Już we wrześniu pojawiła się długo wyczekiwana informacja o planowanej premierze Play Station 5 Pro – pojawi się ona już 7 listopada, a przedsprzedaż trwa już od ponad miesiąca. W tym czasie poznaliśmy kilka szczegółów dotyczących nowej konsoli, kilka też znamy z przecieków, ponieważ nie zostały oficjalnie potwierdzone. Co nowego przygotował dla nas japoński gigant? Czym PS5 Pro będzie się różnić od PS5?
Rewolucyjna konsola PlayStation 5
Zanim przyjrzymy się najnowszej konsoli PS5 Pro, przypomnijmy sobie najważniejsze fakty o PS5, Co nowego zaoferowano graczom oraz producentom gier w 2020 roku? Jedną z największych zmian była implementacja dysku SSD, który znacząco przyspieszył wczytywanie danych – różnica wczytywania gier, ale i poszczególnych etapów w trakcie rozgrywki na konsolach PS5 w porównaniu do PS4 z dyskiem HDD jest olbrzymia. Ponadto zmianie uległy:
- CPU – z 8 rdzeni 1.6 GHz (2.1 Ghz w PS4 Pro) na 8 rdzeni 3.5 GHz z dynamicznym taktowanie
- GPU – z 1.84 Teraflopa, 18 Cus 800 MHz i 4.2 Teraflopa, 36 Cus 911 MHz w PS4 Pro na 10.28 Teraflopa, 36 Cus 2.23 MHz
- RAM – z 8GB GDDR5 na 16 GBGDDR6
- Napęd – z Blu-Ray na UHD Blu-Ray
- Wyjście wideo – z 1080p i 4K dla PS4 Pro na 4K120 Hz, 8K
W porównaniu do swojej poprzedniczki, konsola PlayStasion 5 wygrywa w każdym punkcie – jest wydajniejsza, ma lepszą grafikę i daje znacznie więcej możliwości producentom gier. Różnice między PS5 a PS4 (również w wersji Pro) są tak ogromne, że nikt nawet nie pytał, czy warto przesiadać się z PlayStation 4 na PlayStation 5. Często natomiast takie pytania pojawiają się, gdy ma nastąpić premiera konsoli w wersji Pro – i tak jest również tym razem. Czy warto PlayStation 5 zmienić na PlayStation 5 Pro?
Play Station 5 Pro – co nowego przygotowano dla graczy?
Premiera Play Station 5, która odbyła się w listopadzie 2020 roku – po pewnych perturbacjach związanych z pandemią Covid-19 i zaburzeniem łańcuchu dostaw – była prawdziwym przełomem. Dysk SSD zrewolucjonizował gaming, znacząco skracając zaczytywanie i uprzyjemniając czas spędzany na grze. A to przecież tylko jeden z wielu elementów tej rewolucji, jaką mieliśmy przyjemność doświadczyć wraz z pojawieniem się PS5. Czy zatem PS5 Pro faktycznie będzie kolejnym przełomem? A może zmiany będą jedynie kosmetyczne?
Co nowego oferuje PlayStation 5 Pro?
Jak dowiedzieliśmy się we wrześniu, zmiany wcale nie będą kosmetyczne i 4 lata oczekiwań na ulepszoną konsolę zostanie wynagrodzone na kilka sposobów. Pierwszym z nich będzie znacznie lepsza grafika. GPU w PS5 Pro ma aż 67% więcej jednostek obliczeniowych. W połączeniu z szybszą o 28% pamięcią RAM (która wzrośnie z 448 GB/S do 576 GB/s), przekładać się to będzie na renderowanie szybsze aż o 45% w porównaniu do PS5. Wzrośnie również taktowanie – z 3,5 GHz do 3,85 GHz.
W PlayStation 5 Pro ulepszono także technologię Ray Tracing. Realistyczne odwzorowanie światła, cieni czy odbić, które już w PS5 dawało znakomity efekt, ma być jeszcze wydajniejsze – odświeżenie 60 – a nie 30, jak w PS5 – klatek na sekundę daje nowe możliwości. A jeśli mamy telewizor 8K, będzie to aż 120 klatek! Dzięki temu nie będziemy musieli wybierać między wydajnością a grafiką. Co ciekawe, na przykładzie Gran Turismo 7, na którym zaprezentowano ulepszoną technologię Ray Tracing, efektami będziemy mogli cieszyć się na żywo, w trakcie wyścigów, a nie – jak było dotychczas – tylko w trakcie powtórek. Ray Tracing to jedna z ważniejszych technologii, jaka wkroczyła na rynek wraz z PS5, tym bardziej cieszymy się, że japoński koncern nie ustępuje w poszukiwaniu jeszcze lepszych rozwiązań.
Dodatkowo zupełną nowością będzie wykorzystanie uczenia maszynowego, która dodawać będzie najdrobniejsze detale, poprawiając jakość obrazu. PlayStation Spectral Super Resolution – bo tak nazywa się najnowsza zdobyć technologiczna PS5 Pro – jest bliźniaczą technologią skalowania obrazu do tej, którą znamy z DLSS Nvidii czy FSR AMD.
Inne różnice i nowości w PlayStation 5 Pro
Kolejną nowością w PlayStation5 Pro będzie również najnowszy standard Wi-Fi 7, co docenią przede wszystkim fani multiplayarów. Pozwoli ona bowiem na jeszcze płynniejszą obsługę niż Wi-Fi 6. Jeśli chodzi o wygląd, to PS5 Pro będzie się różnić od poprzedniczki wyłącznie liczbą czarnych pasków na bokach obudowy – w pozostałych aspektach będzie ona przedstawiać się tak samo, jak PlayStation 5 w wersji Slim.
Atutem będzie również większy dysk SSD – do dyspozycji będziemy mieli aż 2 TB, co docenimy przy dużej wadze obecnych gier. Jedna z najcięższych gier, Spider-Man 2 na PS5 zajmuje – i to bez patchy – aż 98GB, a przyjmując aktualizacje wymagane miejsce na dysku wynosi ponad 100 GB. Z kolei Call of Duty: Modern Warfare III ze wszystkimi kampaniami i trybem wieloosobowym (który musimy zainstalować) waży aż 235 GB! Dlatego 2TB dysku wydaje się być optymalnym rozwiązaniem.
Przyszła jednak pora, by do tej pokaźnej beczki miodu dodać niemałą łyżkę dziegciu: brak napędu Blu-Ray. I być może wydawać by się mogło, że nie jest to aż tak duża wada, biorąc pod uwagę, że napęd można dokupić osobno – dopóki nie spojrzymy na ceny napędów, które tuż po zapowiedzi premiery PlayStation 5 Pro wystrzeliły i kilkukrotnie się zwiększyły. Pocieszającym jest fakt, że w ogóle są już dostępne, bo na koniec września nie można ich było nigdzie kupić.
PlayStation5 Pro – kompatybilność z PlayStation 5
Bardzo dobrą wiadomością dla osób wyczekujących premiery PS5 Pro i planujących nabyć najnowszą odsłonę konsoli jest ta, że SONY zapewnia, iż producenci gier ulepszą część tytułów, które swoją premierę już miały. Upgrade’y mają oczywiście umożliwić czerpanie pełnymi garściami ze wszystkich nowych parametrów PS5 Pro. Takie ulepszone gry, w które mogliśmy już zagrać na PS5, a które zyskają aktualizację, będą oznaczone jako PS5 Pro Enhanced. Należeć będą do nich między innymi: Marvel’s Spider-Man 2, Alan Wake 2 (który właśnie wyszedł na nośniku), Assasin’s Creed: Shadows, Gran Turismo 7, Hogwart Legacy, Horizon Forbidden West czy The Last of Us Part II Remastered. Podobnie, jak PS5, PlayStation 5 Pro będzie również kompatybilne z tytułami z PlayStation 4. Również wiele tytułów z PlayStation4 będzie prezentowała się na PlayStasion5 Pro znacznie lepiej niż na PlayStation 5 – Sony zapewnia, że przygotowana została funkcja, która zwiększy wydajność aż 8500 gier z PS4.
Ponadto konsola PlayStation5 Pro będzie kompatybilna ze wszystkimi akcesoriami jej poprzedniczki – kontrolerem DualSense, kontrolerem Access, Pulse Elite, Pulse Explore, PlayStation VR2 czy PlayStation Portal. Zmianie nie ulegną również usługi sieciowe ani interfejs użytkownika.
Czy warto PlayStasion 5 zamiEnić na PlayStation 5 Pro?
Podsumujmy, co nowego znajdziemy w PlayStasion 5 Pro:
- ulepszony układ graficzny (GPU) – wszystkie parametry zapewniają ok 45% szybsze renderowanie
- ulepszony Ray Tracing – cienie, załamania światła, odbicia są jeszcze bardziej realistyczne dzięki trzykrotnie szybszemu obliczaniu promieni światła
- AI-Driven Upscaling – technologia skalowania PSSR wykorzystująca sztuczną inteligencję, zapewnia wyjątkową ostrość obrazu oraz jeszcze większą ilość detali
Obecnie – do 7 listopada, gdy odbędzie się premiera PlayStasion 5 Pro – odbywa się przedsprzedaż najnowszej konsoli. Można ją kupić za 3499 zł z jednym kontrolerem i preinstalowaną grą Astro’s Playroom – ale bez napędu optycznego. Jeśli chcemy gry kupować na płycie, musimy dokupić napęd, który będzie nas kosztować dodatkowo około 1000 zł. W tej chwili PlayStation 5 (w wersji Slim) z jednym kontrolerem i napędem kupimy za 2000 zł. Jeśli faktycznie zależy nam na nowych, lepszych doświadczeniach i dysponujemy odpowiednim sprzętem (telewizorem 8k), by móc w pełni wykorzystać parametry PlayStation 5 Pro, oczywiście warto rozważyć zakup nowej konsoli. Również, jeśli dotychczas wstrzymywaliśmy się z wymianą PlayStation 4 na nową konsolę. Jeśli jednak już teraz gramy na PS5, zakup najnowszej konsoli SONY może okazać się nieopłacalny. To oczywiście subiektywna ocena – warto poczekać na pierwsze recenzje użytkowników i gameplaye z PS5 Pro, by ostateczną decyzję podjąć, uwzględniając własne preferencje oraz doświadczenia innych graczy.