Komputery A.I. to przyszłość. Czy się to komuś podoba, czy nie, kierunek rozwoju przyszłych jednostek desktopowych jest już ustalony. Chociaż prym wiedzie Microsoft ze swoimi urządzeniami Copilot+, wyposażonymi natywnie w funkcje A.I., całości z boku przygląda się Apple, które po cichy opracowuje własne modele językowe. Teraz jednak do wyścigu zbrojeń komputerów nowej generacji dołącza stary wyjadacz – firma AMD, która jest głównym konkurentem Intela w produkcji nowoczesnych procesorów. Jakie są szanse, że następny komputer A.I., który wybierzemy do domu, będzie właśnie jednostką od AMD?
Czy AMD zamknie lukę pozostawioną przez Microsoft?
AMD wchodzi na rynek z przytupem, deklarując likwidację luki, którą stworzył Microsoft. Rynek komputerów z wyposażonych w funkcje sztucznej inteligencji rozwija się dynamicznie od czasu pojawienia się pierwszej generacji urządzeń Microsoftu. Nowe jednostki AMD mają być lepiej dostosowane do użytkowników, którzy nie będą zadowoleni z Microsoftu i Snapdragon X Elite. Deklarowanym celem AMD jest przede wszystkim zagospodarowanie tych użytkowników, którzy poszukują:
- wydajnych, ale domowych stacji roboczych,
- komputerów do gier,
- komputerów do tworzenia multimediów.
AMD właśnie ogłosiło swoją strategię. Zgodnie z nią, na rynek mają trafić komputery o wydajności i podzespołach, które zadowolą użytkowników stawiających na jakość, wydajność i cenę. AMD wyraźnie targetuje się na odbiorcę-twórcę; osoby pracujące z domu, potrzebujące wszechstronnego i niezawodnego sprzętu zarówno do pracy, jak i do rozrywki.
Błędy Microsoftu wykorzysta AMD? Desktopy powinny być wspierane od początku!
Premiera Microsoft Copilot+ uwidoczniła braki strategiczne, których dopuścił się gigant. Brakuje przede wszystkim komputerów stacjonarnych – pierwsze Copiloty występują jedynie w formie notebooków. Problem nie ma charakteru sprzętowego, ani technologicznego. Microsoft świadomie postanowił na laptopy, próbując dotrzeć do masowego użytkownika, który chętniej wybierze właśnie to rozwiązanie. W ten sposób tworzy się jednak luka, bo użytkowników chętnych do korzystania z desktopów wyposażonych w funkcje A.I. wcale nie brakuje.
Kolejnym problemem jest fakt, że Microsoft wprowadza swoje rozwiązania poprzez aplikacje. Funkcje A.I. rozbudowywane są poprzez integrację z istniejącymi aplikacjami, które zyskują nowe możliwości, tak jak np. Recall i Cocreator. Microsoft Copilot+ od początku był skierowany od razu do użytkowników, a nie do deweloperów. Microsoft zdawał się celowo ignorować tych drugich, pomijając laptopy z GPU, odpowiadające klasą stacjom roboczym, a także wszystkie komputery stacjonarne.
Brakuje rozwiązania Copilot+ dla wydajnych komputerów i stacji roboczych, mimo że wysokiej klasy oddzielne GPU łatwo przewyższają NPU i są już na rynku. Technologia GPU od Nvidii została użyta do stworzenia generatywnej A.I. (wykorzystywana jest m.in. w procesie szkolenia modeli), której używa Microsoft i OpenAI.
AMD wchodzi do gry – chłodnice ProArt, architektura Zen 5, jednostki NPU
Zapowiedź debiutu AMD w dziedzinie komputerów wyposażonych w sztuczną inteligencję likwiduje lukę pozostawioną przez Microsoft. Komputery nowych generacji mają powstawać we współpracy z różnymi producentami, chociaż na ten moment największe znaczenie przypisuje się poszerzonej umowie strategicznej między AMD a Asusem.
Ostatnie modele producenta stanowiły przedsionek nowej generacji. Pod względem wydajnościowym są to laptopy imponujące. Warianty takie, jak Asus ProArt P16, charakteryzuje się niską wagą, całodniową żywotnością baterii i wydajnymi procesorami AMD Ryzen AI 9. Posiadają 16’ matryce 4K OLED i idealnie sprawdzają się zarówno w pracach kreatywnych, jak i gamingu, czyli dokładnie tych sektorach, w które celuje AMD.
Seria ProArt została zaprezentowana po raz pierwszy w tym roku na targach Computex. Laptopy wyróżniają się wszechstronnym przystosowaniem do gamingu i funkcji A.I. Dotyczy to między innymi innowacyjnych rozwiązań w zakresie chłodzenia procesorów. Nowe systemy chłodzenia cieczą, chłodnice ProArt LC 360 i ROG Strix LC III ARGB, zostały zaprojektowane tak, aby zapewnić skuteczne odprowadzanie ciepła i cichą pracę, co jest niezbędne przy pracach generujących wysokie zużycie procesora.
Współpraca między AMD a Asus sięga jednak znacznie dalej. Najnowsze procesory AMD, takie jak Ryzen AI 9 HX 370 i Ryzen AI 9 365, bazują na architekturze Zen 5. Wykorzystują technologię 4-nanometrowego procesu produkcyjnego TSMC oraz zintegrowanej grafiki RDNA 3.5; posiadają zaawansowaną jednostkę przetwarzania neuronowego (NPU) XDNA2, która zapewnia do 50 TOPS mocy obliczeniowej. Taka specyfikacja powstała konkretnie z myślą o wykorzystaniu funkcji sztucznej inteligencji, dla których zasoby mocy obliczeniowej mają fundamentalne znaczenie.
Przejęcie Silo AI pomoże AMD śledzić każdy błąd Nvidii
W tym tygodniu AMD ogłosiło zakup spółki Silo AI – największego prywatnego laboratorium A.I. w Europie. Przejęcie ma na celu poprawę konkurencyjności badawczej w zakresie tworzenia rozwiązań bazujących na modelach językowych. Istotnym celem jest także wzrost skuteczności procesu wdrażania rozwiązań A.I. Silo AI ma w tym ogromne doświadczenie – firma, która kadry liczą ponad 120 wysoko wykwalifikowanych pracowników, z powodzeniem wdrożyła A.I. w przeszło 200 innych podmiotach. Przejęcie Silo AI przez AMD to wzrost skuteczności realizacji procesów związanych z A.I. z perspektywy klienta końcowego. Z drugiej zaś strony, AMD zyskuje przewagę w zakresie prac rozwojowych związanych z wdrożeniami technologii.
Oczywiste jest, że technologicznym królem A.I. pozostaje Nvidia – spółka, która jak żadna inna zyskała najwięcej na rewolucji, która dzieje się na naszych oczach. Jednak wadą pozycji lidera zawsze jest to, że musi samodzielnie przecierać szlaki, a to wiąże się z prawdopodobieństwem błędów i wyższymi kosztami operacyjnymi. AMD jest w tyle, ale dzięki Silo AI będzie w stanie dokładnie monitorować każdy błąd, który popełni Nvidia. Chociaż jest mało prawdopodobne, aby AMD mogło w ten sposób prześcignąć Nvidię, może stać się najsilniejszym challengerem na rynku.
AMD dołącza do wyścigu komputerów A.I. – podsumowanie
AMD wkracza na rynek komputerów z obsługą sztucznej inteligencji, wprowadzając nowe procesory z serii Ryzen AI 300 oraz Ryzen 9000. Nowe urządzenia od AMD, które zostały zaprezentowane podczas targów Computex 2024, wyposażone są w najbardziej zaawansowaną jednostkę przetwarzania neuronowego (NPU) na świecie, oferującą 50 TOPS mocy obliczeniowej. Wykorzystują architekturę Zen 5 i XDNA 2, oferując do 12 rdzeni i 24 wątków.
AMD nie ogranicza się jednak tylko do laptopów. Najnowsza zapowiedź firmy dotyczy wykorzystania luki, którą pozostawił po sobie Microsoft. Debiutujące niedawno laptopy Microsoft Copilot+, przyjęte zresztą nie bez krytyki, trafiają do użytkownika masowego, pozostawiając duży kawałek rynku kompletnie niezagospodarowanym. AMD planuje rozwój jednostek desktopowych, które będą miały funkcje A.I. i które idealnie sprawdzą się jednocześnie jako wydajne stacje robocze, jak i komputery gamingowe. AMD czyni niezwykłe postępy, biorąc pod uwagę fakt, że nie jest liderem w swojej branży. Czas pokaże, w jakim stopniu te wysiłki się zwrócą.