było tego domyślić, Google, które doskonale zna taktyki wizerunkowe, postanowi przekuć te dane w atut. Na portalu X (dawniej: Twitter) Google dzieli się drobnym komentarzem: “Od blokowania miliardów złych reklam po poprawę weryfikacji i przejrzystości reklam politycznych, zobowiązujemy się do utrzymania internetu w dobrym stanie, wspieranego przez odpowiednie reklamy”. Takie myślenie bazuje na założeniu, że im więcej zawieszonych kont reklamodawców i samych reklam, tym lepiej dla szeroko pojętego “internetu” i użytkowników.
Duncan Lennox, wiceprezes Google i dyrektor generalny ds. prywatności i bezpieczeństwa Google Ads, podaje nieco szerszy kontekst przyczyn zaistniałej sytuacji. Słusznie wskazuje, że kluczowym trendem w 2023 roku był wpływ sztucznej inteligencji generatywnej na pozycjonowanie stron, tworzenie nowych serwisów, optymalizację, a także na system reklamowy. Zdaniem Lennox nowa technologia A.I. wprowadziła istotne i daleko idące zmiany w branży reklamowej w internecie, począwszy od optymalizacji wydajności po edycję obrazów. Podkreśla, że oczywiście sztuczna inteligencja również kreuje nowe wyzwania i potrzeby, które Google traktuje bardzo poważnie i postara się im sprostać.
Przyczyną gwałtownego wzrostu liczby zawieszonych reklamodawców ma więc być wzrost całkowitej liczby reklamodawców, m.in. na skutek wzrostu liczby stron internetowych, powstających jak grzyby po deszczu po publikacji ChatGPT pod koniec 2022 r. Z drugiej strony komunikaty pracowników Google starają się przekazać, że wraz z nową technologią zwiększa się skuteczność detekcji systemów reklamowych Google Ads, dzięki czemu możliwe jest dokładniejsze wykrywanie nieprawidłowości.
Kontrola reklam kampanii politycznych w Google Ads
W raporcie bezpieczeństwa Google Ads za 2023 r. całą stronę poświęcono również tematyce reklamy politycznej. To szczególnie istotne dla rynku amerykańskiego, w którym tzw. kampania przedwyborcza ruszyła w 2023 r, a obecnie trwa kampania prezydencka. Google przestrzega w raporcie o wymaganiach dotyczących weryfikacji tożsamości i przejrzystości dla reklamodawców wyborczych, a także ograniczeniach dotyczących sposobu, w jaki reklamodawcy mogą kierować swoje reklamy wyborcze. Wszystkie reklamy wyborcze muszą również zawierać informację o tym, kto je opłacił i wszystkie są uwzględniane w publicznie dostępnym raporcie przejrzystości Google Ads. Google szczyci się również tym, że w zeszłym roku jako pierwsza firma technologiczna wprowadził nowe wymaganie dotyczące ujawnienia dla reklam wyborczych zawierających syntetyczne treści.
W 2023 roku Google zweryfikowało ponad 5000 nowych reklamodawców wyborczych i usunęło ponad 7,3 miliona reklam wyborczych pochodzących od reklamodawców, którzy nie przeprowadzili weryfikacji. To niewielkie odsetek w całej puli zawieszonych reklam, ale również większy od wyników z poprzednich lat.
Szybsze reagowanie na nowe trendy nadużyć
Według informacji opublikowanych w raporcie Google pracuje nad zwiększeniem zdolności do szybkiego reagowania na nowe trendy nadużyć. Pod koniec 2023 roku i na początku 2024 roku mieliśmy do czynienia z ukierunkowaną kampanią reklam wykorzystujących podobieństwo do publicznie znanych osób w celu oszukania użytkowników, często za pomocą deepfake’ów. Google miało wykryć to zagrożenie, stworzyć dedykowany zespół do reagowania. W raporcie Google zapewnia: “zidentyfikowaliśmy wzorce w zachowaniu osób działających nieuczciwie, przeszkoliliśmy nasze zautomatyzowane modele egzekwowania do wykrywania podobnych reklam i rozpoczęliśmy ich usuwanie na dużą skalę. Zaktualizowaliśmy również naszą politykę dotyczącą fałszerstw, aby umożliwić szybsze zawieszanie kont osób działających nieuczciwie”.
Google przyznaje, że podmioty zajmujące się oszustwami w sieci operują z jednej strony z większym wyrafinowaniem, z drugiej zaś na większą skalę niż dotychczas. Używają także nowych taktyk, w czym pomocna jest technologia. Publiczny dostęp do narzędzi A.I., takich jak ChatGPT, również odcisnął piętno na skali generowanych scamów. To właśnie sztuczna inteligencja może w dużym stopniu wpływać na liczbę zawieszonych reklam w 2023 r., które nie spełniały wymogów bezpieczeństwa Google Ads.
Raport Google Ads za 2023 r. – podsumowanie
Bazując na raporcie Google Ads za 2023 r., można wnioskować, że albo na rynku pojawiło się znacznie więcej scamów, albo Google nabyło zdolności do znacznie efektywniejszego ich wykrywania. W poprzednim roku Google usunął ponad 5,5 miliarda reklam i zawiesił 90% więcej kont reklamodawców (ponad 12 mld) względem 2022 r. Ograniczono także wyświetlanie prawie 7 mld reklam i zablokowano 2,1 mld stron wydawców. Wszystkie te liczby pod względem ilościowym są całkowicie bezprecedensowe. Największe różnice widoczne są w skali zawieszeń kont reklamodawców. Od 2020 r. liczby te wzrosły prawie o 700%.
Najważniejsze dane:
- w 2023 roku Google zablokowało i usunęło ponad 5,5 miliarda reklam, co stanowi wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem,
- zawieszono 12,7 miliona kont reklamodawców, a liczba ta wzrosła o 90% w porównaniu z rokiem poprzednim,
- Google aktualizuje politykę dotyczącą fałszerstw i wykorzystania technologii deepfake, wzmaga też współpracę z organizacjami zajmującymi się oszustwami internetowymi.
Google wskazuje na rozwój nowych technologii, które sprzyjają tworzeniu nowych systemów wymuszeń i oszustw. Wzrost statystyk zawieszeń ma być powiązany właśnie z tym, że w ostatnim roku pojawiło się znacznie więcej działań niezgodnych z regulaminem Google. Jest to również związane z tym, co dzieje się na płaszczyźnie Google Search, czyli zalewu stron spamerskich, z którymi walczy obecnie wdrażana aktualizacja typu Core Update.
