Teza zawarta w tytule niniejszego artykułu zdradza, że na aktualizację treści na stronie internetowej warto się decydować. Kiedy i dlaczego odświeżać stare wpisy na blogu firmowym, opisy produktów i usług oraz inne teksty? Jakie podstrony wybierać do odnowy? W jaki sposób aktualizacja treści może wpłynąć na pozycje strony internetowej w wynikach wyszukiwania? O tym wszystkim dzisiaj – zapraszamy!
Kiedy warto, a kiedy trzeba wykonać aktualizację treści?
Aktualizacja treści rządzi się swoimi prawami. Zanim dowiesz się, w jakich sytuacjach oraz jakiego rodzaju teksty warto odświeżać, powinieneś wiedzieć, że:
- aktualizację treści można wykonywać z myślą o SEO, klientach lub obu naraz,
- aktualizacja wpisów na blogu ani opisów produktów/usług nie powinna zastąpić tworzenia i publikowania nowych treści,
- nie wszystkie treści nadają się do aktualizacji. Jeśli dotyczą przestarzałych zagadnień (np. specjalnej oferty, którą wprowadziłeś na krótki czas dwa lata wcześniej) albo realizują tematy, które nie mają wartości dla strony (SEO) bądź Twojej firmy (instrukcje dla klientów), nie warto tracić czasu na ich poprawianie,
- niektóre teksty warto, a niektóre trzeba aktualizować. Różnica tkwi w tym, czy treści dobrze rokują (wtedy warto), czy też zawierają błędy merytoryczne, niekiedy rażące i odciskające się na wizerunku firmy (wówczas należy),
- istnieją różne formy aktualizacji treści. Czasem wystarczy poprawienie szczegółów. Niekiedy trzeba coś usunąć lub dopisać. Poprawki wprowadza się także poprzez optymalizację SEO lub formatowanie dla wygody użytkowników, dodawanie materiałów audiowizualnych, uzupełnianie linków, nasycanie tekstu słowami kluczowymi,
- nie zawsze da się poprawić jeden tekst – zdarza się, że trzeba połączyć kilka. Jeśli chcesz szeroko omówić pewne zagadnienie, a na blogu firmowym znajdują się osobne teksty poświęcone wąskim aspektom tego zagadnienia, najkorzystniejsze może się okazać zestawienie ich w jeden artykuł i opublikowanie na nowo lub pozostawienie pod tym adresem URL, który ma najlepszą pozycję w wynikach wyszukiwania.
Żeby aktualizacje treści przyniosły Twojej stronie www najwięcej korzyści, przed przystąpieniem do poprawek skontaktuj się z opiekunem SEO. Jeśli takiego nie masz, zachęcamy do kontaktu z naszą firmą.
Zdezaktualizowane treści na stronach internetowych
Przygotowując treści na stronę internetową, powinieneś liczyć się z faktem, że nie są tworzone raz na zawsze. Wręcz przeciwnie, przedsiębiorczy właściciel witryny www uwzględnia w planach marketingowych okresową weryfikację treści, zwłaszcza głównych, reprezentatywnych. Mamy tu na myśli chociażby opisy produktów i usług zaprezentowane na stronie głównej – te, które sytuują Cię w danej branży, np. handlu produktami RTV i AGD bądź zabiegów rehabilitacyjnych. Równie ważne są zakładki o mnie/nas, kontakt, cennik. Nie możesz pozwolić, by znajdowały się w nich stare, nieadekwatne do obecnej sytuacji informacje.
Kiedy aktualizacja treści na stronie www staje się niezbędna?
Dzieje się tak, np. gdy:
- z oferty firmy usuwane są produkty/usługi – poprawa tekstów pozwoli Ci uniknąć rozczarowywania klientów pytających, jak mogą zamówić produkt bądź usługę, których już nie oferujesz,
- zmieniają się ceny – ukazywanie klientom realnych kosztów stanowi wynik profesjonalizmu, ale nie tylko. Niezgodność cennika na różnych stronach, np. w wizytówce Google i na Twojej oficjalnej witrynie, może negatywnie wpłynąć na SEO. Poza tym warto opisać, co wpływa na cenę – w ten sposób przemycisz na stronę słowa kluczowe i wyjaśnisz odbiorcom, dlaczego Twoja oferta jest lepsza od konkurencyjnych oraz dlaczego właśnie ją powinni wybrać,
- zmieniły się adres lub godziny działania firmy – jeżeli w wyszukiwarce Google znajdują się strony internetowe z danymi na temat Twojej firmy, a na każdej z nich pojawiają inne informacje dotyczące adresu, godzin działania lub innych podstawowych aspektów, Google może utrudnić pozycjonowanie strony, traktując ją jako nieaktualną,
- zmieniają się szczegóły usługi lub parametry produktu – niezgodność opisów produktów i usług z opisami umieszczonymi na innych stronach internetowych może sprawić, że klienci będą woleli zrealizować zakup u Twojej konkurencji. Poza tym nie powinieneś dopuścić do sytuacji, w której klient zamawia produkt w oparciu o parametry poprzedniej wersji albo zapisuje się na usługę, która obecnie wygląda inaczej,
- stare wpisy na blogu lub inne teksty są niezgodne z prawdą – zdobyłeś nową wiedzę, dzięki czemu zorientowałeś się, że w starych treściach są błędy merytoryczne? A może teksty nie są niepoprawne, lecz czegoś brakuje, by temat został omówiony w pełni? W obu przypadkach warto zdecydować się na aktualizację treści na stronie,
- Twoje treści na stronie to tzw. thin content – teksty niskiej jakości, pozbawione wartości merytorycznej i SEO, niezoptymalizowane lub przeoptymalizowane, „lanie wody”.
Tworzenie nowych wpisów blogowych i opisów
Równie niekorzystne dla firmy i pozycji strony w wynikach wyszukiwania co posiadanie zdezaktualizowanych treści jest nieposiadanie treści nowych, wartościowych. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że kiedy firma wprowadza nową usługę lub zaczyna sprzedawać produkt, na stronie internetowej natychmiast powinna pojawić się poświęcona im treść. W taki sposób klienci mogą uzyskać wiedzę i zdecydować się na zakup, a roboty Google mają szansę zaindeksować teksty w wynikach wyszukiwania. Jeśli użyjesz w nich nowych słów kluczowych, tym lepiej – widoczność Twojej strony w wyszukiwarce będzie większa niż obecnie. Pamiętaj tylko, by teksty tworzyć samodzielnie, bez duplikowania contentu chociażby z witryny producenta.
Pisanie tekstów na temat usług i produktów nowych w ofercie firmy może przysłużyć się także strukturze linków (linkowanie wewnętrzne). Zaktualizuj opisy poprzednich wersji produktu lub powiązanych usług i dodaj w nich kilka zdań na temat nowości. Kiedy klienci trafią na podstrony dotyczące starych produktów, otrzymają komunikat o możliwości dokonania wyboru. Część pozostanie przy starym, np. dobrze znanym, lubianym i tańszym, część skorzysta z nowego.
Aktualizacja treści poprzez nowe teksty na stronie
- napisz o produktach i usługach, które pojawiły się w ofercie Twojej firmy,
- zastosuj linkowanie wewnętrzne zarówno w nowym tekście, jak i w starych, tematycznie powiązanych z nowym,
- wykorzystaj frazy kluczowe, których na stronie jest mało bądź których nie miałeś jeszcze okazji użyć, by zwiększyć widoczność w wynikach wyszukiwania.
Aktualizacja wpisów na blogu firmowym
Chociaż aktualizacja treści na blogu firmowym nie powinna zastępować tworzenia artykułów i dodawania wciąż nowych, warto ją przeprowadzać. Aktualizacja wpisów dotyczy zarówno dodawania i poprawiania, jak i usuwania fragmentów treści z opublikowanych tekstów. Korzystnie przeglądać stare treści raz na jakiś czas, by wiedzieć, co nadaje się do zmiany. Aktualizować możesz samodzielnie, ale możesz też zaoszczędzić czas i posłużyć się wiedzą zawodowców – copywriterów.
Usuwanie, poprawianie i dodawanie treści na stronie
- usuwanie jest niezbędne, gdy informacje są przestarzałe i nieadekwatne do realiów, a poprawienie ich byłoby trudne. Na przykład wykonano badania naukowe, które wykazały rażące błędy w starych twierdzeniach, lub w Twojej firmie skończyła się promocja na dane usługi,
- na poprawianie można się zdecydować, kiedy zdezaktualizowały się szczegóły i łatwo zmienić treści tak, by odpowiadały teraźniejszości. Na przykład skrócił się okres darmowych testów usługi w Twojej firmie. Poprawianie jest wskazane także w przypadku braku właściwego formatowania lub optymalizacji SEO dawnych tekstów,
- dodawanie tekstu jest wskazane w sytuacji, w której nowa wiedza – wyniki świeżych badań lub informacje, które dopiero uzyskałeś – wpłynie na pogłębienie problemu poruszonego w artykule, dopełni temat, a przy okazji nasyci go słowami kluczowymi.
Duplicate content – powielone opisy produktów
Duplicate content, czyli zduplikowane treści na stronie internetowej, to problem mający niekorzystny wpływ zarówno na odbiór potencjalnych klientów, jak i na SEO. W zależności od jakości innych elementów witryny może spowodować spadek pozycji strony w wynikach wyszukiwania, a co za tym idzie ograniczenie widoczności. Zduplikowana treść wynika albo z kopiowania w obrębie witryny, czyli powielania tekstów napisanych przez Ciebie/na Twoje zlecenie, albo z kopiowania ze stron zewnętrznych, np. serwisów producentów.
W pewnych nielicznych przypadkach duplicate content jest w porządku. Trudno oczekiwać od właściciela strony, by samodzielnie napisał regulamin, politykę prywatności czy inne treści związane z plikami cookies i RODO. Takie podstrony należy wykluczyć z indeksu Google, by nie pojawiały się w wynikach wyszukiwania wcale (przeczytaj, jak tego dokonać). Z kolei powielona treść w opisach usług/produktów wymaga zmian bądź napisania od nowa.
O ile to możliwe, przeredaguj opisy i wskaż wyjątkowe cechy produktów. Opisanie stu podobnych gwoździ na różne sposoby niewątpliwie stanowi wyzwanie, ale nie martw się – od tego są copywriterzy! Jeśli teksty skopiowałeś ze stron zewnętrznych, sukcesywnie je usuwaj, zastępując napisanymi od nowa, tym razem od zera – unikalnymi. Ponadto krótkie teksty warto rozbudowywać i formatować, by roboty Google oceniały je lepiej i chętnie indeksowały w wyszukiwarce.
Jak pomóc stronie, gdy cierpi na duplicate content?
- przeredaguj teksty, korzystając z bogactwa języka polskiego i obecnych w nim synonimów,
- usuwaj teksty i zastępuj nowymi, unikalnymi – stworzonymi przez copywritera zaznajomionego z zasadami SEO,
- korzystaj z wielu słów kluczowych, kiedy jeden produkt można nazwać na różne sposoby (np. bluzka damska, bluzka dla kobiet, bluzka kobieca, bluzka dla dziewczyn).
Aktualizacja treści przy zmianie języka komunikacji
Twoją firmę i stronę internetową powinien wyróżniać styl komunikacji i dopasowany do niego język. Jeżeli nigdy się nad tym nie zastanawiałeś i „po prostu pisałeś teksty” bądź zdecydowałeś się na rebranding i chcesz zmienić sposób, w jaki dotychczas mówiłeś do odbiorców, konieczna będzie aktualizacja treści. Poprawa tekstów pod kątem stylu komunikacji polega m.in. na zadbaniu o spójny ton, np. oficjalny w kancelarii prawnej bądź luźny w sklepie internetowym z odzieżą młodzieżową. Ważne jest także ustalenie, jak będziesz się zwracał do odbiorców. Zdecyduj, w której osobie chcesz pisać teksty. W drugiej osobie liczby pojedynczej (np. witaj na naszej stronie), czy raczej w drugiej osobie liczby mnogiej (np. witamy Państwa na naszej stronie)? W artykułach dopuszczalna jest pierwsza osoba liczby mnogiej (np. dzisiaj przyjrzymy się), a w opisach produktów i usług forma bezosobowa (np. warto korzystać).
Odróżnij się od konkurencji – nie naśladuj jej języka. Nawet jeśli tworzysz opisy produktów i piszesz bezosobowo, możesz odróżnić się od innych firm, ukazując ofertę w unikalnym kontekście lub kładąc nacisk zawsze na te same wartości. To ważne, by marka miała swój głos. Jeśli chcesz pogłębić wiedzę na ten temat, polecamy artykuły o e-brandingu i sposobach budowania świadomości marki w internecie.
Ważny tekst „o mnie” na stronę internetową
Na Twojej stronie nie może zabraknąć zakładki „o mnie” lub podobnej (poznaj nas, kim jesteśmy, historia marki). Wartość pod kątem SEO ustępuje tu wartości budowania relacji z klientem. Tekst na temat Twojej firmy wskaże odbiorcom, kim jesteś, jakie ideały się dla Ciebie liczą, czego można się po Tobie spodziewać. Za pomocą tekstu liczącego kilka tysięcy znaków musisz zdobyć zainteresowanie i zaufanie klienta oraz przekonać go do siebie. Warto skorzystać z pomocy profesjonalnego copywritera, który w oparciu o Twoją historię napisze tekst samodzielnie. Jeśli preferujesz pisanie swoim językiem, stwórz tekst sam, a następnie oddaj do korekty.
Jak dokonać zmian w zakładce „o mnie”?
- dodaj na stronę internetową zupełnie nowy tekst, jeśli stary się zdezaktualizował,
- popraw szczegóły merytoryczne, np. „nasza firma istnieje już od 30 lat” (wskazówka: lepiej pisać „od ponad” lub „od x roku”, wówczas nie będziesz musiał co roku zmieniać liczby),
- pamiętaj o języku polskim – poprawność ma znaczenie!
- korzystaj ze słów kluczowych, ale nie skupiaj się na nich,
- przedstaw swoje ideały i wartości, by pozyskać tych odbiorców, na których Ci zależy (pamiętaj, że grupą docelową nigdy nie są ani nie mogą być wszyscy).
Treści z bloga firmowego wysoko w wynikach wyszukiwania
Wspomnieliśmy, że na aktualizację treści dobrze zdecydować się w przypadku artykułów w jakiś sposób zdezaktualizowanych. Ale nie tylko! Warto poprawiać także te wpisy na blogu, które sytuują się wysoko w wynikach wyszukiwania i generują dużo wejść na Twoją stronę. Sprawdź, w jaki sposób możesz sprawić, by były jeszcze lepsze. Rozbuduj artykuły, dodając akapity poświęcone kolejnemu aspektowi danego tematu bądź pogłębiające to, co w pierwotnym tekście jedynie zarysowałeś. Stwórz infografiki, które odbiorcy będą mogli udostępnić. Duże znaczenie mają pytania zadawane w komentarzach – wskażą Ci kierunek, w którym korzystnie rozbudować tekst.
Uzupełnij artykuł o teksty powiązane, dzięki którym odbiorcy zainteresowani tematem pozostaną na Twojej stronie. Wykorzystanie linkowania wewnętrznego w obrębie bloga ucieszy także roboty Google. Błędem jest myślenie, że starsze wpisy znajdujące się wysoko w indeksie Google nie wymagają aktualizacji, „bo i tak nie mogą przesunąć się wyżej”. Z punktu widzenia SEO może się tak wydawać, natomiast wysoka jakość tekstów przełoży się na Twój wizerunek jako eksperta w oczach odbiorców, długość czasu spędzonego na stronie, klikanie linków i przechodzenie dalej, udostępnienia.
Słowa kluczowe, których brakuje – boost dla pozycjonowania strony
Blog firmowy, opisy kategorii, produktów i usług oraz inne rozbudowane teksty to pole do wykorzystania słów kluczowych – tych, na które rankujesz w Google nisko, oraz tych, na które strona www nie jest widoczna w wynikach wyszukiwania wcale. Co istotne, nie musisz poświęcać czasu na tworzenie nowych tekstów. Wystarczy, że przebudujesz stare. Wplatając frazy kluczowe w dawne teksty, dasz im nową szansę na zainteresowanie robotów Google.
Do których tekstów dodać słowa kluczowe?
Na przykład do:
- tekstów, które nigdy nie zostały zoptymalizowane,
- opisów produktów, które mają kilka nazw/określeń (synonimiczne słowa kluczowe),
- opisów produktów i usług, które stały się modne w nowym kontekście (korzystanie ze słów kluczowych z długiego ogona).
Pamiętaj, by po aktualizacji treści zgłosić dany adres URL w Google Search Console do ponownej indeksacji (sprawdź, jak tego dokonać). Nie daje to gwarancji, ale zapewnia szansę, że roboty wyszukiwarki trafią na starą podstronę szybciej, niż zrobiłyby to same z siebie. Jeśli samodzielnie aktualizujesz treści lub regularnie współpracujesz z copywriterem, stwórz sobie dobry nawyk spisywania i masowego zgłaszania adresów URL np. w każdy piątek miesiąca.
Czym jest recykling treści?
Recykling treści to dobra strategia działania dla każdego posiadacza strony internetowej. Podobnie jak klasyczny recykling, ten dotyczący treści oznacza dawanie czemuś (tu: tekstom) nowego życia i zastępowanie części nowych produktów (tu: artykułów) starymi. Zjawisko ma zastosowanie przede wszystkim do artykułów blogowych, które powstały dawno temu, kiedy właściciel nie miał jeszcze pojęcia o SEO, a wiedza na dany temat była znacznie mniejsza niż obecnie. W efekcie świetnie rokujące teksty marnują się w blogowym archiwum, zamiast generować ruch na stronie i przekuwać stale napływających odbiorców w klientów.
Jak wybrać teksty do recyklingu treści?
By wytypować teksty, których korektą zajmiesz się na początku, zastosuj preferowane kryterium. Mogą to być:
- aspekt SEO – dobrze klikające się tematy i frazy kluczowe, zwłaszcza zagadnienia typu evergreen (wiecznie aktualne) oraz powracające sezonowo (np. wakacyjne, świąteczne),
- szansa na sukces w mediach społecznościowych – widzisz, że dany temat rozgrzewa użytkowników social media? Zaserwuj im swój stary tekst w nowej odsłonie,
- ruch na stronie – wybór podyktowany liczbami wyświetleń w Google Analytics,
- współczynnik odrzuceń – aktualizacja treści i uczynienie jej atrakcyjniejszą sprawią, że strona internetowa zyska na jakości,
- użyteczność dla klientów – nawet jeśli dany temat nie ma zbyt wiele wyszukiwań w Google, ale poruszone w nim zagadnienie ciągle wraca do Ciebie pod postacią pytań i wątpliwości klientów, popraw artykuł, by móc wysyłać go klientom, zamiast tłumaczyć każdemu z osobna to samo. W takiej sytuacji warto przypiąć artykuł na górze listy blogowej.
3 ćwiczenia – pisanie tekstów na nowo
Żebyś nie zniechęcił się liczbą prac koniecznych do wykonania – zwłaszcza w dużym, rozbudowanym i istniejącym od wielu lat sklepie internetowym – na początek proponujemy Ci trzy łatwe ćwiczenia. Wykonanie ich pozwoli wdrożyć się w korzystną aktualizację treści na Twojej stronie i osiągać lepsze wyniki: pozyskiwać klientów oraz wędrować w górę indeksu Google.
1 – Wykorzystaj Google Search Console i Analytics pod kątem wartościowych wpisów
Propozycja 1: Wartościowe wpisy na blogu to zarówno te, które już generują duży ruch z organicznych wyników wyszukiwania Google, jak i te, w których tkwi potencjał. Pierwsze znajdziesz za pomocą darmowego narzędzia Google Analytics, wyświetlając widok: Zachowanie -> Zawartość witryny -> Wszystkie strony, oraz stosując wymiar dodatkowy: Pozyskanie -> Medium. Wszystkie wyniki z wysoką liczbą wyświetleń i medium „organic” odnoszące się do bloga firmowego to te, którymi możesz się zająć. Aby mieć szerszy ogląd, zamiast ostatniego miesiąca wybierz np. ostatni rok. Z kolei artykuły blogowe możesz znaleźć poprzez wpisanie frazy charakterystycznej dla adresów URL bloga w okno wyszukiwania, np. /blog/. Rozbuduj treści, ukazując temat w nowych kontekstach, dodaj informacje z nowych badań, odpowiedz na pytania odbiorców.
Propozycja 2: Wejdź do narzędzia Google Search Console i sprawdź, które słowa kluczowe prowadzą do Twojej strony internetowej z wyszukiwarki. W zakładce „Wyniki wyszukiwania” włącz nowy filtr: średnia pozycja. Sprawdź, które z popularnych adresów URL (zakładka: Strony) znajdują się w dole lub tuż za pierwszą dziesiątką wyników. Są to teksty rokujące bardzo dobrze, jednak wymagające poprawek. Wpisz przyporządkowaną im frazę w Google i zobacz, o czym i w jaki sposób napisali konkurenci, których strony uzyskały wyższe pozycje. Może mają dłuższe teksty? Może dodali więcej zdjęć? A może uwzględnili w artykułach informacje, o których Ty nie pomyślałeś? Wykorzystaj wiedzę uzyskaną dzięki analizie konkurencji i popraw swoje artykuły.
2 – Zduplikowana treść? Czas na oryginalność!
Sprawdź unikalność swoich tekstów pod kątem występowania duplikatów. Aby odkryć, czy ma się na stronie duplicate content oraz w których miejscach, trzeba skopiować fragment wybranego tekstu – np. opisu produktu – i wkleić w wyszukiwarkę Google, opatrując go cudzysłowem (uwaga! wklejenie bez cudzysłowu sprawi, że wyszukiwarka potraktuje cytat jako zwykłą frazę i podpowie dopasowania). Im krótszy wycinek weźmiesz, tym większa szansa, że został powielony, w końcu każdy język ma pewne ograniczenia. Postaraj się więc zaznaczyć co najmniej kilkanaście słów, a nawet kilka zdań.
W rezultacie wyszukiwarka Google pokaże Ci spis stron, na których znajduje się dany cytat. Jeżeli w wynikach pojawi się wyłącznie pojedyncza podstrona Twojej witryny – super, tak trzymać! Natomiast jeśli wyświetliło się kilka podstron Twojej strony lub konkurencyjnych serwisów internetowych, czym prędzej zajmij się aktualizacją treści. Musisz pamiętać, by nowe teksty były atrakcyjne zarówno dla odbiorców (język korzyści), jak i robotów Google (optymalizacja SEO). Poznaj model AIDA, dzięki któremu więcej osób kupi Twoje produkty.
3 – Aktualizacja treści na stronie słowami kluczowymi
Wykorzystaj darmowe narzędzia do ustalania słów kluczowych, dzięki którym będziesz mógł sprawdzić liczbę wyszukiwań danej frazy (zapoznaj się ze spisem darmowych narzędzi SEO). Zajrzyj do serwisu poświęconego językowi polskiemu, w którym wystarczy wpisać słowo, by otrzymać automatycznie wygenerowaną listę synonimów. Odrzuć archaizmy, wyrazy potoczne i błędne, a resztę wklej do wspomnianych narzędzi weryfikacji słów kluczowych. Wykorzystaj także frazy z długiego ogona podpowiadane przez wyszukiwarkę Google.
Dobrze rokującymi synonimami nasyć opisy kategorii, produktów i usług, które znajdują się w dole top 10 wyników wyszukiwania lub na kilkunastej pozycji. Aby namierzyć właściwe adresy URL, skorzystaj z narzędzia Google Search Console. Sposób opisaliśmy w podpunkcie „1 – Wykorzystaj Google Search Console i Analytics pod kątem wartościowych wpisów”.
Aktualizacja i recykling treści z FunkyMedia
W niniejszym artykule skupiliśmy się przede wszystkim na tym, dlaczego warto aktualizować teksty na stronie internetowej, w jakich sytuacjach to robić oraz od których tekstów zacząć. Konkretne sposoby dotyczące poprawy treści znajdziesz na naszym blogu niebawem, dlatego koniecznie zaglądaj na stronę FunkyMedia.
Dzięki zdobytej dziś wiedzy możesz samodzielnie podarować drugie życie starym, dobrze rokującym tekstom na Twojej stronie internetowej. Jeśli jednak nie czujesz się na siłach, nie masz czasu, by poprawiać dziesiątki lub setki opisów w dużym sklepie internetowym, albo potrzebujesz konsultacji przed przystąpieniem do działania, nie wahaj się do nas napisać. Zajmujemy się szeroko pojętym pozycjonowaniem stron, a więc również SEO copywritingiem. Przeanalizujemy Twoją stronę pod kątem treści i opracujemy strategię poprawiania starych i tworzenia nowych. Zapraszamy!