Media społecznościowe odgrywają kluczową rolą w budowaniu wizerunku marki i więzi lojalnościowych z Klientami. Facebook jest wciąż jednym z wiodących kanałów dotarcia do Klientów. Kampanie marketingowe prowadzone w mediach społecznościowych oddziałują wielotorowo – z jednej strony zachęcają Klientów do aktywności, z drugiej, pozwalają na prowadzenie dialogu z potencjalnymi odbiorcami produktów i usług, a z trzeciej mogą pomóc w prezentowaniu firmy i oferty. Tworzenie profilu społecznościowego własnej marki wymaga nie lada skupienia i dobrze opracowanej strategii, o czym pisaliśmy w pierwszej części naszego poradnika: Facebook krok po kroku dla małych firm cz. I.
A więc, jeśli już mamy opracowaną strategię, wiemy, dokąd zmierzamy, musimy zacząć pisać. I tu najczęściej pojawia się pierwsza blokada – bo o czym można pisać, by nasi fani reagowali?
Jak pisać, by wzbudzać aktywność?
Co możemy umieścić? Przede wszystkim ciekawostki z życia naszej firmy – co sprzedajemy, jak przebiega proces produkcji, czym się zajmujemy, kim jesteśmy, jak pracujemy. Warto przedstawiać swój zespół, podpowiadać kto jest za co odpowiedzialny, znaleźć ciekawy sposób prezentacji – poprzez zdjęcia, filmiki czy muzykę. Przed zdobyciem grona fanów nie warto rozpoczynać akcji konkursowych czy zachęcania do zapisania się na newsletter. Szanujmy się wzajemnie – najpierw budujmy zaufanie, sieć społecznościową, w której nasza firma będzie pewnego rodzaju łącznikiem społeczności, instancją scalającą ludzi, dzielącą się ciekawą treścią, dającą coś od siebie, a potem przedstawiajmy ofertę poprzez np. konkursy. Warto zadbać o publikację ciekawostek z branży czy ciekawostek z życia firmy – pisząc o tym, gdzie jesteśmy, czego się uczymy, jak się mamy, dzielimy się nowymi doświadczeniami, emocjami nam towarzyszącymi w danym dniu.
Pamiętajmy – dzielmy się treścią!
W każdej firmie coś się dzieje, jednak często nie potrafimy dostrzec, że dzieje się coś ciekawego. Obserwujcie siebie i o tym piszcie. Nie ma lepszej recepty na prowadzenie strony na Facebook’u dla małych firm, jak bycie szczerym. Otwórzcie się na swoich Klientów i bądźcie zachęcający. Dzielcie się doświadczeniami dnia codziennego – dzielenie się jest słowem kluczem w tworzeniu sieci społecznościowej. Pytajcie swoich odbiorców o zdanie – tak! Pytajcie o opinie na temat Waszych produktów, usług, jak i o pomysły Waszych fanów. Rozmawiajcie z nimi. Jeśli ktoś komentuje Wasz post, odpowiadajcie, nie pozostawiajcie Klientów samych sobie. Niekoniecznie Wasze pytania muszą odnosić się tylko do Waszej firmy. Możecie pytać o różnego rodzaju rozwiązania czy opinie, związane z całą branżą.
Jeśli już uda się Wam zbudować choć małą grupę fanów – organizujcie szybkie i konkretne konkursy. Rozdawajcie fanty, pytajcie, gratulujcie, bawcie się. Trzy filary prowadzenia profilu społecznościowego marki to grywalność, pomysł i opowieść. Bądźcie zabawni, ale też nie przesadzajcie. Starajcie się aktywować Waszą społeczność poprzez zagadki, zabawy słowne, prezentację ciekawych filmików.
Stwórzcie swoją big ideę!
Czyli pomysł, który będzie Was prowadził do celu, pomysł na komunikację pomiędzy obszarem działalności firmy a zainteresowaniami Klientów. Łączcie treści reklamowe z rozrywkowymi. Bawcie się słowem, gestem. Nie bójcie się dawać innym wymiernych wartości, płynących z obcowania z Wami. Przysłowie „nie ma nic za darmo” funkcjonuje także w mediach społecznościowych. Nie bójcie się także umieszczać ofert i promocji na swoim profilu, pamiętajcie jednak o umiarze – Facebook to nie olx i nie allegro, nie służy do przedstawiania oferty Waszego sklepu!
Content Curation
Jeśli mimo naszych zachęt nie wpada Wam do głowy żaden pomysł, co by tu umieścić na profilu firmy, skorzystajcie z metody content curation, która to mówi o pożytecznym selekcjonowaniu dla odbiorców, jak najbardziej wartościowych treści, tworzonych przez innych. Wyszukujcie i dzielcie się tym, co uważacie za ważne.
Profil a rzeczywistość i wydajność pracy
Prowadzenie wartościowego profilu marki, który będzie prowadził do konwersji, budował relacje lojalności i wzajemności, wymaga ogromnych nakładów czasu, sporych umiejętności związanych z obsługą komputera i grafik (wszystkie posty należy odpowiednio przygotować, dostosować wymiary zdjęć, o czym pisaliśmy wcześniej w artykule: Rozmiary grafiki na Facebooka, Google+, Instagrama, YouTube), a także umiejętności poprawnego i zarazem kreatywnego pisania. Błędy ortograficzne i interpunkcyjne w oficjalnych postach firmowych zawsze padają ofiarą ataku prześmiewców. Nietrafione nagłówki mają nawet swój własny fanpage! –> Nagłówki nie do ogarnięcia. Starajcie się dbać o szczegóły, bądźcie czujni i aktywni. I piszcie, dzielcie się, cieszcie się możliwością tworzenia społeczności!
Zapraszamy również do poznania naszego poradnika Facebook krok po kroku dla małych firm cz. I – https://funkymedia.pl/facebook-krok-po-kroku-dla-malych-firm-1.html