Google wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu usunięcia paginacji z wyszukiwarki. Klasyczny widok strony wyszukiwania, który znamy jeszcze od końca lat 90., ma stopniowo wracać do użytku. Zmiany mają wynikać z analizy zachowań użytkowników. Z pewnością duży wpływ na nie ma z jednej strony wprowadzenie modułu sztucznej inteligencji, AI Overview, z drugiej zaś – kwestie związane z optymalizacją wyświetlania reklam Google Ads. Co na ten moment wiadomo o nowych zmianach w Google Search?

Google rezygnuje z przewijania wyników wyszukiwania w Google Search
Paginacja w Google Search, czyli prezentowanie listy wyników wyszukiwania w formie kolejnych stron składającej się z określonej liczby wyników organicznych, towarzyszyła wyszukiwarce od samego stopnia. Obowiązuje już od końca lat 90. XX wieku. Na przestrzeni dekad paginacja stała się głównym elementem rozpoznawczym Google Search. Kiedy po raz pierwszy, w wyszukiwaniu mobilnym, w październiku 2021 r. Google zrezygnowało z paginacji, upadł nie tylko sentyment, ale sens straciło mnóstwo tak lubianych w branży słów kluczowych, np. pozycjonowanie TOP10, SEO w TOP10 itd.
Nowa opcja spodobała się Google do tego stopnia, że nieco ponad rok później, w grudniu 2022 r., Google Search zyskało zupełnie nowy wygląd. Wszystkie wyniki prezentowane są już bez paginacji, a w celu sprawdzenia kolejnych stron, wystarczy przescrollować listę w dół. W przypadku popularnych fraz – nawet w nieskończoność.
Teraz jednak Google rezygnuje z ciągłego przewijania w wynikach wyszukiwania i wraca do korzeni. Google Search ma zakończyć eksperyment z ciągłym scrollowaniem w wyszukiwarce, choć nie wiemy, czy definitywnie, czy też jest to kolejny test na użytkownikach. Wraca więc klasyczna, dobrze znana belka paginacji na dole wyników wyszukiwania Google.
Klasyczna paginacja w Google Search zawita najpierw na desktopy
Nowe, stare zmiany najpierw zawitają na desktopy. Google zacznie wyłączać ciągłe przewijanie dla wyników wyszukiwania Google na komputerach. Mają być wprowadzane stopniowo dla kolejnych krajów, zaczynając od 25 czerwca 2024 r. To oznacza, że korzystanie z przewijania w wyszukiwarce na desktopach trwało więc łącznie równo półtora roku, co potwierdza przypuszczenia, że całość była jedynie eksperymentem.
Źródło Search Engine Land z Google potwierdza, że usunięcie funkcji przewijania w wynikach wyszukiwania dla użytkowników korzystających z desktopów to dopiero początek. W kolejnych miesiącach klasyczną paginację w Google Search zobaczymy też w wyszukiwaniu na urządzeniach mobilnych. Jednocześnie nie wskazano, kiedy ma zakończyć się wprowadzanie tych zmian.
Drobne zmiany wizualne
Niewielkie modyfikacje czeka też szata graficzna Google. Zmiany mają obejmować dostosowanie wyglądu i czcionki tak, aby element paginacji był bardziej klarowny dla użytkowników. Wprowadzone też zostanie rozróżnienie: w wersji anglojęzycznej w wynikach wyszukiwania dla desktopów widoczny będzie przycisk “Next”. Tymczasem użytkownicy korzystający z wyszukiwania na urządzeniach mobilnych zobaczą przycisk “More results”.
Google zapowiada, że najnowsza zmiana ma na celu umożliwienie szybszego wyświetlania wyników wyszukiwania dla większej liczby wyszukiwań. Modernizacja ma być pokłosiem analizy okresu testowego, który wskazywał, że automatyczne wczytywanie nowych wyników na dole wyszukiwania, na skutek scrollowania, jest po prostu niewygodne dla większości użytkowników. Google potwierdza także, że automatyczne wczytywanie dodatkowych wyników nie prowadzi do większego poziomu satysfakcji z korzystania z wyszukiwarki Google Search. Pod tym względem Google stanie się więc (znowu) podobne do swojego największego konkurenta na rynku – Microsoft Bing.

Ponowne wprowadzenie paginacji przełoży się na SEO
Powrót do korzeni, czyli powtórne wprowadzenie paginacji w wynikach wyszukiwania, może mieć istotny wpływ na wyniki pozycjonowania. Pierwszą zmianą, którą będziemy mogli zaobserwować, jest spadek liczby wyświetleń i klikalności stron, które plasują się obecnie na 11-15 miejscu w wynikach wyszukiwania. Miejsca te były jeszcze relatywnie dobrze widoczne w wyszukiwaniu bez paginacji. W nowej (starej) formie będą one dostępne dopiero po przejściu użytkownika na drugą stronę wyników wyszukiwania, a więc strony te wyświetlać będą się relatywnie rzadziej. Zmiany te zobaczymy też w konsoli.
Drugą prognozowaną zmianą jest ponowny wzrost wartości poszczególnych słów kluczowych. Frazy, które odnoszą się do pozycji w Google, np. TOP10, TOP20, TOP50, będą miały znowu większe znaczenie. Użytkownicy częściej będą wpisywali pytania, dotyczące miejsca w wynikach wyszukiwania. Co ważne, zmiany te dotkną nie tylko bezpośrednio wyszukiwanie związane z branżą SEO, np. kultowe swego czasu “pozycjonowanie w TOP10”, ale także inne dziedziny. Ze względu jednak na to, że przez ostatnie 2 lata znaczenie poszczególnych słów kluczowych zmniejszyło się, nie ma mowy jednak o całkowitym powrocie do przeszłości.

Podział stron znowu w Google Search – podsumowanie
Definitywnie potwierdzony powrót do paginacji na stronach wyszukiwania Google Search dowodzi, że przez ostatnie 2 lata Google przeprowadziło kolejny eksperyment. Tak też należy traktować wszystkie inne modyfikacje, które raczej nie są dane użytkownikom raz na zawsze. Google przyznaje, że raporty skuteczności i satysfakcji użytkowników wyszukiwarki nie potwierdziły pozytywnego wpływu wycofania podziału na strony wyszukiwania. Można to odczytywać w taki sposób, że zanik paginacji – wpierw na urządzeniach mobilnych w 2021 r., a wszędzie od grudnia 2022 r. – przysporzył Google więcej problemów, niż korzyści.
Wiadomo, że już teraz zanikają strony bez paginacji na rzecz wyświetlania wyników z charakterystyczną belką na dole strony. Najszybciej zmiany odczują użytkownicy desktopów, z czasem jednak Google ma wracać do starej formy dla wszystkich sposobów wyświetlania, także na urządzeniach mobilnych; smartfonach i tabletach. Tajemnicą Poliszynela jest to, że powrót do starej formy prezentowania listy wyszukiwania może mieć związek z wprowadzaniem modułu AI Overview, o którym pisaliśmy już na naszym blogu. Dzięki paginacji moduł może wyświetlać się częściej i potencjalnie bardziej dominować w Google Search, jeśli będzie zaczynał każdą kolejną stronę wyników wyszukiwania.