Co jakiś czas konsekwentnie w dyskusji branżowej powraca problematyka indeksowania stron poprzez Goolge Search Console. Tym razem temat wrócił za sprawą pytania, jakie otrzymał John Mueller z Google i jego odpowiedzi. Mamy nowe informacje dotyczące tego, jak należy przeprowadzić ponowne indeksowanie całej strony internetowej. Czy dużo się zmieniło? Zachęcamy do sprawdzenia szczegółów poniżej!
Indeksowanie witryny w Google – krok po kroku
Johna Muellera zna każdy, kto śledzi na bieżąco wiadomości z branży SEO/SEM. To ikoniczna postać Google, która dba z jednej strony o dobry wizerunek firmy, z drugiej zaś wyjaśnia często proste, ale jak się później okazuje bardzo problematyczne aspekty korzystania z poszczególnych funkcji usług Google. Nie inaczej jest tym razem.
Indeksowanie strony internetowej jest niezwykle proste. W gruncie rzeczy nie musimy nawet przeprowadzać tego procesu. Jeżeli w kodzie (meta robots) nie zaznaczyliśmy wyszukiwarkom internetowym, aby nie crawlowały i nie indeksowały witryny, strona prędzej czy później zostanie zaindeksowana. Szybkość automatycznego procesu zależy oczywiście od tego, jak szybko Google dostrzeże witrynę, na co najbardziej wpływają linki, które do niej prowadzą.
Możemy również przeprowadzić manualne indeksowanie strony w Google. W tym celu wchodzimy na Google Search Console i wybieramy interesującą nas podstronę bądź stronę główną. Przechodzimy od widoku i wybieramy opcję “Poproś o zaindeksowanie”. Po kliknięciu należy odczekać chwilę – w tym czasie Google zbiera informacje o stronie, głównie związane z bezpieczeństwem, które pozwalają algorytmom podjąć decyzję, czy rozpocząć proces indeksowania na prośbę użytkownika, czy nie.
Warto dodać, że na przełomie 2021 i 2022 roku opcja ta na prawie pół roku zniknęła z GSC, ale – na szczęście – wróciła chyba na dobre. Jeżeli wyświetli się komunikat informujący o sukcesie, powinniśmy cierpliwie czekać na zaindeksowanie strony. Całość może potrwać kilka minut, kilka godzin, a nawet kilka dni, co zależy od szczegółowych czynników wewnętrznej oceny Google.
Ponowne indeksowanie całej strony w Google
Powyższa metoda ręcznego indeksowania witryny sprawdza się tylko w wymiarze jednostkowym. Każda podstrona, każdy inny adres URL, wymaga ponownego kliknięcia. Oczywiście w sytuacji, gdy strona jest popularna, Google częściej będzie przeprowadzać crawling i samodzielnie będzie decydować o tym, aby kolejne podstrony i artykuły blogowe włączać do indeksu.
Czasami jednak zachodzi potrzeba wprowadzenia szybkich i kompleksowych zmian takich, jak indeksowanie całej strony w Google. Na problem zwrócił uwagę jeden z użytkowników, który doczekał się odpowiedzi od samego Johna Muellera. Pełne pytanie brzmiało: “czy istnieje mechanizm do żądania pełnego ponownego przeszukania całej witryny”?
Mueller stwierdził jednoznacznie: „Niestety nie ma takiej opcji. Obecnie nie ma sposobu na wywołanie jednoczesnego ponownego przeszukania i przetwarzania całej witryny”. John podkreślił jednocześnie, że jeśli wykonujemy bardziej istotne z perspektywy Google zmiany na stronie, wyszukiwarka automatycznie aktualizuje informacje w indeksie w czasie bieżącym. Zdaniem Johna Muellera żadne dodatkowe działania ze strony użytkownika nie są wymagane.
4 wskazówki od Johna Muellera
Odpowiedź Johna nie wyczerpuje jednak w pełni tematu. Prędko więc pojawiły się kolejne pytania. Dzięki nim otrzymaliśmy nowe wytyczne dotyczące przyspieszenia indeksowania stron w Google. Według Johna najlepszym sposobem na szybką aktualizację indeksu w zakresie całej witryny jest wykonanie 4 poniższych kroków:
- Przekierowanie 301 – rodzaj informacji kierowany do robotów indeksujących, która przekazuje, że dana strona lub plik zostały przeniesione i znajdują się trwale pod innym adresem URL. Serwer w takiej sytuacji wyśle kod statusu odpowiedzi HTTP 301 – przekierowanie stałe.
- Błąd 404 – powszechny konsensus branży zakłada, że utrzymanie statusu HTTP 404 jest negatywnie postrzegane przez użytkowników. Na tym polu Mueller chyba najbardziej zaskakuje, przekonując do stosowania tego statusu w celu skutecznego informowania robotów Google. Według wpisu Muellera te ostatnie mają uwzględniać status 404 jako sygnał skłaniający do ponownego sprawdzenia i zaindeksowania całej strony.
- Hierarchia stron i linkowanie wewnętrzne – umiejętne kierowanie link juice może wpływać na to, jak często poszczególne strony będą crawlowane. Wstawienie linków z jednego artykułu do drugiego również może poprawić szybkość procesu indeksacji najnowszej treści, jeśli z jakichś powodów nie zdecydujemy się na ręczne działania. Nie jest do końca jasne, co Mueller ma na myśli, sugerując wpływ linkowania wewnętrznego na ponowne indeksowanie całej strony internetowej (w domyśle: wraz ze wszystkimi istniejącymi podstronami).
- Istotne informacje i informacje kontaktowe – to również niespodzianka, bo stwierdzenie, że podawanie kluczowych informacji ma wpływ na to, jak boty Google indeksują całą witrynę (a nie tylko konkretną podstronę), wydaje się przesadzone.
Wyraźnie widać, że powyższe wskazówki łamią nieco utarte już konwenanse. Oceniając rady Johna, trzeba wziąć pod uwagę kontekst. Sam stwierdził, że “jedyny czas, kiedy powinno się rozważyć, jak działa strona, to momenty, gdy przeprowadza się poważne restrukturyzacje, zmienia się wiele adresów URL i wszystkie wewnętrzne linki się zmieniają”. W takiej sytuacji warto przeprowadzić ponownie proces indeksacji. Nie ma jednak bezpośredniej opcji, która by to umożliwiała. Zamiast tego należy się więc po prostu trzymać dotychczasowych sposobów.
Ponowne indeksowanie całej strony internetowej – podsumowanie
Można powiedzieć, że wnioski płynące z wypowiedzi Muellera w sprawie pełnego, ale ponownego indeksowania strony internetowej w Google są takie jak zawsze: rzucają pewne światło na to, czego nie widzieliśmy, ale nic poza tym. Tym razem John potwierdził, że – niestety – nie ma wyszczególnionej opcji w GSC bądź innej usłudze Google, która umożliwiałaby natychmiastowe, ponowne zaindeksowanie całej strony internetowej, włącznie z wieloma podstronami. Zamiast gotowego rozwiązania tym razem otrzymaliśmy zestaw czterech czynności, które według Johna mogą pomóc w indeksacji. Są to: stosowanie przekierowań 301 i kodów błędu 404, strategiczne zarządzanie linkowanie wewnętrznym oraz aktualizowanie danych dotyczących informacji kontaktowych i innych danych istotnych.
Mueller podkreśla, że Google automatycznie uwzględnia znaczące zmiany na stronach internetowych, aktualizując indeks w czasie rzeczywistym na podstawie informacji od botów crawlujących. Jeżeli chcemy zaindeksować jedną stronę internetową, manualne wysłanie prośby o indeksację poprzez Google Search Console wciąż będzie najlepszą i najskuteczniejszą metodą wprowadzenia zmian.