Ciekawa zamiana ról – moderatorzy Reddita usuwają posty pracowników Google

Przez ostatnie lata Reddit nie był faworyzowane jako medium społecznościowe ani system forów. Wszystko zmieniło się w ciągu ostatnich kilku miesięcy, kiedy została podpisana umowa między Redditem a Google dotycząca poszerzonej współpracy. Dla ogromnej rzeszy słów kluczowych rezultaty z Reddit zajmują pierwsze miejsca wyników wyszukiwania. Relacje są jednak napięte. Według amatorskiego “śledztwa” Search Engine Roundtable dochodzi do sporów, a informacje publikowane na Reddit przez oficjalnych pracowników Google’a mają być usuwane. Sprawdzamy, o co w tym wszystkim chodzi!

Czy moderatorzy r/SEO na Reddit grają przeciwko Google?

R/SEO to największe forum na Reddit poświęcone tematyce pozycjonowania stron. Subreddit skupia nie tylko amatorów, ale również czołowe postacie ze świata SEO i programistów pracujących dla największych gigantów technologicznych, w tym Google. Według obserwacji Search Engine Journal moderatorzy r/SEO mieli usuwać posty dwóch pracowników Google pomimo tego, że w żaden sposób nie naruszały one ani ogólne regulaminu platformy, ani zasad subreddita.

Pierwszy przypadek dotyczy posta opublikowanego przez Danny’ego Sullivana z Google’a, który miał obalać nieprawdziwe twierdzenia związane z “wartością SEO” (SEO value). Odnosiło się to do rozgrzanej dyskusji na subreddicie, w której część użytkowników sugerowało istnienie jakichś kluczowych czynników rankingowych, o których Google nie mówi wprost. Zamiast tego cały czas powtarza o tworzenia jak najwyższej jakości contentu. Swoją drogą – w tych wątpliwościach jest oczywiście sporo prawdy.

Spór o forum Reddita r/SEO. Czy faktycznie moderatorzy usuwają posty znanych pracowników Google?

Spór o SEO – co tak naprawdę ma znaczenie dla pozycjonowania stron?

Częściowy post Sullivana udało się odzyskać dzięki zrobieniu screenshota – prezentujemy go poniżej. Post został ewidentnie usunięty przez moderatora subreddita. Co więcej, nie było żadnego wyjaśnienia, żadnej informacji. W magiczny sposób po tym, gdy użytkownicy zaczęli zwracać uwagę na dziwne zachowanie moderatorów, post pojawił się ponownie. Choć znowu – nie na długo.

Screenshot oryginalnej wiadomości Danny’ego Sullivana, który została w dziwny sposób usunięty z subreddita
Screenshot oryginalnej wiadomości Danny’ego Sullivana, który została w dziwny sposób usunięty z subreddita r/SEO. 

Jeszcze bardziej zastanawiający jest kontekst. Sullivan bynajmniej nie pisał o niczym, co byłoby jakoś ultra kontrowersyjne. Odwoływał się do argumentów, które padły w dyskusji wcześniej przez innych użytkowników. Prezentował ewidentnie zgodny z polityczną linią Google pogląd, że sukces treści w kontekście SEO jest wtedy, kiedy de facto tworzy się taką treść, która podoba się użytkownikom i zyskuje ich sympatię. Nic, o czym nie słyszelibyśmy z ust pracowników Google przez ostatnie lata.

Moderatorzy Reddit w akcji. Johnowi Muellerowi również się oberwało

Powyższy przypadek nie jest jednostkowy. Posty Johna Muellera również zostały usunięte bez wyjaśnienia, co daje wrażenie, że moderacja r/SEO jest uprzedzona przeciwko Google’owi aż do faktycznej wrogości.

Co prawda nie można wykluczyć możliwości, że obydwa posty zostały usunięte przez zautomatyzowany proces usuwania postów zawierających linki. Ale to słabe usprawiedliwienie, kiedy spojrzymy na daty publikacji postów Sullivana i Muellera. Post Danny’ego został usunięty na kilku dniach, po czym powrócił i został usunięty ponownie. Z kolei niektóre wiadomości publikowane przez Johna Muellera zniknęły na miesiące.

Nie jest jasne, co stało się z tymi wiadomością. Wszystkie dotychczasowe usprawiedliwienia moderacji subreddita nie zdobyły zaufania użytkowników. Pomimo tego, że merytorycznie w dyskusji większość aktywnych osób nie zgadzała się z tezami Sullivana, po usunięciu wiadomości gremialnie wzięto go w obronę. Powód jest prosty: użytkownicy Reddita nie chcą, by forum działało tak, jak Google…

Systemowy mechanizm usuwania postów pracowników Google?

Ciekawych odkryć dokonał Barry Schwartz, który twierdzi, że moderatorzy r/SEO regularnie usuwali posty autorstwa Search Liaison, co ma wyjaśniać wieloletni brak postów autorstwa Johna Muellera. Pierwotny post na Reddit został źle zinterpretowany, skupiając się na jednym stwierdzeniu wyjętym z kontekstu znacznie większego tweeta autorstwa Search Liaison. Redditor nie zrozumiał, że Search Liaison zalecał priorytetowe traktowanie doświadczenia użytkownika nad jedynym celem zadowolenia algorytmów Google’a.

W tym przypadku chodziło wówczas o praktyki SEO, które priorytetowo traktują pozycje rankingu w wyszukiwarce kosztem realnej wartości podejmowanych działań dla użytkownika. To między innymi dodawanie zbędnych treści lub niepotrzebne aktualizacje stron. Redditor skrytykował porady SearchLiaison, błędnie interpretując je jako nawoływanie do usunięcia użytecznych elementów, takich jak spisy treści i inne elementy wpisów blogowych i stron internetowych w ogóle. Intencja postu była jednak inna – było nią podkreślenie znaczenia działań SEO zorientowanych maksymalnie na użytkownika.

Wątek na Reddit pokazał tendencję do upowszechniania dezinformacji za pomocą głosów, zaciemniając dokładne interpretacje. Pomimo wysiłków w celu wyjaśnienia przekazu nieporozumienia utrzymywały się wśród niektórych użytkowników. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że pracownicy Google’a nie protestowali widząc, że ich posty są usuwane. Możliwe, że po prostu jednak tego nie odnotowali.

Screenshot pokazujący usuwane posty na reddit
Screenshot pokazujący usuwane posty na Reddit.

Jedne posty się trzymają, drugie – znikają

Posty Johna Muellera zostały również usunięte. Search Engine Journal przyznaje, że redaktorzy na bieżąco wykonują zrzuty ekranu dla wszystkich postów Muellera, kiedy o nich piszą, ponieważ zdarzało się już wielokrotnie sytuacje, kiedy po napisaniu artykułu postów już nie było.

Z innych subredditów posty Muellera nie znikają, o czym łatwo się przekonać, googlując frazy z “johnmu” i “reddit”. Jednym z lepszych przykładów jest forum r/TechSEO, na którym Mueller był aktywny kilka lat od 2018 roku.

Konflikty między Google a Redditem

Historia napięć między Reddit a Google miała swoje momenty. W przeszłości dochodziło do sporów związanych z kwestiami prywatności, szczególnie gdy Reddit podejmował działania w celu ochrony danych użytkowników, co czasem prowadziło do konfliktów z polityką Google. Innym problemem były różnice w podejściu do kwestii moderacji treści. Reddit, jako platforma społecznościowa, dążył do zachowania dużej swobody w moderowaniu swoich subredditów, podczas gdy Google, jako gigant technologiczny, nakładał restrykcje dotyczące niektórych treści.

W 2015 roku doszło do kontrowersyjnych zdarzeń między Reddit a Google w związku z publikacją poufnych danych użytkowników na platformie Reddit. Google skrytykowało te działania, wydając oficjalny komunikat skierowany do zarządu Reddit, w którym wyrażano poważneobawy dotyczące prywatności i bezpieczeństwa danych. Od tego czasu mieliśmy do czynienia z eskalacją konfliktu. Reddit musiał podjąć działania w celu zabezpieczenia danych użytkowników i zminimalizowania ryzyka naruszenia prywatności, jednocześnie nie przyznając się oficjalnie do błędów systemu.

Trzy lata później Google zaostrzyo swoje zasady dotyczące moderacji treści na platformach. Przełożyło się to również na niezadowolenie niektórych użytkowników Reddita. Subreddit’y, które zostały dotknięte nowymi regulacjami Google, szybko traciły na popularności. Pojawiły się spory związane z moderacją treści i zakresem takich czynności. Coraz wyraźniej zaczęły też padać pytania o dalsze perspektywy: czy Google ma prawo narzucać własne standardy, czy też Reddit może być autonomiczny pod tym względem?

Ostatecznie jednak w lutym 2024 r. dochodzi do fenomenalnego dealu między Google a Reddit. Porozumienie o poszerzonej współpracy ma zakładać integrację pewnych działań związanych z wyświetlaniem forów Reddit w wynikach wyszukiwania Google. Szczegóły, oczywiście, nie są jasne. Wiadomo jednak, że rezultatem ma być częstsze pokazywanie treści Reddit w SERP (co już wcześniej i tak nie podobało się zbytnio branży SEO z oczywistych powodów). Jednocześnie Reddit miało uzyskać dostęp do innowacyjnej platformy VertexAI, będącej w posiadaniu Alphabetu. Nie jest jasne, jaką cenę musiała za to zapłacić firma.

Znikające posty pracowników Google na Reddit – podsumowanie

Czy subreddit r/SEO ma problemu techniczne? A może zbuntowali się moderatorzy, którzy w ten dość jednoznaczny sposób próbują pokazać, co sądzą o polityce Google? Patrząc na historię relacji między Reddit a Google, nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego. Teraz jednak mamy 2024 rok – i dopiero co podpisaną umowę o poszerzonej współpracy.

Chociaż nikt “z zewnątrz” nie ma wyraźnych dowodów na to, że za tymi działaniami stoją po prostu moderatorzy r/SEO, praktycznie wszystkie poszlaki na to wskazują. Niedopuszczalne jest usuwanie postów autorstwa Danny’ego Sullivana i Johna Muellera, nie tylko ze względu na ogólną netykietę (a także zapisy z regulaminy r/SEO), ale również ze względu na to, że stwarza to wrażenie, jakoby zespół moderujący subreddit był totalnie stronniczy.

Obecnie trwająca dyskusja zdaje się mieć jeden konsensus: nie jest ważne, jaki był powód działań przeciwko Google, ważne jest to, że działania te naprawdę negatywnie wpłyną na r/SEO. Już teraz widać wyraźny odpływ użytkowników, a sprawa jest bardzo świeża.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *