Pozycjonowanie stron internetowych polega m.in. na zdobywaniu linków z serwisów zewnętrznych. Aby nowa witryna szybko pojawiała się na wysokich pozycjach w wynikach wyszukiwania, kuszącą perspektywą może być natężenie działań SEO. Niestety zwielokrotniona, agresywna strategia pozyskiwania linków niekoniecznie pomoże. Ba! nierzadko pojedynczy wartościowy i bezpieczny link po zwielokrotnieniu staje się bezwartościowy i niebezpieczny. Jak zatem prowadzić linkowanie serwisu z korzyścią dla niego? Przeczytaj!
Linkowanie wewnętrzne także ma wpływ na SEO
Kwestia agresywnego linkowania skupia się na pozyskiwaniu linków zewnętrznych. Niestety nie tylko one mogą negatywnie wpłynąć na pozycjonowanie strony. Zła strategia linkowania wewnętrznego również utrudnia działania SEO, chociażby jako element szkodzący optymalizacji serwisu.
Poprawnie wykonane linkowanie wewnętrzne przysługuje się użytkownikom i robotom wyszukiwarek. Stanowi nawigację, buduje silną strukturę strony, kieruje użytkowników i roboty nawet do odległych i mniej ważnych podstron, a także pozwala kojarzyć dane treści z wartościowymi słowami kluczowymi.
Agresywna strategia linkowania wewnętrznego objawia się chociażby tym, że odnośników pojawia się na danej podstronie bardzo dużo. Są w menu i sekcji tagów, jak również w treści artykułów czy opisów. W każdym zdaniu pojawia się link, czyniąc z tekstu trudnego w odbiorze potwora. Nie dość, że użytkownicy nie mogą skupić się na sensie, to jeszcze roboty Google uznają przesyt linkami za spam i albo je ignorują, albo wręcz osłabiają pozycję strony w wynikach wyszukiwania.
Agresywne linki zarobkowe – czym jest anchor text exact match?
Na kolejnym etapie pozycjonowania – już po optymalizacji witryny – ważniejsze od linkowania wewnętrznego staje się pozyskiwanie linków z zewnętrznych stron internetowych. Jest to działanie niezwykle istotne w kontekście odbioru strony przez roboty wyszukiwarek, ponieważ algorytmy zakładają, że kiedy właściciele innych serwisów piszą o naszej stronie internetowej, oznacza to, że jest wartościowa.
Aby strona internetowa była kojarzona z konkretną tematyką i pojawiała się w wyszukiwarce na słowa kluczowe przynoszące konwersję (np. sprzedaż w sklepach internetowych), w linkach umieszcza się właśnie owe słowa. Im ściślej dopasowane do wyszukiwanej przez użytkowników Google frazy kluczowej, tym z punktu widzenia SEO lepiej. I odwrotnie: im dłuższy anchor text, tym bardziej słowo kluczowe i jego siła się rozmywają.
Niestety powyższa zasada nie oznacza, że każdy link powinien zawierać ścisłe, zarobkowe słowo kluczowe (anchor text exact match). Wręcz przeciwnie: w naturalnej sytuacji taki link spotyka się bardzo rzadko. Jeżeli więc nagle strona internetowa pozyskuje same zarobkowe linki, roboty Google odnotowują, że coś się tu dzieje nie tak. W efekcie mogą albo zignorować moc pozyskiwaną z linków, albo wręcz ukarać witrynę za nieetyczne ich pozyskiwanie.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o funkcji anchor textu i poznać rodzaje, przeczytaj artykuł: Anchor text – co to jest i jakie ma rodzaje?
Pozycjonowanie serwisu wciąż na tych samych stronach
Pozycjonowanie strony za pomocą linków zwrotnych to nie tylko tworzenie czy kupowanie tych linków. To również nieustający proces wynajdywania serwisów, oceniania ich jakości i szukania sposobów na najlepsze wykorzystanie potencjału (zastanawiania się, w którym miejscu umieścić link, jaki zastosować itd.). Błędem jest zarówno umieszczanie linka gdziekolwiek w obrębie serwisu (np. w kategorii niedopasowanej tematycznie do naszej witryny – taki link przekazuje mniej mocy), jak i wytypowanie kilku wartościowych stron internetowych i ograniczenie się do nich.
Dlaczego właściwie nie powinno się prowadzić linkowania wciąż na tych samych stronach, skoro są silne, dopasowane tematycznie, mają wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania na istotne dla nas słowa kluczowe i generują duży naturalny ruch? Ponieważ roboty Google – jak zapewnił przedstawiciel tej firmy – od pewnej liczby linków osadzonych w zewnętrznym serwisie przestają brać kolejne pod uwagę. Niestety nie wiadomo, jaka to liczba. Może chodzić o 50 linków, ale może chodzić nawet o 5.
A to i tak nie wszystko! Kiedy w serwisie A umieszczamy pierwszy link (dofollow) do naszej strony, uzyskujemy 100% możliwej do otrzymania mocy. Natomiast z każdym kolejnym dostajemy mniej – drugi przekazuje mniej niż pierwszy, trzeci mniej niż drugi itd. Aby zatem przysłużyć się pozycjonowaniu, zrezygnuj z agresywnej strategii linkowania na kilku stronach na rzecz eksplorowania bogactwa sieci www.
Agresywna strategia linkowania jest ślepa na jakość stron internetowych
Kolejne oblicze agresywnego linkowania wiąże się z ignorowaniem jakości serwisów, w których umieszcza się linki. Motto „byle więcej, byle taniej” zdecydowanie nie służy pozycjonowaniu witryny. Aby pozyskać link wartościowy pod kątem SEO, trzeba nieco się postarać. Szukając stron internetowych, należy korzystać z narzędzi – również tych płatnych. Do oceny jakości strony i mocy linków służą m.in. Majestic i Ahrefs. Posługują się autorskimi skalami, dzięki którym szybko się przekonasz, która witryna jest lepsza w sensie ogólnym. Natomiast Twoim zadaniem jest zweryfikowanie strony pod względem dopasowania tematycznego, językowego itd.
Więcej o weryfikowaniu jakości strony – również swojej – i pozyskiwanych linków przeczytasz w artykułach:
Linkowanie do jednej podstrony witryny internetowej
Za agresywną strategię linkowania i pozycjonowania uznaje się także zdobywanie odnośników wciąż do tej samej podstrony, np. kategorii czy popularnego produktu. Kiedy chcemy, by to właśnie ona szybko awansowała w wynikach wyszukiwania i uplasowała się na wysokiej pozycji, może nas kusić zdobywanie linków wyłącznie do niej.
Niestety to kolejny błąd, grożący nawet sprowadzeniem na stronę kary. Oczywiście możemy w planie linkowania rozpisać daną podstronę częściej niż inne, natomiast równolegle trzeba zdobywać odnośniki do innych elementów domeny: kategorii, produktów, artykułów blogowych itd.
W odniesieniu do powyższych akapitów nasuwa się pytanie: dlaczego strategię trzeba tworzyć w oparciu o wiele podstron w domenie, zamiast skupić się na jednym elemencie, który interesuje nas najbardziej? Ponieważ w naturalnej sytuacji, czyli kiedy odnośniki pozyskiwane są oddolnie – bez czynnego udziału właściciela serwisu – nigdy nie wspomina się ciągle tej samej podstrony. Raz ktoś podlinkuje do artykułu, innym razem do produktów czy usług, jeszcze innym do strony głównej. Słowo kluczowe na dziś to: różnorodność!
Linki typu site-wide a SEO
Do naszej strony mogą prowadzić linki pojedyncze bądź typu site-wide. Te drugie stanowią stały element szablonu domeny – są umieszczane w stopce, side-barze czy nawet menu. W efekcie narzędzia typu Majestic, Ahrefs lub Google Search Console (zakładka z linkami) mogą wykazać liczne odnośniki pozyskane z domeny X, mimo iż w rzeczywistości jest to jeden link. Po prostu z racji umiejscowienia w szablonie niejako występuje na każdej podstronie.
To, czy z linków typu site-wide warto korzystać, jest kwestią sporną. W niektórych kontekstach stanowią element agresywnej strategii linkowania. Jeżeli pojawiają się w serwisach o tematyce odmiennej od naszej, prowadzonych w innym języku, kiepskich jakościowo i zaspamowanych, mogą zaszkodzić stronie. Natomiast kiedy są to linki ze stron partnerskich, a ich obecność ma uzasadnienie i jest korzystna dla użytkowników, roboty Google powinny ocenić je pozytywnie.
Przeczytaj więcej o linkach site-wide: Linki site-wide – czym są i czy warto je stosować?
Linki dofollow a awans w wynikach wyszukiwania
Prawdą jest, że pozycjonowaniu strony internetowej w sposób bezpośredni przysługują się odnośniki dofollow. Są to te, za pomocą których domeny zewnętrzne przekazują część swojej mocy naszej stronie. Ich przeciwieństwo stanowią linki z atrybutem nofollow. Atrybut ten oznacza informację – a w zasadzie sugestię – dla robotów Google i innych wyszukiwarek, by nie podążały za linkiem (nie śledziły treści przywołanej strony), nie przekazywały mocy ani nie wiązały frazy użytej w anchorze z daną witryną.
Dlaczego zatem pozyskiwanie jedynie odnośników dofollow szkodzi pozycjonowaniu witryny? Po co nam bezwartościowe, nieprzekazujące mocy linki nofollow? Odpowiedź na pytanie po raz kolejny stanowi zróżnicowanie.
W strategii SEO należy uwzględnić zarówno linki „ostentacyjnie pozycjonujące” (anchor text exact match + atrybut dofollow + podstrona zarobkowa), jak i skromniejsze odpowiedniki: z mniej korzystnymi anchorami, atrybutem nofollow, prowadzące do rzadko odwiedzanych podstron. Te drugie stanowią konieczne wsparcie dla pierwszych. Łącznie składają się na naturalny profil linków strony.
Zadbaj o naturalny profil linków, by serwis został oceniony przez roboty Google pozytywnie. Przeczytaj artykuły:
- Naturalne linkowanie stron. Jak zdobywać naturalne linki?
- Co to są nienaturalne linki przychodzące?
- Linki nofollow, dofollow – różnice i zastosowanie
Agresywna strategia linkowania a liczba i częstotliwość
Bardziej niż z jakością linków agresywna strategia linkowania kojarzy się z liczbą i częstotliwością pozyskiwania. Niestety odpowiedź na odwieczne pytanie: ile linków to bezpieczna liczba, brzmi: nie wiadomo. Jeżeli prowadzisz ogromny serwis informacyjny, publikujesz nowe artykuły w każdej godzinie, a większość jest udostępniania przez użytkowników na innych stronach, blogach, forach i w social media, w efekcie możesz pozyskać nawet kilkaset linków dziennie. I będzie to zupełnie ok! Natomiast podobna liczba w połączeniu z krótkim czasem nie wypadnie w ocenie robotów wyszukiwarek pozytywnie w odniesieniu do strony małej czy początkującej.
Bezpiecznie i z korzyścią dla SEO stronę należy linkować regularnie. Pozyskanie paru odnośników w każdym tygodniu zapewne będzie mniej wygodne niż zdobycie kilkunastu czy kilkudziesięciu raz w miesiącu – w jednym dniu – ale właśnie takie działanie doceni Google, bo algorytm uzna je za naturalne.
A co z liczbą? Im większy serwis, tym więcej linków może do niego prowadzić. Im więcej ruchu na stronie oraz im częstsze nowe treści – np. artykuły – tym naturalniejsze wydaje się pozyskiwanie nawet kilkuset „wspominek” każdego miesiąca. Z kolei w celu wypromowania małej strony w wynikach wyszukiwarki zacznij od kilku odnośników miesięcznie. Niech pojawiają się 2-3 tygodniowo. Tylko pamiętaj o dywersyfikacji!
Dlaczego czasem wartościowy link szkodzi SEO?
Jeśli sumiennie przeczytałeś wszystkie podpunkty artykułu zaprezentowane do tej pory, na niniejsze pytanie powinieneś znać odpowiedź. Otóż nawet najbardziej wartościowy pod względem SEO link po zwielokrotnieniu – bez zróżnicowania za pomocą linków innego rodzaju – zostanie potraktowany przez roboty Google jako nienaturalny, nieetyczny, kupiony.
Natomiast czy można zastosować ten sam wartościowy link więcej niż raz, np. na różnych stronach albo w odstępie miesiąca lub kilku? Oczywiście, że tak! Pozycjonowanie stron internetowych jest procesem długofalowym i kończy się dopiero wraz z zamknięciem domen (lub firm). To z kolei oznacza, że bliskie niemożliwości byłoby utworzenie za każdym razem zupełnie innego linka. Jeśli zauważymy, że któryś przynosi witrynie większą korzyść niż pozostałe, stosujmy go częściej, nie zapominając jednak o uwzględnianiu w strategii linkowania odnośników neutralnych.
Spam w internecie szkodzi pozycjonowaniu i wizerunkowi firmy
Natężone i natarczywe linkowanie w serwisach zewnętrznych może zostać potraktowane jako spam – zarówno przez roboty wyszukiwarek, jak i właścicieli owych serwisów. Algorytm zignoruje spamerskie odnośniki lub ukaże pozycjonera-spamera, z kolei właściciel może usunąć wypowiedź z linkiem, a nawet zablokować IP, konto użytkownika czy jego adres e-mail. W pierwszej sytuacji dojdzie do utraty pozycji w wynikach wyszukiwarki i ograniczenia widoczności, w drugiej zaś nie będziesz mógł już dodać żadnego linka na danej stronie internetowej.
Dlaczego jeszcze agresywna strategia linkowania jest szkodliwa? Ponieważ uderza nie tylko w SEO, ale również w odbiorców – potencjalnych klientów. Internauci nie lubią spamu. Są nim przemęczeni, widząc go na stronach, blogach, forach i w mediach społecznościowych. Jeżeli zobaczą, że prowadzisz linkowanie w sposób byle jaki, rozrzucając odnośniki po forach i blogach, jakby były przeterminowaną zanętą na ryby, zapamiętają Twoją markę negatywnie. W efekcie nawet kiedy będą poszukiwali oferowanych przez Ciebie produktów w Google, nie klikną linka do Twojego sklepu. Wybiorą konkurencję, z którą albo nie mają żadnych skojarzeń, albo mają pozytywne.
Na pewno nie musimy Cię przekonywać, że dbanie o wizerunek marki w internecie jest bardzo ważne. Jakie działania sprawdzają się w marketingu wizerunkowym? Podpowiedzi znajdziesz tutaj:
W jaki sposób najczęstsze błędy linkowania szkodzą SEO?
Na to pytanie odpowiadaliśmy kawałek po kawałku w każdym omawianym podpunkcie. Czas zatem zebrać informacje i sformułować konstruktywne wnioski. Jak prowadzić linkowanie wewnętrzne i zewnętrzne strony internetowej, by jej nie zaszkodzić? Gdzie kończy się pozycjonowanie zaangażowane, ale bezpieczne, a zaczyna agresywne i szkodliwe dla widoczności witryny? Podsumujmy.
1) Linki wewnętrzne, które szkodzą optymalizacji strony
W pierwszej kolejności na tapet wzięliśmy linkowanie wewnętrzne. Jak wspomnieliśmy, choć nie kojarzy się z agresywną strategią linkowania, ono także może być jej elementem.
Agresywnie, przesadnie stosowane linki wewnętrzne to te, które wizualnie zakłócają odbiór treści. Odciągają odbiorców od wiedzy merytorycznej, komplikują nawigację, odrywają od kluczowych elementów na stronie, np. przycisków „kup teraz” bądź innych skłaniających do konwersji. Z kolei w ocenie robotów Google stanowią spam.
Optymalizacji witryny szkodzi również linkowanie ukrywane przed użytkownikami, kierowane jedynie do robotów Google. Jest to element pozycjonowania niezgodnego z regulaminem popularnej wyszukiwarki, wchodzącego w skład praktyk Black Hat SEO. W myśl wytycznych linki powinny być widoczne w treści i dostępne zarówno dla użytkowników, jak i robotów.
2) Negatywny wizerunek firmy
Negatywny wizerunek w internecie jest dla domen tym, czym poważne złamanie dla sportowca. Niby da się pozbyć złych opinii i wyleczyć kontuzję, ale po pierwsze nie tak szybko, po drugie raz na jakiś czas ból pamiątkowy z przeszłości i tak się odezwie. Lepiej zatem trzymać się działań z nurtu marketingu pozytywnego, bliskiego klientom, empatycznego, uczynnego. Artykuł z metodami budowania świadomości marki w internecie przytoczyliśmy wyżej – zachęcamy do przeczytania.
Oczywiście stosowanie pozytywnego marketingu wizerunkowego nie oznacza, że nie możesz prowadzić pozycjonowania (linkowania) w komentarzach na blogach czy odpowiedziach na forach. Wręcz przeciwnie: warto wspierać użytkowników w zakresie zagadnień, które ich interesują, i odpowiadać na zadawane przez nich pytania. Przykładowo w odpowiedzi na pytanie o pielęgnację przesuszonych włosów – zamieszczone na forum dla kobiet – możesz opublikować wartościową poradę, a dodatkowo zaproponować jeden z oferowanych w sklepie produktów. Taki content ma sens i jest dobrze odbierany, bo użytkownik sam poprosił o pomoc.
Zachęcamy Cię do przeczytania artykułu, w którym podaliśmy przykłady poprawnych i błędnych komentarzy z linkami. Nauczysz się, w jaki sposób jednocześnie zadbać o wizerunek firmy i poprawić pozycję strony w wynikach wyszukiwania: Marketing szeptany w internecie – czym jest i jak go prowadzić?
3) Negatywna ocena robotów Google – kary za Black Hat SEO
Karą za Black Hat SEO, czyli działania zabronione w regulaminie Google, może być albo filtr (ograniczenie widoczności w wyszukiwarce), albo ban (usunięcie z wyszukiwarki). Ten drugi dotyczy wyłącznie działań prowadzonych w obrębie witryny, czyli można go dostać również za niewłaściwe linkowanie wewnętrzne (choć na szczęście istnieje na to minimalna szansa; ban jest przyznawany za największe przewinienia).
Z kolei filtr możesz otrzymać za nieetyczne, agresywne linkowanie zewnętrzne. Ba! w rzeczywistości właśnie powód agresywnego linkowania stanowi najczęstszą podstawę do ograniczenia widoczności strony internetowej (inne to niskiej jakości, zduplikowany content czy poważne błędy optymalizacji witryny).
Poznaj zagadnienia związane z karami od Google:
- Kary od Google – powody. Za co można je dostać?
- Kary Google: filtr i ban – różnice
- Filtry Google: filtr ręczny i filtr algorytmiczny
4) Negatywny wpływ na pozycjonowanie strony internetowej (bez kary)
Nawet jeśli agresywna strategia linkowania nie sprowadzi na stronę kary, może mieć niekorzystny wpływ na SEO. Po pierwsze pod uważnym, nieufnym spojrzeniem Google będzie Ci trudniej zdobywać lepsze pozycje w wyszukiwarce. Po drugie nawet te jedynie potencjalnie nieetyczne linki mogą zostać po prostu zignorowane przez Google, więc równie dobrze mogłoby ich nie być wcale. Po trzecie czas poświęcony na działania nieefektywne to ten sam czas, w którym mógłbyś zrobić dla pozycjonowania coś pozytywnego. Po czwarte czas oznacza pieniądz, zwłaszcza gdy chodzi o pozycjonowanie sklepu, serwisu usługowego lub innej witryny, która ma kluczowe znaczenie dla pozyskiwania leadów i generowania sprzedaży.
Uwaga! Zdobywanie wyłącznie linków neutralnych, choć samo w sobie nie jest szkodliwe, koniec końców przynosi negatywny efekt. Ono bowiem także odciąga Cię od poprawienia widoczności w wyszukiwarce i spowalnia proces SEO. Konieczne jest wyważenie działań.
Przygotowanie strategii SEO – pierwszy krok do link buildingu
Strategia pozyskiwania linków biorąca pod uwagę różnorodne aspekty pozycjonowania to klucz do sukcesu. Oczywiście da się zdobywać bezpieczne i wartościowe odnośniki bez opracowania strategii, przy czym raczej na wczesnym etapie istnienia i pozycjonowania strony. Im dłużej witryna istnieje, im więcej ma podstron i im lepszą chcemy zapewnić jej widoczność w wynikach wyszukiwania Google, tym ważniejsze staje się opracowanie planu.
Dobra strategia obejmuje zróżnicowane frazy kluczowe, linki dofollow i nofollow, odmienne podstrony domeny, a także jakościowe serwisy, na których ostatecznie znajdzie się link. Do jej opracowania niezbędne stają się narzędzia, zwłaszcza płatne. Należy zwrócić uwagę na jakość stron zewnętrznych i wartość mocy, która zostanie przekazana do linkowanego (naszego) serwisu.
Link building to długotrwały, zasadniczo niekończący się proces. Wraz z upływem czasu wiele czynników ulega zmianie, dlatego na różnych etapach pozycjonowania potrzebna jest inna strategia. Zmieniają się treści na stronie, ale zmiany dotyczą również trendów w Google. Należy też pamiętać, że wraz z aktualizacjami algorytmów modyfikacjom poddawane są zasady. Dawna bezpieczna strategia pozyskiwania linków może nagle stać się agresywną. Mamy tego liczne przykłady. Chociażby takie, że kiedyś Google nie karał za spamowanie linkami na forach, branie udziału w systemach wymiany linków czy stawianie na ilość kosztem jakości. Obecnie są to praktyki uznawane za Black Hat SEO i stanowiące podstawę do przyznania kary.
Rozpoczęcie pozycjonowania we współpracy ze specjalistami
Strategię linkowania możesz opracować samodzielnie. Pozyskiwaniem linków też możesz zająć się sam. Naszym zdaniem jednak bezpieczniej jest skorzystać z usług specjalistów. Mają dostęp do narzędzi, znają bieżące wytyczne Google i trendy w marketingu. Dzięki wieloletniej praktyce i doświadczeniom w pozycjonowaniu stron z różnych branż wiedzą, co i kiedy działa najlepiej. Poznaj nasze działania SEO i przeczytaj referencje, żeby zdecydować, czy to właśnie z nami podejmiesz współpracę. Oczywiście zachęcamy do tego. 🙂
Oferujemy usługi marketingowe w szerokim zakresie. Możemy Ci pomóc w pozycjonowaniu, a także tworzeniu wartościowych treści na witrynę (opisów, artykułów, danych meta dla robotów), przygotowywaniu kampanii reklamowych, budowaniu wizerunku marki. Jeśli masz pytania, chętnie odpowiemy – czekamy na wiadomość.
Na koniec zapraszamy Cię jeszcze na nasz blog – dokładnie ten, na którym czytasz niniejszy artykuł. Opublikowaliśmy wiele poradników przydatnych w procesie pozycjonowania. Znajdziesz tu wskazówki dotyczące pozyskiwania linków, pisania tekstów i reklamowania się w internecie. Zdobyta wiedza sprawi, że wspomożesz proces pozycjonowania. Im więcej rąk na pokładzie, tym wyżej poniesie Cię fala SEO. 🙂 Powodzenia!
