Zastosowanie Google Trends w SEO i marketingu. Wyciskamy więcej z trendów Google!

Google Trends od lat kojarzy się bardziej jako serwis dostarczający ciekawostek związanych z wyszukiwaniami użytkowników, niż realne wsparcie w pozycjonowaniu. Trudno się temu dziwić. Informacje o tym, które drużyny sportowe czy zespoły muzyczne są najczęściej wyszukiwane najbardziej interesują odbiorców. To jednak nie oznacza, że Google Trends nie sprawdzi się także w zastosowaniach profesjonalnych. Analizując ostatni wywiad z Omri Weismanem, starszym menedżer ds. inżynierii Google Trends, sprawdzamy, jak trendy wyszukiwań mogą przydać się w codziennej pracy w branży SEO i nie tylko!

Google Trends – ciekawostki czy przydatne narzędzie do pracy?

Google Trends to narzędzie, które umożliwia analizowanie popularności wyszukiwań przeprowadzanych w wyszukiwarce Google Search. Historia usługi zaczyna się w 2008 roku, kiedy Google powołało do życia Google Insights for Search. Cztery lata później, w 2012 r., usługa zostaje przemianowana właśnie na Google Trends. Zostaje ona jednak pozbawiona wielu elementarnych funkcji dawnego Insights for Search. Zamiast narzędziem analitycznym staje się raczej zbiorem ogólnych informacji prezentowanych w atrakcyjny wizualnie sposób. To właśnie po designie strony widać również, kto jest jej docelowym odbiorcom. Z czasem Trendy zaczynają dostarczać i wyróżniać na głównej stronie różne ciekawostki, m.in. najpopularniejsze w danym okresie partie polityczne, zespoły muzyczne czy kluby piłkarskie.

Pomimo tego, że po przemianowaniu Insights na Trends usługa Google umożliwia znacznie mniej opcji, wciąż nie należy jej rozpatrywać wyłącznie w kategoriach rozrywkowych. Dlaczego? Dzięki Google Trends możemy poznać i zrozumieć, jakie tematy są aktualnie na czołowej pozycji w wyszukiwaniach oraz jakie zmiany zachodzą w zainteresowaniach ludzi. Narzędzie to jest szczególnie przydatne dla marketerów, badaczy oraz twórców treści, którzy chcą dostosować swoje strategie do zmieniających się trendów.

Ktoś słusznie może wskazać w tym momencie, że przecież z narzędzi profesjonalnych, takich jak np. Ahrefs czy Semrush, możemy dowiedzieć się znacznie więcej. To prawda. Co więcej, proste dane dotyczące tego, ile mniej więcej wyświetleń ma dana fraza, możemy przeanalizować również za pomocą narzędzi konta Google Ads – i nie trzeba do tego uruchamiać żadnej kampanii. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Trendy Google mają pewne funkcje, które mogą być przydatne w analizie danych, a ich dostępność i prostota mogą pozytywnie wpływać na efektywność codziennie wykonywanych czynności. Zrozumienie, jak korzystać z Google Trends, pozwala na lepsze dostosowanie działań marketingowych oraz treści do oczekiwań odbiorców. W dalszej części przeanalizujemy najważniejsze funkcje Google Trends oraz sposoby ich wykorzystania do analizy danych.

Operatory wyszukiwania w Google Trends

Google Trends kojarzymy po prostocie i ograniczonych funkcjach. Ot, wpisujemy frazę, patrzymy, jak bardzo jest popularna, czyli ile wyświetleń w Google Search zarejestrowała. Możemy tak sprawdzić kilka fraz, aby uzyskać ciekawe i atrakcyjne wizualnie porównanie, w którym również możemy przyjrzeć się nieco bardziej szczegółowym danym dotyczącym popularności frazy w poszczególnych regionach. Wyniki możemy analizować dla różnych okresów czasowych.

To jednak zdecydowanie nie wszystko. Jednym z najistotniejszych aspektów korzystania z Google Trends jest umiejętność wykorzystania zaawansowanych operatorów wyszukiwania. Omri Weisman, menedżer ds. inżynierii Google Trends, w ostatnim wywiadzie wskazuje na trzy główne operatory, które mogą pomóc w uzyskaniu bardziej szczegółowych danych: cudzysłów, operator plus oraz operator minus. Każdy z tych operatorów ma swoje unikalne zastosowanie, które pozwala na lepsze zrozumienie danych wyszukiwania.

Operator cudzysłowu jest używany do wyszukiwania dokładnych fraz. Gdy użytkownik umieści frazę w cudzysłowach, to – podobnie jak w Google Search – Google Trends zwraca wyniki tylko dla tej konkretnej frazy, co pozwala na precyzyjniejsze analizy. Przykładowo, wpisując w cudzysłowie frazę „marketing internetowy”, uzyska się dane tylko dla tej konkretnej frazy, a nie dla jej wariacji. Korzystanie z tego operatora jest wręcz obligatoryjne, jeśli mamy słowa kluczowe, które w deklinacji mogą być przypisywane zupełnie innym pojęciom i dziedzinom.

Kolejne istotne operatory to operator minus i operator plus. Ten pierwszy umożliwia wykluczania określonych słów z wyników wyszukiwania. W praktyce dziś operator ten raczej ogranicza wyświetlanie wyników zawierających wskazane frazy, niż całkowicie eliminuje takie wyniki, jak miało to miejsce kiedyś. Operator plus stanowi jego analogiczne przeciwieństwo. Umożliwia zwiększenie zakresu analizowanych kontekstów poprzez frazę znajdującą się za plusem. Wpisując więc frazę agencja SEO, po dodaniu operatora + Łódź, uzyskamy bardziej zawężone regionalnie wyniki. W przypadku operatora minus – będzie po prostu odwrotnie.

Segmentacja danych według języka

Następną przydatną funkcją Google Trends jest możliwość segmentacji danych według języka. Użytkownicy mogą skupić się na określonym języku, dzięki czemu zwrócone wyniki będą bardziej odpowiadały celom analizy. To szczególnie istotne w przypadku sprawdzania trendów dla rynków zagranicznych. W Polsce, z oczywistych powodów, funkcja ta ma mniejsze znaczenie.

Możliwe jest jednak także łączenie wyszukiwań w różnych językach. Możemy segmentować frazy, aby porównywać wyszukiwania np. japońskiego określenia danego wyrażenia z jego odpowiednikiem angielskim. Takie porównania pozwalają na uzyskanie pełniejszego obrazu zainteresowań użytkowników w różnych kulturach i językach. Opcja ta jest szczególnie istotna w badaniach marketingowych dotyczących sposobu postrzegania poszczególnych fenomenów, trendów kulturowych, a nawet popularności niektórych wyborów.

Zaznaczony duży czerwony punkt na mapie
Google Trends umożliwia porównywanie wyników popularności wyszukiwania fraz w obrębie różnych regionów.

Filtrowanie i identyfikowanie danych

We wspomnianym wywiadzie Omri Weisman wskazuje, że Google Trends warto wykorzystywać razem z możliwymi filtrami. Umożliwiają one bardziej szczegółową analizę danych, porównywanie słów kluczowych i identyfikację trendów. Filtry obejmują między innymi przedziały czasowe, lokalizacje i regiony geograficzne, a także kategorie. 

Funkcja filtrowania wewnątrz Google Trends pozwoli pozyskać dane dotyczące zainteresowania użytkowników daną firmą. Choć nie zastąpi to pełnego monitoringu przy użyciu Ahrefs, Semrush czy Senuto, można w ten sposób szybko pozyskać bazowe dane dotyczące wzrostu zainteresowania danym tematem w określonym czasie. Patrząc na wykresy o dłuższym horyzoncie czasowym, można zweryfikować, czy dane frazy związane z firmą stawały się popularniejsze z czasem, czy wprost przeciwnie.

Filtry umożliwiają również analizę sezonowości. Użytkownik może dostosować przedział czasowy, aby zobaczyć, jak zmieniało się zainteresowanie danym tematem w różnych porach roku. To szczególnie cenne dla firm, które sprzedają produkty lub usługi charakteryzujące się wysoką sezonowością, np. odzież, obuwie, kurorty turystyczne itd.

Porównywanie zainteresowania w różnych krajach

Google Trends umożliwia także porównywanie danych według krajów. Dzięki temu możemy zbadać różnice  w zainteresowaniu danym tematem w różnych regionach. Funkcja może być szczególnie przydatna w badaniach i analizach rynkowych, które sprawdzają, czy w danych regionach produkt cieszy się większym, czy mniejszym zainteresowaniem. Z pozoru prosta funkcja Trendów Google pozwala dostęp do danych, które mogą przekładać się na lepsze dostosowanie strategii marketingowych do specyfiki lokalnych rynków. Aby porównać dane według krajów, należy otworzyć zakładkę filtrów przy danym wyszukiwaniu w menu oznaczonym trzema kropkami.

Zapisywanie i eksportowanie danych Google Trends

Nie każdy wie, że Google Trends oferuje różne sposoby na zapisywanie i eksportowanie danych. Jak wyodrębnić interesujące nas dane? Można skorzystać aż z trzech głównych metod: udostępnianie przez URL, osadzanie danych oraz eksport do arkusza kalkulacyjnego. Każdy z tych sposobów ma swoje zalety.

Udostępnianie wyników przez URL jest zdecydowanie najprostszą metodą. Użytkownik może skopiować adres URL z przeglądarki i podzielić się nim z innymi. Jeżeli chcemy szybko pokazać zebrane dane, link będzie najszybszy. Również sprawdzi się dobrze w przypadku obsługi klientów, którzy nie są tak zaawansowani w zakresie korzystania z różnych narzędzi, ponieważ odnośnik prowadzi bezpośrednio do strony Google Trends, którą otworzyć może każdy.

Osadzanie danych to sposób na generowanie karty z danymi, którą można wstawić na stronę internetową. Dzięki temu dane są stale aktualizowane, a wszystkie kwestie związane ze sposobem prezentowania danych oraz wyglądem strony zależą wyłącznie od użytkownika.

Trzecią opcją jest najpopularniejszy eksport danych z Google Trends do arkusza kalkulacyjnego. Aby eksportować dane, wystarczy wybrać ikonkę eksportu i pobrać dane w formacie CSV. Dzięki temu możemy otworzyć dalej dane w odpowiednim programie, np. Microsoft Excel, Google Sheets czy Microsoft Power Bi, co umożliwi ich szczegółową analizę i edycję.

Strona Google Trends na monitorze
Google Trends może być przydatnym narzędziem wspierającym zarówno działania marketingowe, jak i SEO.

Zastosowanie Google Trends w SEO i marketingu – podsumowanie

Google Trends nie powinno być traktowane wyłącznie jako zbiór ciekawostek z historii wyszukiwania, ale ograniczone, choć wciąż przydatne, narzędzie wspierające SEO i marketing. Za pomocą Google Trends możemy przeanalizować szereg danych. Korzystając z filtrów i różnych funkcji Trendów, zyskuje się więcej możliwości w zakresie analizy danych i komparatystyki. Używanie operatorów pomoże wykluczyć błędne lub fałszywie pozytywne rezultaty, a filtrowanie regionalne pozwoli sprawdzić popularność poszczególnych fraz w dowolnych regionach geograficznych.

Z tego powodu Google Trends, które rozpoczęło swoją historią już w 2008 r. jako Google Insights for Search, wciąż jest warte polecenia jako podstawowe narzędzie wspierające naszą pracą. Google Trends to doskonałe źródło badań słów kluczowych i tematów, a co najlepsze – jest całkowicie darmowe. Dzięki zaawansowanym funkcjom, takim jak segmentacja według języka, porównywanie danych oraz analiza sezonowości, możemy szybko i wygodnie pozyskiwać potrzebne informacje. W razie potrzeby można je natychmiastowo eksportować do arkusza, osadzić na stronie lub przesłać wyniki w formie odnośnika URL.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *