Te komedie romantyczne obejrzysz bez żenady – wśród nich polskie tytuły!

Cringe i zażenowanie… Właśnie one towarzyszą mi najczęściej, gdy decyduję się obejrzeć kolejną romantyczną komedię. I nie dlatego, że nie ich lubię – wręcz przeciwnie! Uwielbiam i dlatego tak bardzo irytują mnie kolejne takie same filmy, z tymi samymi aktorami, opowiadające takie same nijakie historie o takich samych nijakich bohaterach. Pamiętam, gdy pierwszy raz obejrzałam Nigdy w życiu – dobrze się bawiłam, trochę wzruszyłam i czułam, że miło spędziłam czas. Niestety dając szansę kolejnym komediom romantycznym, czuję głównie zawód, zniecierpliwienie i frustrację. Jednak, całe szczęście, nie zawsze tak jest – tym bardziej uważam, że tytuły te zasługują na wyróżnienie. Jeśli i Ty częściej czujesz zażenowanie, oglądając kolejny kinowy hit, a chciałbyś obejrzeć dobrą komedię romantyczną, poznaj kilka tytułów, które zasługują na Twoją uwagę.

Skołowani – polska komedia romantyczna, której warto dać szansę

kadr z filmu Skołowani
Kadr z filmu „Skołowani”

Zacznę od polskiej komedii romantycznej, która premierę miała w zeszłym roku i która… wcale nie zapowiadała się najlepiej. A wszystko przez nieco kontrowersyjne podejście i do humoru, i do romantyzmu. Fabuła opiera się na historii trzech głównych bohaterów: Ani, Julii i Maksa. Ania zajmuje się osobami niepełnosprawnymi, poruszającymi się na wózku inwalidzkim. Jej siostra, Julia, jest jedną z osób, dla których niepełnosprawność nie stanowi barier. Jest pełna pasji i niewybrednego humoru, kocha życie i czerpie z niego pełnymi garściami. Maks to amant, dla którego ważny jest kolejny podryw i zabawa bez względu na konsekwencje i uczucia innych. Zbieg okoliczności sprawia, że gdy Maks poznaje Anię, która od razu wpada mu w oko, ta jest przekonana, że nowo poznany mężczyzna jeździ na wózku. Maks nie wyprowadza Ani z błędu, chcąc ją poderwać, ale Ania ma inne plany – zapoznaje Maksa z Julią w nadziei, że między nimi zaiskrzy.

kadr z filmu Skołowani
Kadr z filmu „Skołowani”

Skołowani – miłosna historia z przesłaniem dla widza?

Casanova, który widzi wyłącznie czubek własnego nosa i który dla kolejnego udanego podrywu udaje osobę niepełnosprawną? Nie brzmi to najlepiej. Z każdym kolejnym odcinkiem okazuje się jednak, że pod przykrywką kontrowersji pokazane jest „samo życie”. Pod pretekstem historii miłosnej, opowiedzianej przez Jana Macierewicza, lepiej poznajemy problemy, z jakimi na co dzień borykają się osoby niepełnosprawne. Być może niejeden widz nigdy więcej nie zaparkuje już na „kopercie”, nie zastawi SUV-em wąskiego chodnika? Mnie kolejne obrazy ze Skołowanych skutecznie do tej produkcji przekonały i zdecydowanie polecam ją wszystkim, którzy szukają dobrej, polskiej komedii romantycznej. Jest czas i na refleksję, i na dobrą zabawę, a dawka irytacji, która może towarzyszyć na początku seansu, zdecydowanie wynagradzana jest widzowi w kolejnych minutach filmu. A jeśli jeszcze nie jesteś przekonany, by obejrzeć Skołowanych, dodam, że obsada i gra aktorska jest znakomita: Michał Czernecki i Agnieszka Grochowska zagrali po prostu mistrzowsko.

Miłość jak miód – nieprzesłodzona polska komedia romantyczna właśnie weszła do kin

Bohaterkami kolejnej polskiej komedii romantycznej nie są młode osoby, a dojrzałe kobiety i zdecydowanie nie-dojrzali panowie. Bohaterką filmu jest też menopauza, obdarta z tabu i niedopowiedzeń. Nie ma cudownych ziół ani tabletek, dzięki którym wszystkie objawy znikają w 5 minut. Ale jednocześnie menopauza nie jest w filmie demonizowana – jest jaka jest, bez pudrowania i rozckliwiania.

Kadr z filmu „Miłość jak miód”

Czy Miłość jak miód to historia jak z bajki?

Głównymi bohaterkami Miłości jak miód są Majka i Agata. Majka mieszka w nadbałtyckiej miejscowości, gdzie prowadzi uroczą cukiernię. Agata dawno temu zamieszkała w górach, w pięknym góralskim domu, a na co dzień jest architektem. Gdy Majka i Agata spotkały się po wielu latach na pogrzebie koleżanki z klasy, ta druga zaproponowała krótką zamianę miejsc – sama została nad morzem, a Majkę zaprosiła do siebie w góry. Przechodząc wszystkie objawy menopauzy i rozterki miłosne, muszą radzić sobie z nieprzychylną od jakiegoś czasu codziennością.

Kadr z filmu „Miłość jak miód”

Miłość jak miód bawi, wzrusza i daje nadzieję na kolejne dobre komedie romantyczne

Opowieść jest nieco przerysowana, co szczególnie uwidocznione jest w postaciach męskich – playboy z jachtem, Piotruś Pan, który zdradza żonę z 20-latką i który bez żony średnio sobie radzi w życiu codziennym oraz gburowaty macho, który kobiety kolekcjonuje i porzuca bez opamiętania. Schemat, który dość dobrze znamy różni się jednak od wielu podobnych historii. Po pierwsze rzadko możemy oglądać romantyczną komedię o dojrzałych kobietach – częściej są to albo młode kobiety przeżywające pierwszą prawdziwą miłość, albo kobiety po „czterdziestce”, po rozwodzie, które rozpoczynają życie od nowa, choć poprzednie nie zdążyło się na dobre rozkręcić. Po drugie w jednym filmie możemy nacieszyć oko widokiem Tatr i polskich nadmorskich plaż. I chociaż drugie oko musimy przymknąć na wiele przerysowań, całą historię po prostu dobrze się ogląda. Od tej romantycznej komedii otrzymujemy to, czego można od niej oczekiwać – trochę bajki, trochę romansu i porządną dawkę śmiechu. Film wszedł do kin kilka dni temu (9 lutego). W rolach głównych zobaczymy Agnieszkę Suchorę, Edytę Olszówkę, Michała Czerneckiego, Bartosza Opanię oraz Rafała Królikowskiego.

Kadr z filmu „Miłość jak miód”

Facet na miarę – francuska komedia romantyczna na mocne „pięć z minusem”

Nie obiecywałam, że będą tutaj jedynie polskie komedie romantyczne. Francuską kinematografię lubię, ale i ona wiele razy mnie zawiodła. Romantyczne komedie często nie były ani romantyczne, ani tym bardziej śmieszne i zdecydowanie bardziej podobają mi się francuskie komedie, które nie aspirują do bycia romantycznymi. Jednak jest kilka tytułów, które w sposób szczególny trafiły w moje gusta i do których zdarzyło mi się już wrócić. Jednym z nim jest Facet na miarę – opowieść o miłości, presji społecznej i wyborach.

Kadr z filmu "Facet na miarę"
Kadr z filmu „Facet na miarę”

Facet na miarę – romantyczna komedia o nas samych?

Młoda (a jakże!) prawniczka poznaje bardzo przystojnego mężczyznę, który od samego początku wpada jej w oko. Bohaterka szybko zaczyna żywić uczucie do nowo poznanego mężczyzny, jednak kobieta nabiera wątpliwości, czy to mężczyzna dla niej, ponieważ… jest bardzo niski. Inteligentny, zabawny, przebojowy, szarmancki, ale za niski. Chociaż związek szybko nabiera rumieńców, sielanka szybko kończy się podczas kolacji, na której Diane zapoznaje Aleksandra ze swoimi rodzicami. Matka kobiety jest kategorycznie przeciwna związkowi swojej córki z tak niskim mężczyzną, córce udzielają się wątpliwości i pod ich wpływem zrywa z Aleksandrem. Ale serce nie sługa i Diane postanawia zawalczyć o miłość.

Kadr z filmu "Facet na miarę"
Kadr z filmu „Facet na miarę”

Dobra komedia romantyczna, która zapewnia widzowi wszystko to, czego można od niej oczekiwać – wzruszenie, śmiech i ciekawość, jak ta historia się zakończy. Być może niektóre przedstawicielki damskiej publiczności odnajdą w Diane cząstkę siebie? Faceta na miarę zdecydowanie polecam.

Facet na święta – świąteczny serial inny niż wszystkie!

Romantyczne komedie świąteczne to kumulacja żenady, kiczu i bylejakości – ale nie zawsze. Sama uwielbiam przedświąteczny klimat i chociaż z kultowej serii polskich świątecznych komedii romantycznych podobała mi się tak naprawdę pierwsza część, to oglądałam je wszystkie. Być może z wiekiem staram się łapać w kilka tygodni tyle magicznej atmosfery, żeby wystarczyło na cały rok?

Zdarzają się jednak wyjątki. Tuż przed pandemią byłam w kinie na Last Christmas i uważam, że ten brytyjsko-amerykański obraz naprawdę całkiem się udał. Jednak to nie jego wyróżniam w konkursie na najciekawsze świąteczne komedie romantyczne, które można oglądać bez żenady.

Kadr z filmu "Last Christmas"
Kadr z filmu „Last Christmas”

Facet na święta to co prawda serial, a nie pełnometrażowy film, jednak miłośnicy romansu, komedii i przedświątecznej atmosfery otrzymują w nim to wszystko jednocześnie – i to w najlepszym wydaniu.

Norweska komedia romantyczna Facet na święta

… to słodko-gorzka opowieść o życiu singielki, której samotność doskwiera równie bardzo, jak jej rodzicom. Od kilku lat Boże Narodzenie nie kojarzy się jej z magiczną atmosferą, a z ciągłymi pytaniami o partnera i plany dotyczące założenia rodziny. Postanowiła więc znaleźć chłopaka, przyprowadzić go na rodzinny świąteczny obiad, a później… się zobaczy. Główna bohaterka ani inne postaci z serialu nie są w żaden sposób przerysowani. Każda z kobiet oglądająca serial mogłaby być Johanne – zwyczajna dziewczyna, nie zawsze perfekcyjnie uczesana i umalowana, niekoniecznie radząca sobie w każdej sytuacji. Ponadto serialowi uroku dodają piękne widoki malowniczej skandynawskiej miejscowości. Na plus zaliczam również wyczuwalny od pierwszych scen brak hollywoodzkiego blichtru.

Kadr z serialu "Facet na święta"
Kadr z serialu „Facet na święta”

W tym serialu zasmakujemy w prawdziwie świątecznym i zimowym klimacie, ale w zupełnie innym stylu, niż ten, do którego przyzwyczaił nas Hollywood. Facet na święta obdarowuje nas skandynawskim klimatem, powiewem świeżości i innym spojrzeniem na przedświąteczną opowieść o miłości. Ten serial to najlepszy dowód na to, że można wykreować świąteczny film/serial bez kiczu. A świąteczna komedia romantyczna może być zabawna, trochę ciepła, nieco nostalgiczna, trochę „sprowadzająca na ziemię”, a w tym wszystkim po prostu bardzo dobra! Minus? Serial Facet na święta jest zdecydowanie za krótki! Dotychczas powstały jedynie dwa sezony i nic nie wskazuje na jego kontynuację. Do obejrzenia na Netflixie.

Kadr z serialu "Facet na święta"
Kadr z serialu „Facet na święta”

Miłość jak miód to film, na który wybrałam się do kina po długiej przerwie. Na seans zostałam namówiona i nie żałuję. Obejrzałam zabawną komedię romantyczną bez żenady, co zainspirowało mnie do stworzenia krótkiej listy podobnych tytułów. I chociaż o gustach się nie dyskutuje, mam nadzieję, że ta dyskusja zaowocuje miło spędzonym przez Was czasem.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *