Czym są micro moments i jak wykorzystać je w marketingu internetowym?

Czy micro moments to tylko nowa, chwilowa moda w marketingu internetowym? A może warte uwagi narzędzie do pozyskiwania klientów ściśle zainteresowanych usługami, które świadczysz? Jak wykazały badania przeprowadzone przez Google, zdecydowanie to drugie. Zresztą to właśnie firma Google ukuła termin micro moments, od którego wyszła rozbudowana koncepcja micro moments marketing. Zaufaj nam i poznaj jej tajemnice, bo zdecydowanie warto – dla Twojej rozpoznawalności, ruchu na stronie i wzrostu sprzedaży!

Micro moments – co to takiego?

Wymyślony przez Google termin micro moments bierze się od – w dosłownym tłumaczeniu na polski – mikromomentów, w których Twoi potencjalni klienci podejmują jakąś decyzję. Może to być decyzja związana ze skorzystaniem z pewnej usługi (np. auto uległo uszkodzeniu i człowiek musi znaleźć mechanika) bądź dokonaniem zakupu (np. podróżujący człowiek jest głodny i chce znaleźć bar z dobrymi kanapkami na wynos). Jednakże micro moments nie ograniczają się do decyzji wymagających płatności. W istocie Google wyróżnił cztery typy mikromomentów, oparte na czterech rodzajach kontekstów sytuacyjnych:

  1. I-want-to-go – człowiek podejmuje decyzję dotyczącą miejsca, w które chce się udać. W tej kategorii zawierają się trasy dojazdu do pewnych punktów i różnorodne punkty w okolicy użytkownika, np. atrakcje turystyczne, miejsca warte odwiedzenia.
  2. I-want-to-do – w tym wypadku człowiek chce coś zrobić i poszukuje podpowiedzi, jak dokonać tego najlepiej. Być może chce przyrządzić posiłek, a być może uszyć ubranko dla psa, naprawić mebel, wykonać ładną kartkę okolicznościową dla bliskiej osoby.
  3. I-want-to-know – tutaj również człowiek chce zdobyć wiedzę, lecz nie po to, aby później coś wykonać. W tym wypadku mowa o wiedzy teoretycznej, np. definicji trudnego terminu, tłumaczeniu tekstu na język obcy, informacji prawnej, prognozie pogody.
  4. I-want-to-buy – tego typu micro moments związane są z kupowaniem usług i produktów, a więc również porównywaniem cen czy weryfikowaniem promocji.

Wszystkie mikromomenty, niezależnie od typu, wyróżniają się tym, iż Twój potencjalny klient liczy na precyzyjną i jednoznaczną odpowiedź udzieloną jak najszybciej – tu i teraz, ponieważ to właśnie w danej chwili chce wykonać akcję: dotrzeć na rozmowę rekrutacyjną na czas, uratować zalany pięć minut wcześniej telefon, sprawdzić pisownię słowa przed wysłaniem wiadomości do nowo poznanej osoby, zjeść posiłek z kuchni indyjskiej. Jeżeli to właśnie Ty odpowiesz na jego potrzebę, pozyskasz go.

Czym jest micro moments marketing?

Podstawowy termin Google’a, czyli micro moments, odnosi się do wymienionych wyżej kontekstów sytuacyjnych i dotyczy promocji w płatnych narzędziach firmy Google. A jednak można go wykorzystać na swoją korzyść również poza płatnymi kampaniami Google Ads, opierając na mikromomentach całą lub część strategii marketingowej firmy. W końcu czy w sukcesie wizerunkowym i finansowym nie chodzi właśnie o to, by być ze swoją ofertą wszędzie tam, gdzie potencjalny klient szuka pomocy, a następnie okazywać mu wsparcie, tym samym pozyskując go?

Choć brzmi to trywialnie, bo przecież większość firm samodzielnie zajmujących się działaniami SEO pracuje nad tym, by odpowiadać na potrzeby potencjalnych klientów, w rzeczywistości skuteczny micro moments marketing wymaga ominięcia pewnej pułapki. Mianowicie sporo firm zakłada, że ich klienci są wyedukowani i wiedzą na temat usług czy produktów niemal wszystko to, co osoby prowadzące firmę. Przedsiębiorcy zupełnie zapominają, że podczas gdy oni siedzą w branży od długich lat, klienci są różni. Weźmy na przykład usługi kosmetologiczne. Jeden klient korzysta z nich często i ma sporą wiedzę. Drugi umawia się na zabieg raz na kwartał, ale nie ma wiedzy, bo od strony teoretycznej zupełnie go ten temat nie interesuje. Jest też trzeci klient, który chce skorzystać z usług kosmetologicznych po raz pierwszy i czuje się kompletnie zagubiony. Dobrze poprowadzony micro moments marketing trafia do wszystkich klientów.

Co to znaczy w praktyce? Przede wszystkim, że żadne kwestie nie są zbyt łatwe, banalne ani głupie, by się nimi zająć, np. na blogu firmowym. Błędem jest myślenie, że profesjonalna firma powinna publikować na swojej stronie tylko treści eksperckie. Oczywiście warto mieć i takie – na pewno znajdą odbiorców. Trzeba tylko pamiętać, że istnieją także inni potencjalni klienci, którzy potrzebują tekstów prostych, przejrzystych, napisanych dla laików.

Jak wykorzystać micro moments w marketingu internetowym?

Decydując się na wykorzystanie marketingu mikromomentów, pamiętaj o złotych zasadach:

  1. Poznaj swoich klientów i miej na uwadze, że są różni. Zdobądź wiedzę o tym, jakich treści szukają – zarówno pod względem tematyki, jak i pod kątem poziomu zaawansowania/trudności.
  2. Dawaj potencjalnym klientom to, czego oni chcą, a nie to, czego Ty myślisz, że chcą. Bądź precyzyjny, dziel treść na kawałki odpowiadające zakresowi realnych zapytań potencjalnych klientów. Nie możesz zostawiać miejsca na domysły. Nie możesz kazać odbiorcom doszukiwać brakujących informacji na innych stronach. Wszystko powinni znaleźć u Ciebie.
  3. Docieraj do potencjalnych klientów wielokanałowo. Micro moments marketing to nie tylko publikacje na stronie (opisy kategorii, produktów, artykuły na blogu), lecz także treści w wizytówce Google’a, mapach Google’a, social media. Do pomocy przyda się również e-mail marketing. Ponadto warto wykorzystać płatne narzędzia: reklamy w Google, mediach społecznościowych i aplikacjach mobilnych.
  4. Proponuj potencjalnym klientom różnorodne treści. Tekst jest bardzo ważny pod kątem SEO, jednak w pozyskiwaniu klienta tekst to nie wszystko. Wykorzystaj inne media, by pomóc odbiorcom – stwórz instrukcję w formacie PDF bądź infografikę wyjaśniającą dane zagadnienie, nagraj wideo instruktażowe czy podcast informacyjny.
  5. Trzymaj się jednego tematu. Pamiętaj, że jeden twór – tekst, infografika, nagranie wideo lub audio – ma być poświęcony jednemu zagadnieniu. Dokładnie temu, którego poszukuje potencjalny klient. Nie każ mu przewijać filmiku ani przeglądać artykułu ciągnącego się w nieskończoność, bo przejdzie na inną stronę, na której znajdzie precyzyjną odpowiedź od razu.
  6. Monitoruj wyniki. Tak jak każda inna strategia biznesowa, strategia micro momentów w marketingu internetowym wymaga stałego śledzenia wyników i reagowania na nie. Powinieneś myśleć o strategii mikromomentów jako o tworze plastycznym, rozkwitającym dzięki modyfikacjom. Dzięki tworzeniu różnych treści na różnych platformach do odbiorców o różnych potrzebach dowiesz się, które działania przynoszą Ci najwięcej korzyści wizerunkowych i finansowych. Nieskuteczne działania możesz zmieniać lub eliminować.

Micro moments marketing w praktyce – przykłady zastosowania

Mikromomenty mogą zostać sprytnie wykorzystane przez firmy do budowania zaangażowania klientów poprzez zapewnienie im szybkiego i łatwego dostępu do informacji, produktów i usług. Przykładem może być zapewnienie klientom dostępu do informacji o produktach i usługach w czasie rzeczywistym, wykorzystanie technologii mobilnych do ułatwienia zakupów, a także wykorzystanie mediów społecznościowych do zagwarantowania klientom szybkiego i łatwego dostępu do informacji.

Dalej firmy mogą wykorzystać micro moments po to, aby zapewnić klientom spersonalizowane doświadczenia. Przykładowo mogą wykorzystać dane demograficzne i zachowania klientów, aby dostosować treści i reklamy do ich potrzeb. Mogą również użyć sztucznej inteligencji, aby zapewnić klientom spersonalizowane oferty i usługi. Ponadto mogą wykorzystać dane dotyczące zachowań klientów, aby zapewnić im lepsze doświadczenia w trakcie interakcji z marką.

Nie zapominaj, że nawet w treściach czysto informacyjnych można – i zdecydowanie warto! – zastosować subtelny marketing sprzedażowy. Jeżeli potencjalny klient szuka drogi dotarcia do punktu położonego w nietypowym miejscu, pomóż mu to miejsce znaleźć za sprawą przejrzystej instrukcji, jednak przy okazji zaproponuj skorzystanie z usługi przewoźnika doskonale znającego miasto bądź zakupienie biletu online.

W innym przypadku możesz zasugerować zakup produktu lub zaprosić do kontaktu z handlowcem. Jeżeli korzystasz z reklam Google Ads lub Facebook Ads, zaproponuj potencjalnemu klientowi atrakcyjny rabat, jeśli to właśnie Twoją restaurację, gabinet kosmetologiczny czy warsztat samochodowy wybierze. Z kolei w treściach na blogu umieść przycisk do złożenia zamówienia, rezerwacji stolika czy noclegu, umówienia się na wizytę u specjalisty – maksymalnie uprość odbiorcy drogę do realizacji celu.

Micro moments marketing a SEO

Jak już pewnie zauważyłeś, marketing mikromomentów sięga znacznie szerzej niż strona wyników wyszukiwania w Google’u. Nie należy o tym zapominać, bo im więcej miejsc spotkań z klientami się odpowiednio zaaranżuje, tym większa szansa na te spotkania. Dlatego warto poświęcić uwagę i SEO, i marketingowi internetowemu bez SEO, i social mediom, i reklamom płatnym, i e-mail marketingowi, i całej reszcie kanałów docierania do klientów.

Natomiast jeśli chodzi o SEO, micro moments marketing należy połączyć z klasycznymi zasadami pozycjonowania. Przede wszystkim, aby skutecznie wykorzystać mikromomenty w zakresie SEO, należy zrozumieć intencje użytkowników i tworzyć treści, które będą odpowiadały ich potrzebom. Ważne, aby treści te były oryginalne, interesujące i angażujące dla odbiorców oraz regularnie aktualizowane. Następnie trzeba optymalizować owe treści pod kątem słów kluczowych, aby umożliwić użytkownikom ich łatwe odnalezienie. Ponadto warto zastosować strategię link buildingu, żeby zwiększyć widoczność strony internetowej w wynikach wyszukiwania. Dzięki temu można zwiększyć ruch na stronie internetowej, a co za tym idzie świadomość marki wśród odbiorców i sprzedaż.

Dzięki ciągłemu tworzeniu nowych treści, aktualizacji treści już stworzonych oraz regularnemu, konsekwentnemu link buildingowi strona będzie w stanie utrzymać pozycje w wyszukiwarce i docierać do kolejnych odbiorców poszukujących odpowiedzi na dane zagadnienia.

Praktyczne zastosowanie micro moments w SEO

Oto przykład firmy sprzedającej produkty kulinarne, która chce zastosować mikromomenty w swojej dotychczasowej strategii SEO. Do tej pory na blogu tworzyła oryginalne przepisy na wykwintne dania z wykorzystaniem oferowanych produktów, a także artykuły informacyjne o sposobie produkcji i zaletach owych produktów. Co zmieni się po uwzględnieniu micro moments?

Przede wszystkim firma odrzuci myśl, że istnieją tematy zbyt banalne, by je poruszyć. Następnie sprawdzi, jakie frazy związane z jej ofertą są wyszukiwane przez potencjalnych klientów. Okaże się, że są wśród nich „jak ugotować makaron”, „jak ugotować jajka na twardo” i „jaki sos do makaronu”. Tak, właśnie takie proste! Podane frazy mają kolejno ponad 8 tys. wyszukiwań, ponad 6 tys. wyszukiwań i 390 wyszukiwań miesięcznie. Aby ułatwić sobie pozycjonowanie, firma zamieni pierwszą frazę na „jajka na twardo jak ugotować” (210 wyszukiwań miesięcznie), a drugą na „jak ugotować makaron spaghetti” (480 wyszukiwań miesięcznie). W krótkich, zwięzłych i czytelnych artykułach instrukcyjnych firma umieści propozycje zakupu swoich produktów, np. miarki do porcji makaronu, timera do gotowania jajek na twardo/miękko, sosu słoikowego do makaronu. Niewykluczone, że zadowolony odbiorca przejrzy również inne treści na blogu, np. dotyczące gotowania pozostałych rodzajów makaronu czy jajek na miękko bądź w koszulkach.

Na sam koniec warto pamiętać, że micro moments marketing służy nie tylko do sprzedaży usług i produktów, ale także do szerzenia świadomości marki i budowania lojalności klientów. Krótko mówiąc: jest to narzędzie wielofunkcyjne, które – poprawnie zastosowane – przyniesie Twojej firmie mnóstwo korzyści.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *