Cillian Murphy — aktor kojarzony głównie z mrocznymi i ponurymi rolami doczekał się wreszcie swojego pierwszego Oscara za rolę w filmie „Oppenheimer”. Ta prestiżowa nagroda dołączyła do niemałej kolekcji statuetek aktora, wśród których znajdują się już Złoty Glob, nagroda BAFTA czy nagroda Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych. Widzowie pokochali niebieskookiego Irlandczyka za brawurowy serial „Peaky Blinders” oraz zaskakujące „Śniadanie na Plutonie”. Dla tych, którym ciągle mało utalentowanego artysty, przedstawiamy 5 najlepszych filmów i seriali z jego udziałem!
Cillian Murphy przechodzi do historii Oscarów
Cillian Murphy urodził się 25 maja 1976 roku w Cork i początkowo najbardziej interesowały go występy na scenie w charakterze muzyka. Po opuszczeniu college’u jednak jego głównym zainteresowaniem stało się aktorstwo. Pierwszym prawdziwym sukcesem aktora okazała się rola w doskonale przyjętym w USA filmie „28 dni później” w reżyserii Danny’ego Boyle’a. Dzięki niej osobą Cilliana zainteresowały się największe studia. Największą sławę i rzeszę fanów na małym ekranie przyniosła mu rola gangstera Tommy’ego Shelby’ego w „Peaky Blinders”.
Cillian Murphy jest pierwszym w historii aktorem pochodzenia irlandzkiego, który może pochwalić się statuetką Oscara. Nagroda została przyznana w kategorii najlepszego aktora, a sam Cillian podczas jej odbioru powiedział, że jest „bardzo dumnym Irlandczykiem”, dziękując publiczności w swoim ojczystym języku.
Wybitna rola doktora Oppenheimera
W epickiej produkcji reżysera Christophera Nolana Cillian Murphy wciela się w postać słynnego fizyka J. Roberta Oppenheimera, którego udział w projekcie Manhattan, prowadzącym do stworzenia pierwszej bomby atomowej był kluczowy. Rola ta stała się nie tylko portretem naukowca, który zmaga się z etycznymi dylematami związanymi z jego pracą, ale przede wszystkim głęboką eksploracją ludzkiego umysłu oraz jego nierzadko skomplikowanych motywacji. Dzięki swoim niezrównanym umiejętnościom aktorskim Murphy bardzo przekonująco odmalował wszelkie wewnętrzne rozterki postaci. Przyniosło mu to poza uznaniem krytyków wspomnianego wcześniej prestiżowego Oscara. Interpretacja Oppenheimera już teraz stanowi jedną z najbardziej pamiętnych kreacji w bogatej karierze aktorskiej Murphy’ego.
Postać Thomasa Shelby’ego z serialu „Peaky Blinders”
Thomas Shelby to zdecydowanie jedna z najbardziej charakterystycznych ról w karierze Cilliana Murphy’ego. Jego kreacja jest mistrzowskim portretem brytyjskiego gangstera, który staje na czele swojej rodziny przestępczej w okresie powojennego Birmingham. Widzowie pokochali Thomasa Shelby’ego przede wszystkim za charyzmę i inteligencję, a także wielowarstwowość, którą Murphy perfekcyjnie odtwarza.
Największe uznanie widzów Cillian Murphy zaskarbił sobie poprzez autentyczność, z jaką ożywił postać Thomasa Shelby’ego. To właśnie jego subtelne gesty, charakterystyczny akcent oraz głębokie spojrzenie najlepiej oddają złożoność psychiki postaci i skutecznie przyciągają widza do jej historii. Murphy doskonale przedstawia również chłodną determinację i wewnętrzne rozterki bohatera, dzięki czemu Thomas Shelby błyskawicznie stał się jedną z najbardziej pamiętnych postaci w historii telewizji, a sama rola Thomasa Shelby’ego na zawsze pozostanie jednym z najważniejszych osiągnięć w karierze Cilliana Murphy’ego.
W poszukiwaniu tożsamości — rola Kitty w „Śniadaniu na Plutonie”
W zestawieniu najwybitniejszych i jednocześnie najbardziej wymagających ról Cilliana Murphy’ego nie mogło zabraknąć postaci Patricka Bradena czy raczej Kitty w „Śniadaniu na Plutonie”. Jest to historia chłopaka urodzonego w złym miejscu i czasie, porzuconego przez matkę na schodach kościoła. Patrick od dziecka doskonale zdaje sobie sprawę, że urodził się w złym ciele, a jego ekstrawagancja wprawia w konsternację zarówno bliskich, jak i konserwatywne otoczenie. Po latach braku akceptacji Kitty wyrusza w zaskakującą podróż do Londynu, aby odnaleźć tam swoją matkę.
W filmie Cillian Murphy wciela się w ikoniczną postać Kitty, przedstawiając ją jako delikatnego, a zarazem zdeterminowanego młodego mężczyznę. Kitty szybko staje się bardzo realistyczna i poruszająca dla widzów, a wszystko to dzięki wyjątkowej wrażliwości i głębokiej determinacji aktora.
O rozczarowaniach buntu i bratobójczej walce – „Wiatr buszujący w jęczmieniu”
Film „Wiatr buszujący w jęczmieniu” (ang. „The Wind That Shakes the Barley”) w reżyserii Kena Loacha jest brytyjskim dramatem wojennym z 2006 roku, który zdobył Złotą Palmę na 59. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Fabuła filmu skupia się na irlandzkim ruchu oporu wobec brytyjskiego panowania w latach 20. XX wieku, a w szczególności na działalności IRA (Irish Republican Army).
W tej produkcji Cillian Murphy wciela się w główną rolę Damiena O’Donovana, czyli młodego lekarza, który porzuca swoją karierę medyczną, aby dołączyć do walczących o niepodległość Irlandczyków. Postać grana przez Murphy’ego staje się swego rodzaju symbolem determinacji i poświęcenia dla sprawy narodowej. Aktorowi udało się perfekcyjnie oddać wewnętrzną walkę oraz rozwój bohatera, eksplorując jednocześnie jego moralne dylematy i ewolucję światopoglądu w obliczu brutalnej rzeczywistości wojny i walki o wolność. Wyrazista gra aktorska pomogła w autentycznym przedstawieniu wydarzeń historycznych, a sama postać Damiena stała się niezapomnianą dla widzów.
Kreacja, która wybija się na pierwszy plan – „Party”
Film „Party” z 2017 roku w reżyserii Sally Potter to kolejne warte uwagi dzieło z Cillianem Murphym, który, mimo że nie występuje w głównej roli, to mocno wybija się na pierwszy plan. „Party” jest czarno-białym komediodramatem, rozgrywającym się w zamkniętym, ekskluzywnym wnętrzu domu podczas przyjęcia z okazji awansu Janet (Kristin Scott Thomas).
Cillian Murphy wciela się w postać Toma — gościa na przyjęciu, którego osobowość niesie za sobą napięcie i tajemnicę. Rola Murphy’ego koncentruje się na dynamice emocjonalnej i niepokoju, który narasta w widzu w miarę rozwoju historii. Aktor doskonale oddał złożoność charakteru Toma, który z jednej strony jawi się jako uroczy i przystojny gość, z drugiej zaś ukrywa swoje mroczne sekrety i emocjonalne bagaże. Dzięki subtelnej grze aktorskiej widzowie mogą stopniowo odkrywać tajemnice postaci, a także jej związek z innymi gośćmi na imprezie.
Popis aktorstwa w roli drugoplanowej – „Czerwone światła”
Wielu widzów nie zdaje sobie sprawy, że Cillian Murphy w swoim dorobku aktorskim ma już rolę, w której to wcielił się w fizyka. Mowa o filmie „Czerwone światła” (ang. „Red Lights”) z 2012 roku w reżyserii Rodriga Cortésa, gdzie Murphy odkrywa postać Toma Buckleya, młodego asystenta profesora i psychologa Margaret Matheson (granej przez Sigourney Weaver), który to zajmuje się badaniem zjawisk paranormalnych. Fabuła filmu skupiona jest na staraniach obojga, aby odkryć oszustwa ludzi udających zdolności paranormalne, w tym słynnego psychicznego medium Simona Silvera (grany przez Roberta De Niro).
Murphy w filmie „Czerwone światła” gra bardzo ambitnego i racjonalnego naukowca, który podejmuje się wyzwania związanego ze zdemaskowaniem coraz bardziej intrygujących i zaskakujących oszustw. Rola Irlandczyka mocno się wyróżnia, a wszystko to za sprawą zaangażowania i przekonującego przedstawienia postaci walczącej z własnymi przekonaniami i kwestionującej rzeczywistość wokół niej. Dzięki talentowi aktorskiemu Murphy’ego, postać Toma Buckleya stała się niezapomniana dla widzów, a także przyczyniła się do głębszego zrozumienia tematu filmu oraz jego emocjonalnego oddziaływania.
Cillian Murphy wystąpi w filmowej kontynuacji „Peaky Blinders”
„Peaky Blinders” jest bez wątpienia jedną z najgłośniejszych i najlepiej ocenianych telewizyjnych produkcji ostatnich lat. Serial swój debiut na szklanym ekranie miał w 2013 roku i od samego początku zbiera doskonałe recenzje. Nic więc dziwnego, że gdy pojawiła się informacja o planach nakręcenia filmowego sequela produkcji, fani dzieła wpadli w zachwyt. Scenarzysta Steven Knight zapowiedział, że akcja sequela ma rozgrywać się w czasach II wojny światowej, a dobór obsady od dawna stanowi przedmiot żywiołowych spekulacji. Jedno jest pewne — Cillian Murphy z pewnością wróci do swojej ikonicznej roli Tommy’ego Shelby’ego, co potwierdził zresztą sam scenarzysta w rozmowie z serwisem BirminghamWorld. Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się we wrześniu na terenie studia Digbeth Loc. Studios, zlokalizowanego w angielskim hrabstwie metropolitarnym West Midlands.
Wyczekiwane premiery filmów z udziałem Cilliana Murphy’ego
Cillian Murphy jako tegoroczny zdobywca Oscara z pewnością nie może narzekać na brak ofert, a jego agenci mają ręce pełne roboty. Wszystko wskazuje jednak na to, że Irlandczyk wcale nie odsuwa się w cień, a wręcz przeciwnie – stale angażuje się w nowe projekty. Jednym z nich jest produkcja pod tytułem „H-Block”, w której to Murphy na planie najnowszego filmu Jima Sheridana spotyka kolegę z planu — Jamiego Dornana. Fabuła ma opowiadać historię ucieczki trzydziestu ośmiu skazańców z więzienia Maze, która stała się źródłem propagandy wykorzystanej przez IRA.
Kolejnym dziełem, które wkrótce ma trafić do kin, jest komediodramat „Hippie Hippie Shake” w reżyserii Beeban Kidron. Za podstawę scenariusza posłużyły wspomnienia „Hippie Hippie Shake: The Dreams, the Trips, the Trials, the Love-ins, the Screw Ups: The Sixties” Richarda Neville’a, dziennikarza i redaktora kontrkulturowego magazynu satyrycznego „Oz”. Premierę obrazu zaplanowano na przyszły rok.
Murphy zdecydowanie ma swój czas
Cillian Murphy przez lata zachwycał widzów swoją wszechstronnością i talentem, czego dowodem są liczne wybitne postacie, które stworzył na ekranie. Od bohaterów bezwzględnych aż po złożone postacie psychologiczne, Murphy potrafił perfekcyjnie wcielać się w różnorodne role, szybko zdobywając uznanie krytyków i publiczności.
Sukces Irlandczyka nie kończy się na jego dotychczasowych osiągnięciach. Aktor nadal bowiem ma wiele do zaoferowania przemysłowi filmowemu, a dalszy rozwój jego kariery z pewnością przyniesie nowe i ekscytujące projekty. Zdobycie Oscara tylko potwierdza jego wyjątkowy talent i umiejętności aktorskie, otwierając również drogę do kolejnych prestiżowych ról i produkcji. Cillian Murphy niezaprzeczalnie pozostaje jednym z najważniejszych aktorów współczesnego kina, a jego przyszłość w branży filmowej wydaje się równie obiecująca, co fascynująca.
