Zmiany, zmiany, zmiany – takimi słowami można podsumować czerwiec dla użytkowników HBO Max. W zasadzie już niedługo HBO Max. Już w pierwszej połowie czerwca nastąpi długo zapowiadana zmiana i obejmie ona nie tylko nazwę, ale także rodzaje pakietów oraz… dostępne tytuły. W tym zakresie zmiany będą dość burzliwe. Wiele seriali i filmów zniknie z platformy jeszcze w czerwcu. Oczywiście w związku z premierą pojawi się też sporo premier i nowych kanałów. Czy jednak będą one dostępne dla wszystkich użytkowników Max?
Max zamiast HBO Max – co kryje się za zmianą nazwy?
O tym, że dotychczasowa forma platformy ulegnie zmianom wiadomo było już… od premiery w Polsce. Polscy użytkownicy uzyskali dostęp do HBO Max w marcu 2022 roku. W tym samym roku do wiadomości publicznej została przekazana informacja o fuzji spółek WarnerMedia oraz Discovery. Celem połączenia sił tych dwóch firm było skumulowanie sił, a co za tym idzie zmniejszenie kosztów. Ograniczanie wydatków mogli odczuć także użytkownicy, ponieważ z platformy streamingowej usunięto wówczas część programów oryginalnych, przede wszystkim produkcji europejskich. Wstrzymano też kilka premier programów oryginalnych HBO Max. A wszystkie te działania podjęto nie informując o tym klientów. Chyba nie trzeba dodawać, jak zareagowali na to użytkownicy?
Po miesiącach niepewności, znamy już datę zmiany HBO Max na Max. Premiera platformy Max odbędzie się 11 czerwca 2024, we wtorek.
Jak już pisaliśmy na naszym portalu, od pewnego czasu było wiadomo, że zbliża się koniec HBO Max, będący jednocześnie premierą Max. Wówczas, z mniej lub bardziej oficjalnych zapowiedzi, mogliśmy dowiedzieć się, że wraz ze zmianą nazwy otrzymamy więcej atrakcyjnych treści: seriali, filmów (w tym kinowych hitów), programów dokumentalnych, produkcji dla najmłodszych i relacji z wydarzeń sportowych. Dzięki połączeniu Warner Bros i Discovery Plus propozycji dostępnych w bibliotece streamingu będzie dwukrotnie więcej. Zgodnie z informacjami prasowymi widzowie będą mogli oglądać wstrząsające produkcje dokumentalne, relacje z wydarzeń sportowych (w tym z nadchodzących Igrzysk Olimpijskich w Paryżu), zapowiadane są też kontynuacje kultowych seriali. Brzmi kusząco, prawda? Zanim jednak wpadniecie w dziki entuzjazm i zaczniecie przygotowywać popcorn na filmowe seanse, musicie wiedzieć, że dostępność programów zależna będzie od wybranego pakietu.
Czym różnią się od siebie Pakiety Max? Ile będzie kosztować Max?
Nowością w platformie Max będą pakiety, które użytkownicy będą mogli wybrać zgodnie ze swoimi preferencjami. Dotychczas mieliśmy do dyspozycji jedną opcję subskrypcji. Zgodnie warunkami korzystania na jednym koncie HBO Max możliwe było utworzenie do 5 profili upoważnionych użytkowników. Umożliwiało to dzielenie się dostępem do konta ze znajomymi. Max postanowił w tym zakresie pójść w ślady Netflixa oraz Disney+ i ograniczyć taką możliwość.
Jeszcze nie znamy szczegółów zarówno cen subskrypcji (aktualnie jest to 29,99 zł /miesiąc, lub 234,99 zł za rok), jak i możliwości dodania dodatkowych użytkowników współdzielących konto (a korzystających z platformy w innym miejscu zamieszkania niż nasze). Nowego cennika i aktualizacji warunków korzystania możemy się spodziewać zapewne bliżej premiery. Póki co, krąży plotka, że subskrybenci, który opłacili HBO Max na rok z góry, w momencie zmiany na Max zostaną przypisani do najtańszego pakietu, w którym nie dość, że nie ma treści w 4K, to jeszcze trzeba znosić reklamy. Oczywiście trzeba poczekać na oficjalną informację, jednak w każdej plotce jest nieco prawdy… Obserwując zmiany u naszych słowackich sąsiadów, również możemy spodziewać się podwyżki cen.
Jedyną wiadomą dotyczącą zmian związanych z pojawieniem się Max są pakiety jakie będą mogli wybrać użytkownicy.
| Rodzaj pakietu | Zalety | Liczba urządzeń obsługiwanych jednocześnie | Jakość | Reklamy | Dostępność programów |
|---|---|---|---|---|---|
| Pakiet Podstawowy | Niska cena i duża dostępność produkcji | 2 | Full HD | Tak | Seriale i filmy dostępne online |
| Pakiet Standard | Dostęp do biblioteki i szeroki wybór treści bez reklam | 4 | Full HD | Nie | Możliwość pobrania do 30 tytułów offline |
| Pakiet Premium | Wysoka jakość obrazu i dźwięku, pełna dostępność biblioteki na żądanie | 4 | Full HD, 4K, jakość dźwięku Dolby Atmos (niektóre produkcje) | Nie | Możliwość pobrania do 100 tytułów offline |
| Pakiet dodatkowy „Kanały TV i Sport” | Dostęp do kanałów TV na żywo, m.in. TVN24, CNN, TVN, TVN7, Cartoon Network, Cartoonito, Eurosport 1, Eurosport 2. Dostęp do relacji z najważniejszych wydarzeń sportowych (kolarskie toury, 24h Le Mans, PŚ skoków narciarskich i inne) | 2 (w ramach pakietu bazowego) | Brak informacji | Brak informacji | Pakiet dodatkowy dostępny do każdego pakiety bazowego |
Warto wspomnieć, że Warner Bros. Discovery zapowiada, że każdy użytkownik platformy Max, niezależnie od wykupionego pakietu, będzie mieć dostęp do pełnej relacji z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Co stanie się z kontami użytkowników HBO Max po 11 czerwca?
Jesteś użytkownikiem HBO Max i zastanawiasz się, jak będzie wyglądało Twoje konto? Trudno powiedzieć, czy zmieni się wygląd interfejsu aplikacji (sądząc po spocie zapowiadającym, to możemy się spodziewać zmiany kolorystyki). Ulepszone mają zostać
Według zapewnień platformy wszyscy użytkownicy zachowają swoje profile, wciąż będą mogli korzystać z sekcji „moja lista” i „kontynuuj oglądanie”, a także będą mieć dostęp do historii oglądania. Szczegółowe informacje zostaną przesłane na adres mailowy użytkowników, więc bądźcie czujni i sprawdzajcie skrzynki w najbliższych dniach!
Premiera Max – nowe filmy i seriale
Wraz z metamorfozą HBO Max w Max władze platformy zapowiedziały liczne premiery, które mają przyciągnąć nowych widzów, a także zachęcić obecnych użytkowników do kontynuowania subskrypcji (co może być uzasadnione w obliczu podwyżek opłat). Jeszcze kilka tygodni temu spekulowano, że władze Max szykują z okazji debiutu platformy w Polsce premierę głośnej, kinowej produkcji „Diuna: Część druga”. Jak się okazuje, tytuł ten już jest dostępny dla korzystających z HBO Max.
Na platformie streamingowej Max będziemy mogli zobaczyć poza drugą częścią „Diuny” takie kinowej przeboje, jak „Barbie”, „Wonka”. Miłośnicy seriali uzyskają dostęp do wielu niekwestionowanych hitów, które zyskały bardzo wielu fanów. Nie obędzie się też bez premier nowych sezonów seriali, które widzowie znali z HBO Max. Co zatem warto wpisać na swoją listę pozycji obowiązkowych do obejrzenia? Oto kilka tytułów wartych polecenia:
„The Last of Us” – ten amerykański serial telewizyjny miał premierę w 2023 roku na platformie HBO. Jest adaptacją popularnej gry wideo o tym samym tytule, stworzonej przez producenta gier Naughty Dog. Serial opowiada historię Joela (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey), którzy podróżują przez USA, próbując przeżyć w świecie zniszczonym przez pandemię wywołaną przez grzyba z rodzaju Cordyceps. Twórcami serialu są Craig Mazin, znany z sukcesu miniserialu „Czarnobyl” oraz Neil Druckmann, dyrektor kreatywny gry. Serial zdobył uznanie i sympatię fanów za doskonałe oddanie atmosfery gry i wyraziste postacie.
„Sukcesja” – amerykański serial dramatyczny, mający swoją premierę na HBO w 2018 roku. Fabuła serialu opowiada o losach potężnej i wpływowej rodziny Royów, właścicielach globalnego konglomeratu mediowego Waystar Royco. Główny wątek opowiada o wewnętrznych konfliktach i walce o władzę pomiędzy członkami rodziny, kiedy senior rodu i jednocześnie najważniejsza osoba w rodzinnej firmie, Logan Roy, zaczyna rozważać przyszłość swojej firmy i kto z jego dzieci przejmie po nim stery. Doskonała obsada i inteligentny scenariusz sprawiają, że serial wciąga nas od pierwszego odcinka. „Sukcesja” została wyróżniona licznymi nagrodami, w tym Złotymi Globami i Emmy.
„Ród smoka” – to serial (prod. USA) osadzony w uniwersum „Gry o Tron”. Seria ta jest prequelem i opowiada o wydarzeniach sprzed 200 lat przed akcją „Gry o Tron”, skupiając się na historii rodu Targaryenów. Premiera produkcji miała miejsce na kanale HBO i szybko zyskała popularność. Z pewnością na uwagę zasługuje rozbudowana fabuła, dopracowani bohaterowie i niezwykle widowiskowe sceny ze smokami w roli głównej. Dla fanów „Gry o Tron” to pozycja obowiązkowa! W Max pojawi się nowy sezon tego kultowego już serialu.
Poza zagranicznymi superprodukcjami, na uwagę zasługują również polskie produkcje serialowe. Trudno przejść obojętnie obok takich produkcji, jak „Odwilż”, „Ślepnąc od Świateł”, „Wataha” czy „Szadź”. Wśród zapowiedzi nowości warto wspomnieć też o kilku produkcjach dokumentalnych: „Król Zanzibaru”, „Łowcy skór”, „Hope” (autorstwa Martyny Wojciechowskiej).
Co zniknie w czerwcu z Max?
Specyficznym zjawiskiem na wszystkich platformach streamingowych jest to, że produkcje nie tylko pojawiają się, ale także znikają. Czy w czerwcu możemy spodziewać się zniknięcia wielu tytułów, tak jak miało to miejsce przy ostatniej zmianie? Póki co nic o tym nie wiadomo. Z pewnością pożegnamy się z kilkoma tytułami, co ma związek z kończącą się licencją:
- „Złap mnie, jeśli potrafisz” (2002)
- „Zombieland” (2009)
- „Banksy: Sztuka wyjęta spod prawa” (2020)
- „Garderobiany” (2015)
- „Królowa” (2006)
- „Ocean’s 8” (2018)
- „Pachnidło: Historia mordercy” (2006)
- „Uciekaj i strzelaj” (2021)
- „Wszystko o mojej matce” (1999)
