Granie w chmurze przez ostatnie lata odnotowuje coraz większe zainteresowanie. Technologia się rozwija, a graczy w skali globalnej wciąż przybywa. Nie każdy jednak jest w stanie pozwolić sobie na wymyślny sprzęt, który bez problemu obsługiwałby tytuły klasy AAA. Rozwiązaniem jest Nvidia GeForce Now – nowa usługa strumieniowania, która obiecuje wszystko to, na czym graczom zależy. Dzięki strumieniowaniu nie trzeba w ogóle przejmować się parametrami karty graficznej, pamięci RAM, czy nawet procesora. Zobacz, jak w praktyce działa Nvidia GeForce Now i dlaczego to właśnie ta technologia może stać się przyszłością gamingu!
GeForce Now podbija serca graczy
W 2024 roku Nvidia GeForce Now ma ponad 10 milionów użytkowników z całego świata. I chociaż liczba ta jest niższa, niż w przypadku abonentów PlayStation Plus czy Xbox Cloud Gaming, rośnie w zastraszającym tempie. Główną przyczyną wzmożonego zainteresowania produktami Nvidii są aspekty techniczne. W przeciwieństwie do innych usług streamingowych Nvidia GeForce Now gwarantuje dostęp do najnowszych kart graficznych RTX (w najwyższym abonamencie: Nvidia RTX 4080). A to wszystko bez kupowania sprzętu, bez wychodzenia z domu, a nawet bez zużywania energii elektrycznej na zasilanie wymagającej karty graficznej.
Granie w chmurze może okazać się przyszłością całej branży gier wideo. GeForce Now bez wątpienia zamierza być na czele tej rewolucji. Usługa strumieniowania umożliwia nam rozrywkę w tysiącach tytułów, bez konieczności spełniania wymagań sprzętowych. Wystarczy jedno kliknięcie, aby przenieść się do świata danej gry, bez względu na to, jakie “bebechy” ma nasz pecet. I de facto nie tylko pecet, bo z Nvidia GeForce Now, podobnie jak w przypadku np. Xbox Cloud Gaming, możemy swobodnie korzystać np. na telewizorze.
Na czym polega strumieniowanie gier?
Rewolucyjność technologii strumieniowania gier wynika z braku wykorzystywania zasobów gracza. Wszystko bowiem odbywa się w chmurze. Strumieniowanie polega na przesyłaniu obrazu z serwerów usługodawcy do urządzenia końcowego gracza. Z urządzenia gracza przesyłane są z kolei wszystkie sygnały interakcji. Całość sprawia, że strumieniowanie gier najłatwiej porównać do zdalnego grania na komputerze znajdującym się zupełnie gdzie indziej. Obraz z gry oraz dźwięk są przesyłane w czasie rzeczywistym do urządzenia gracza, który może sterować grą przy użyciu klawiatury, myszy lub kontrolera. Przepływ informacji odbywa się wyłącznie poprzez połączenie internetowe.
Granie w chmurze pozwala graczom na uruchamianie i granie w gry bez konieczności instalowania ich lokalnie na urządzeniu. W tradycyjnym modelu gry są instalowane i uruchamiane na sprzęcie gracza, co wymaga odpowiednio wydajnego komputera lub konsoli. O tym, na jakie ustawienia graficzne możemy sobie pozwolić w danej grze, decydują wówczas właśnie parametry naszego peceta: karta graficzna, procesor czy RAM. W przypadku strumieniowania gier cała moc obliczeniowa potrzebna do uruchomienia gry pochodzi z zewnętrznych serwerów, a jedynym wymaganiem po stronie gracza jest stabilne połączenie internetowe. Innymi słowy, dzięki strumieniowaniu gier można zagrać w pozycje, które normalnie nie poszłyby na naszym sprzęcie. Jedyne mankamenty technologiczne obejmują latencję, czyli opóźnienie wynikające z przesyłu danych na odległość. Najnowsze rozwiązania, takie jak właśnie Nvidia GeForce Now, charakteryzują się jednak niezwykle niskim poziomem latencji.
Nvidia GeForce Now – graj tak, jak chcesz!
Nvidia GeForce Now zmienia sposób, w jaki gracze mogą korzystać ze swoich ulubionych gier. Technologia strumieniowania od Nvidia charakteryzuje się niskimi opóźnieniami oraz możliwością korzystania z kart graficznych RTX. Wystarczy stabilne połączenie internetowe oraz urządzenie kompatybilne z GeForce NOW, aby móc cieszyć się grami w wysokiej jakości.
Model subskrypcyjny Nvidia GeForce Now oferuje 3 pakiety:
- bezpłatny – za darmo gracz otrzymuje dostęp do komputera klasy podstawowej i standardowych serwerów; sesje growe mogą być przerywane reklamami,
- priority – płatny model bez reklam zapewnia dostęp do kart graficznych RTX i serwerów premium o ograniczonej latencji; gry uruchamiane są z rozdzielczością 1080p, z odświeżaniem do 60 FPS,
- ultimate – najbardziej zaawansowany model według deklaracji Nvidia umożliwia granie na karcie Nvidia RTX 4080 i wszystkie związane z tym benefity; oprócz tego gry uruchamiane są z rozdzielczością do 4K i odświeżaniem do 240 FPS.
Oprócz tego GeForce Now wyróżnia się dużą (i stale rosnącą) biblioteką gier. Najważniejszą zaletą w tym zakresie jest jednak kompatybilność z pozostałymi platformami. Subskrybując Nvidia GeForce Now, można uruchamiać gry przypisane do konta Steam, GOG czy Epic. Jeżeli tylko dana gra jest kompatybilna z technologią strumieniowania, można ją uruchamiać do woli z launchera Nvidii. To doskonałe rozwiązanie, które umożliwia zagranie w posiadane już gry, ale np. na znacznie lepszych ustawieniach graficznych, na które posiadane bazowe podzespoły komputera by nie pozwoliły.
Początki strumieniowania gier – Google Stadia, Nvidia Grid, X Cloud
Chociaż o usłudze Nvidia GeForce Now zrobiło się głośno dopiero teraz, model streamingowy nie jest taką nowością, jak może się wydawać. Prace nad takim sposobem zapewniania graczom rozrywki prowadzone były już od ponad 10 lat. Największe kamienie milowe postawiły dwie firmy: Nvidia i… Google.
Nvidia Grid
Pierwszą w pełni rozwiniętą usługą strumieniowania gier była Nvidia Grid. Usługa w wersji beta została uruchomiona już w 2013 r., przy czym przez pierwsze dwa lata udział Nvidii w tym projekcie stanowił tajemnicę. Projekt bazował na modelu subskrypcyjnym, w ramach którego za regularne płatności miesięczne gracze mogli zyskać nieograniczony dostęp do biblioteki gier. Na tym polu usługa nie różniła się od tego, co oferuje podobne, znane dziś modele, m.in. Xbox Game Pass, Prime Gaming, czy szereg usług poszczególnych studiów gier, takich jak np. Ubisoft Connect.
W przypadku Nvidia Grid różnica polegała jednak na czymś innym. Po raz pierwszy gracze nie musieli wykorzystywać bazowych parametrów swojego sprzętu. Zamiast tego cała rozgrywka odbywała się na serwerach Nvidii. Granie było dostarczane subskrybentom za pośrednictwem strumieniowego przesyłania wideo w wysokiej rozdzielczości i czasie rzeczywistym. Niektóre tytuły były również dostępne w modelu „Kup i graj”, choć opcja ta szybko została wycofana. Jako Nvidia Grid usługa działała do 2017 r., kiedy została przebrandowana na Nvidia GeForce Now, co wraz z pozostałymi zmianami otworzyło nową kartę w historii strumieniowania gier wideo.
Google Stadia
Od strony Google początki technologii strumieniowania sięgają innowacyjnej usługi Google Stadia, która rozpoczęła się w 19 listopada 2019 r., pierwotnie pod nazwą Project Stream. Usługa była płatna do 8 kwietnia 2020 r. Umożliwiała strumieniowanie gier komputerowych, zapewniając płynną rozgrywkę przy ograniczonym wykorzystaniu parametrów sprzętowych jednostki gracza.
Google Stadia była platformą oferującą granie w chmurze bez żadnego dodatkowego sprzętu ani oprogramowania. Wymagane komponenty to stabilny dostęp do szybkiego internetu oraz przeglądarka Google Chrome. Usługa łączyła się z centrami danych rozmieszczonymi na całym świecie. Strumieniowanie opracowane przez Google łączyło się płynnie z innymi usługami giganta, m.in. opcją bezpośredniego streamingu strumienia w czasie rzeczywistym na platformie Youtube, która także należy do Google.
Pomimo ciepłego przyjęcia przez rynek Stadia nie zebrała wokół siebie wystarczająco dużo użytkowników. W związku z tym 29 września 2022 zespół odpowiedzialny za usługę poinformował, że zostanie ona wycofana. Tak się stało w 2023 r., odkąd Google oficjalnie zamknął ten rozdział w swojej historii. Wiadomo jednak, że Google od początku traktował usługę strumieniowania gier jedynie jako eksperyment. Projekt miał bardzo ograniczone finansowanie i kadry, i nigdy nie był traktowany priorytetowo. Możliwe, że gdyby strategia firmy okazała się inna, dziś nie pisalibyśmy artykułu o GeForce Now, ale np. o GeForce Now vs Google Stadia.
X Cloud
Xbox X Cloud (Xbox Cloud Gaming) narodziło się w 2016 roku, mniej więcej w trakcie prac nad kompatybilnością wsteczną między konsolą Xbox One a starszymi, niezapomnianymi konsolami Xbox 360. Pierwsze testy były bardzo udane, a Microsoft zwiększył finansowanie działów odpowiadających za rozwój technologii strumieniowania gier. W 2018 roku, w trakcie targów E3, oficjalnie ogłoszono projekt xCloud (później rebrandingowany na X Cloud / X-Cloud / Xbox Cloud Gaming). Usługa została zaprezentowana i udostępniona do testów w 2019 roku.
Gry w chmurze od Microsoft działają w obrębie modeli subskrypcyjnych Xbox Game Pass. Całość działa poprzez połączenie urządzenia ze zdalnym serwerem w chmurze. Do dyspozycji graczy jest szeroki katalog gier Game Pass, przy czym nie wszystkie gry są kompatybilne z technologią strumieniowania. Dzięki rozlokowaniu serwerów w wielu państwach, m.in. w Polsce, poziomy latencji są stosunkowo niskie, co umożliwia komfortowe granie także w produkcje wymagające szybkiego czasu reakcji.
Wady i zalety Nvidia GeForce Now
Pomimo rosnącej popularności usług strumieniowania, nie każdy będzie skłonny przejść na taki model rozrywki. GeForce Now ma zarówno swoje mocne strony, jak i mankamenty, które dotyczą przede wszystkim optymalizacji i zarządzania. Nie bez znaczenia jest także cena, którą musimy zapłacić za wybrany plan.
Największe zalety Nvidia GeForce Now to z pewnością:
- szeroka kompatybilność z wieloma urządzeniami: desktopami, smartfonami, tabletami i telewizorami,
- duża biblioteka gier (porównywalna rozmiarowo z biblioteką Xbox Game Pass),
- możliwość strumieniowania gier dodanych już do innych platform, m.in. Steam, Epic Games czy Ubisoft connect,
- najwyższy plan oferuje doskonałe parametry wizualne: obsługę rozdzielczości do 4k z odświeżaniem do 240 FPS,
- wsparcie dla technologii ray tracingu,
- brak konieczności posiadania komputera high-end do grania w wymagające sprzętowo tytuły na najwyższych ustawieniach graficznych.
Jak wspomnieliśmy, granie w chmurze Nvidia GeForce Now ma też swoje mankamenty. Do największych wad z perspektywy gracza należy zaliczyć:
- całkowite uzależnienie płynności od stabilności i prędkości połączenia internetowego (bez znaczenia w grach single player, ale w dużym stopniu na jakość rozgrywki w grach FPS),
- nie wszystkie tytuły w bibliotece gier Nvidia są dostępne do strumieniowania,
- cena najlepszego pakietu umożliwiającego pełną jakość zgodną z RTX 4080 jest ok. dwukrotnie wyższa, niż cena abonamentu Ultimate Xbox Game Pass,
- w okresach dużego obciążenia serwerów może wystąpić czas oczekiwania na dostęp do sesji gry, zwłaszcza w przypadku darmowego planu,
- niektóre gry mogą być z czasem usuwane z biblioteki,
- problemy optymalizacyjne związane z logowaniem się do usługi online; w przypadku chwilowej przerwy połączenia internetowego gra się zamknie, a użytkownik będzie musiał logować się ponownie.
Strumieniowanie gier GeForce Now – czy warto? Podsumowanie
GeForce Now to jedna z najbardziej innowacyjnych usług strumieniowania gier. Wyróżnia się nie tylko zwiększoną stabilnością i niską latencją, ale przede wszystkim dostępem do najlepszych kart graficznych Nvidia RTX. Dzięki temu, mając już wysłużony desktop bądź nie mając go wcale, można uruchomić na komputerze, telewizorze czy urządzeniu mobilnym gry na najwyższych ustawieniach graficznych.
Brak konieczności inwestowania w wysokiej klasy komputery gamingowe pozwala na oszczędności bez żadnej straty, bo w zamian za miesięczną opłatę abonamentową ma się dostęp do setek gier w jakości do 4K i ray tracingiem. Korzystanie ze strumienia pozwala także na pewne oszczędności, jeśli chodzi o zużycie energii elektrycznej. Jednostka gamingowa może zużywać sporo energii, która jest coraz droższa.
Strumieniowanie z GeForce Now ma jednak swoje wady. Zakładając, że dysponujemy stabilnym i szybkim łączem internetowym, główne problemy ograniczają się do wciąż słabego systemu logowania się oraz wysokiej ceny za najwyższe pakiety. Nie dla każdego gracza Nvidia GeForce Now będzie więc najlepszym rozwiązaniem. Nie zmienia to faktu, że to właśnie strumieniowanie gier w czasie rzeczywistym może być technologią przyszłości, która trwale zmieni gaming, sprowadzając jego rolę do wybranych usług subskrypcyjnych…