Pozycjonowanie strony internetowej polega m.in. na jej optymalizacji podług wytycznych wyszukiwarki Google. Aby roboty mogły szybko, łatwo i poprawnie zrozumieć treści publikowane w witrynie, stosuje się słowa kluczowe. Tu jednak pojawia się pytanie: gdzie umieścić słowa kluczowe, aby zadziałały najlepiej? By roboty dotarły do nich bez problemu i korzystnie zaindeksowały stronę w wynikach wyszukiwania? O tym dzisiaj – zapraszamy!
Po co stosować słowa kluczowe na stronie?
Słowa kluczowe wykorzystywane na stronie internetowej działaniem przypominają znaki w przestrzeni publicznej: nazwy ulic i placów, numery bloków czy klatek schodowych. Teoretycznie nie są potrzebne, ponieważ kiedy człowiek pojawia się na placu i widzi kilka charakterystycznych punktów, domyśla się, jaki to plac. Podobnie radzą sobie roboty Google, których umiejętność rozumienia kontekstu treści w ostatnich latach znacząco wzrosła (i wciąż wzrasta!). W praktyce jednak tabliczki z nazwami ulic w mieście oraz frazy kluczowe na stronie internetowej wiele ułatwiają. Pozwalają zrozumieć sytuację szybciej, łatwiej i lepiej.
Skoro jednak roboty Google poprawnie rozumieją kontekst treści, po co w ogóle zawracać sobie głowę słowami kluczowymi i poświęcać czas na ich stosowanie? Ponieważ praktyka nadal przynosi dobre efekty – pomaga stronie awansować w indeksie wyszukiwarki, zwłaszcza kiedy chodzi o frazy bardzo konkurencyjne. Można powiedzieć, że obecnie każde słowo kluczowe to drobny boost dla strony internetowej. Skoro – poprawnie zastosowane – nie może zaszkodzić, ale za to jest w stanie pomóc w pozycjonowaniu, błędem byłoby go nie wykorzystać.
Ile słów kluczowych powinno być w treści?
Ile razy można użyć słowa kluczowego w danym tekście, aby nie wyszło ani za mało, ani za dużo? Poprawna odpowiedź brzmi: to zależy. 🙂 Na pewno nie da się wskazać konkretnej liczby, ponieważ uzależniona jest od długości tekstu. Obecnie Google preferuje artykuły długie, tzw. long formy. Im szerzej i głębiej opiszesz dane zagadnienie, tym lepiej dla artykułu pod kątem SEO. W takim przypadku możesz użyć słowa kluczowego więcej razy, niż gdybyś tworzył zwięzły opis produktu w sklepie internetowym. Warto jednak pamiętać, że nawet opis nie powinien być zbyt krótki. Jeśli przekracza 2000 znaków ze spacjami, podstrona lepiej wypadnie w rankingu.
Pamiętaj, że słowa kluczowe to dodatek do tekstu, nie zaś jego podstawa. Upychanie słów kluczowych, czyli keyword stuffing, niekorzystnie wpływa na pozycjonowanie – o tym przeczytasz w dalszej części artykułu. I odwrotnie: jeśli w treści witryny słowo kluczowe występuje niewiele razy, artykuł zaś jest obszerny, roboty Google nie zwrócą na nie większej uwagi niż na pozostałe wyrazy.
Część specjalistów SEO uważa, że sięgając po słowa kluczowe, nie powinniśmy przekraczać 2-3% tekstu. Inni pozwalają na nieco większą swobodę i mówią, że nie należy przekraczać dopiero 5-7%. Jeżeli nie chcesz ryzykować, zastosuj się do pierwszej podpowiedzi. Natomiast aby uniknąć „stresu optymalizacji” i nie stać nad każdym artykułem z linijką i kalkulatorem, po prostu pamiętaj o zachowaniu umiaru. Pisz do użytkowników tak, jak sam chciałbyś, by pisali do Ciebie inni autorzy artykułów.
Jeśli chcesz wiedzieć, na ile słów kluczowych można pozycjonować stronę internetową taką jak Twoja, przeczytaj poradnik: Na ile słów kluczowych pozycjonować stronę internetową?
Jak poprawnie używać słowa kluczowego?
W przypadku zaleceń SEO z wczesnych lat XXI wieku sprawa była prosta: możemy używać słowa kluczowego tyle razy, ile nam się podoba (czyt. ile się da), musimy tylko pamiętać o zachowaniu go w formie nieodmienionej. Dziś wytyczne są dokładnie odwrotne. Po pierwsze należy zachować umiar, o czym już wspomnieliśmy. Po drugie warto, a wręcz trzeba stosować odmiany i inne warianty tych samych fraz.
Obecnie bardzo korzystne są:
- słowa kluczowe w formie nieodmienionej – jeśli brzmią poprawnie. Przykładowo frazę „modne buciki dla dzieci” można zachować, natomiast „fryzjer Warszawa cena” to błąd,
- odmienione słowa kluczowe – warto sięgać po wszystkie przypadki, od mianownika po wołacz. Dodatkowo korzystnie zmieniać rodzaje, o ile to możliwe w danej frazie kluczowej, a także liczby – z pojedynczej na mnogą i odwrotnie,
- synonimy – dają dobre efekty, ponieważ poruszane przez nas zagadnienie może być wyszukiwane za pomocą różnych fraz kluczowych wpisywanych w wyszukiwarkę Google,
- wyrazy potoczne, niekiedy błędne, nieoficjalne nazwy, slang, wyrażenia zagraniczne – należy dostosować się do użytkownika i jego językowych preferencji wyszukiwania,
- frazy z długiego ogona – im bardziej rozbudowane słowa kluczowe, tym więcej użytkowników dzięki nim pozyskasz (we frazie typu long tail zawierają się frazy wyższego rzędu),
- słowa kluczowe o zróżnicowanej popularności – łatwiej zdobyć wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania na mniej popularne frazy, natomiast na stronie internetowej warto korzystać ze wszystkich. Celuj wysoko, ale miej nogi mocno postawione na ziemi.
Jeżeli chcesz tworzyć long formy, warto wziąć pod uwagę także:
- frazy powiązane tematycznie – napisałeś artykuł o zaletach spożywania przez psy suchego pokarmu? Rozbuduj go do punkty dotyczące potencjalnych zagrożeń i sposobów przeciwdziałania im, zalet stosowania karmy mokrej, a nawet wspomnij o kotach. Dzięki temu w jednym tekście wykorzystasz więcej słów kluczowych powiązanych tematycznie.
Pamiętaj, że jeśli używasz fraz z długiego ogona zbudowanych z wielu słów kluczowych, powinieneś zadbać o to, by poszczególne słowa rozdzielało jak najmniej dodatkowych wyrazów. Przykładowo wspomnianą już frazę „fryzjer Warszawa cena” trudno zastosować w takiej postaci, a wręcz nie należy tego robić. Poprawnie owa fraza kluczowa będzie wyglądała np. w ten sposób: „fryzjer w Warszawie ma cenę korzystną dla stałych klientów”. W tym wypadku właściwe słowa oddzielają jedynie krótkie wyrazy „w” i „ma”. Natomiast jeśli napiszesz: „fryzjer zlokalizowany w mieście Warszawa oferuje klientom korzystną cenę”, moc SEO zostanie rozmyta, a roboty Google mniej chętnie wyłuskają ze zdania pierwotną frazę.
Dobór słów kluczowych do podstron
Zanim zaczniesz wykorzystywać preferowane słowa kluczowe na stronie internetowej, powinieneś przygotować strategię SEO (w przypadku współpracy z agencją specjaliści zrobią to za Ciebie). Chodzi o to, by główne słowa kluczowe dopasować do odpowiednich podstron i używać ich tylko – lub przede wszystkim, z największym natężeniem – na nich. Jeśli nie będziesz miał strategii i wykorzystasz te same frazy na kilku podstronach, może dojść do kanibalizacji w wynikach wyszukiwania. Jest to sytuacja, w której Twoja strona internetowa konkuruje w wyszukiwarce sama ze sobą. Algorytm Google widzi, że kilka podstron odpowiada na to samo zapytanie, ale miejsce w top 10 ma tylko dla jednej, góra dwóch. Resztę wyrzuci, wobec czego Twoja optymalizacja pójdzie na marne.
Możesz zapobiec kanibalizacji, wykorzystując na każdej podstronie inne słowa kluczowe. Wówczas wszystkie będą miały szansę pojawić się w wynikach wyszukiwania, po prostu na inne frazy. To zwiększy widoczność witryny, a Ty będziesz docierał do większej liczby użytkowników Google.
Ciekawostka: strona internetowa może pojawić się w indeksie wyszukiwarki na dziwne frazy kluczowe, na których wcale Ci nie zależy i których nie użyłeś na żadnej podstronie. A przynajmniej tak Ci się wydaje. Czy to źle? I skąd w ogóle bierze się widoczność w rankingu na owe niezrozumiałe frazy? Rozwiązanie zagadki znajdziesz w artykule: Dlaczego moja strona internetowa widoczna jest na słowa kluczowe, których nie chcę?
Jak NIE stosować fraz kluczowych vs. jak robić to poprawnie
Poza omówioną wyżej koniecznością dobierania fraz do odpowiednich podstron istnieje jeszcze kilka zasad stosowania słów kluczowych. Poniżej zaprezentowaliśmy główne grzeszki popełniane przez właścicieli stron internetowych, którzy oczywiście chcą dla witryn jak najlepiej, niestety nie wiedzą, że ich działania zmierzają w odmiennym kierunku.
1) Keyword stuffing
Kiedyś korzystanie ze słów kluczowych było niezbędne, na dodatek dobre efekty w pozycjonowaniu dawało jak największe ich nagromadzenie. Algorytm nie miał pojęcia, o czym jest treść, jeśli nie trafił na frazę powtórzoną co najmniej kilkakrotnie. Jak wyjaśniliśmy w pierwszym punkcie niniejszego artykułu, dziś rozumienie kontekstu tekstu przez roboty jest na porządku dziennym, a upychanie słów kluczowych nie ma sensu. Ba! za tę praktykę można wręcz otrzymać karę od Google, przez co strona straci widoczność w wynikach wyszukiwania na te właśnie słowa kluczowe.
Jak korzystać ze słów kluczowych bez ryzyka otrzymania kary od Google? Przypominamy o zasadzie zdrowego rozsądku i stosowania fraz jako dodatku, uzupełnienia, wisienki na torcie. Z kolei osoby lubujące się w obliczeniach matematycznych mogą zapamiętać wartość: 2-3% dla słów kluczowych w treści pojedynczego tekstu (np. artykułu) lub podstrony (jeśli są na niej także inne teksty).
2) Mało fraz w obrębie podstrony
Za brak wiedzy o SEO czy lenistwo jeszcze nikt nie został ukarany. Przynajmniej nie bezpośrednio za to. 🙂 Jeżeli nigdy wcześniej nie używałeś słów kluczowych na stronie internetowej, możesz mieć niskie pozycje w wynikach wyszukiwania z uwagi na to, że roboty Google uznają konkurencyjne teksty za lepsze, wartościowsze.
Poddaj swoją stronę stopniowej optymalizacji i uzupełniaj ją frazami. Zarejestruj się w darmowej usłudze Google Search Console i zgłaszaj podstrony do ponownej weryfikacji po każdym wprowadzeniu zmian w treściach (nie gwarantuje to szybkich odwiedzin przez roboty, ale przynajmniej zwiększa szansę). Obserwuj widoczność w wynikach wyszukiwarki na wykorzystywane frazy – powinna stopniowo rosnąć. O przyspieszaniu indeksacji podstron i zmian w treści strony napisaliśmy w artykule: Jak dodać stronę do Google?
3) Meta Keywords
Aby słowa kluczowe przyniosły stronie internetowej jak największą korzyść, powinny zostać zastosowane w odpowiednich miejscach. Takim miejscem nie jest już – od 2009 roku – meta keywords. Dawniej w meta keywords i meta description właściciele stron stosowali frazy w sposób niewłaściwy, nastawiony jedynie na SEO, nie zaś na użytkowników. Dokładnie rzecz biorąc: wypisywali słowa kluczowe jedno za drugim. Google musiał ukrócić nieuczciwy proceder, toteż obecnie uzupełnianie meta keywords nie ma żadnego wpływu na pozycjonowanie – jest stratą czasu.
Czy jednak poza utratą cennego czasu, który mógłbyś poświęcić na inne działania SEO, tracisz coś jeszcze? Owszem – to możliwe! Title, meta description i meta keywords są widoczne. Tytuł i opis widać w wynikach wyszukiwania, natomiast meta keywords podejrzy każda osoba korzystająca z wtyczek SEO, np. SEO META in 1 CLICK, możliwych do zainstalowania w przeglądarce internetowej. Jeżeli wypiszesz tam wszystkie frazy, na które się pozycjonujesz, Twoi konkurenci mogą „pożyczyć” je i wykorzystać, by przegonić Cię w rankingu.
4) Poleganie na wtyczce Yoast
Czy warto umieszczać słowa kluczowe we wtyczce Yoast, z której korzysta wielu właścicieli stron internetowych? Dla podstawowej orientacji – warto. Nie należy jednak uznawać oceny przyznanej tekstowi przez wtyczkę za wiążącą. Po pierwsze to wyłącznie ocena szacunkowa. Po drugie – póki co – wtyczka nie analizuje słów kluczowych, które zostały odmienione, zapisane w innej liczbie lub zamiast których użyto synonimów. Licznik uwzględnia jedynie sztywne słowo kluczowe zapisane w mianowniku. To kiepski wyznacznik tego, czy tekst jest dobry i czy ma szansę na wysokie miejsce w rankingu.
Na pewno warto umieścić słowa kluczowe we wtyczce Yoast na samym początku przygody z optymalizacją treści, w ramach praktyki. Możesz też poszukać w internecie innych narzędzi, w których autorski algorytm oceni Twoje artykuły pod kątem SEO. Takim narzędziem, niestety płatnym, jest Content Editor dostępny na platformie Surfer.
Tytuł strony (title) powinien zawierać słowo kluczowe
Jednym z najważniejszych miejsc, w których trzeba umieścić słowa kluczowe, jest meta tytuł strony – meta title, który będzie widoczny w wynikach wyszukiwania Google. W tym wypadku informacje są kierowane i do użytkownika, i do robotów wyszukiwarek.
W przypadku WordPressa, meta tytuł domyślnie składa się z tytułu wpisu (ten najczęściej jest widoczny także jako nagłówek H1 nad treścią wpisu) i końcówki z nazwą strony. Tytuł wpisu można ustawić tutaj:
Warto ustawić oddzielny meta title (niezależny od nazwy wpisu). Można to zrobić korzystając z ustawień zainstalowanej na stronie wtyczki SEO. W przypadku Yoast SEO na WordPressie, ustawienia te mogą wyglądać następująco:
Jasny, jednoznaczny title powinien odpowiadać treści danej podstrony. Frazy w nim zawarte warto później parę razy powtórzyć w samym tekście, o czym napisaliśmy w dalszej części artykułu. Jeżeli tytuł nie jest adekwatny do treści, wykorzystane w nim słowo kluczowe może zostać zignorowane przez roboty. Jeśli zaś chodzi o samą frazę, warto wybrać tę najważniejszą, na którą chcemy być widoczni w wynikach wyszukiwania. Dodatkowe frazy i słowa z długiego ogona pojawią się później.
Zajrzyj do kompleksowego poradnika tworzenia title: Pozycjonowanie stron poradnik – część 1. Meta title: SEO Case Study.
Meta opis strony internetowej
Omówiony wyżej tytuł wraz z meta opisem strony internetowej użytkownik widzi w wynikach wyszukiwania, a także podczas udostępniana strony w social media, na kanale RSS bądź blogu. Z tego względu, dla orientacji użytkownika i robotów, w opisie również warto umieścić słowa kluczowe. Należy jednak wiedzieć, że – podobnie do meta keywords – meta description przestał być czynnikiem rankingowym. Obecnie pełni funkcję zachęty dla użytkowników, by kliknęli właśnie ten wynik wyszukiwania, a nie konkurencyjny. Poza słowami kluczowymi wykorzystuj w nim CTA.
Jeśli chcesz wiedzieć, po co jeszcze i w jaki sposób tworzyć meta description, przeczytaj artykuł: Pozycjonowanie stron poradnik – część 2. Opis strony – meta description.
Adres URL podstrony z frazą
Kolejnym miejscem, w którym należy umieszczać słowa kluczowe, jest adres URL. Pełni funkcję podobną do tytułu, czyli informuje użytkowników i roboty o tematyce treści, zanim w ogóle wejdą na stronę.
Ponieważ omówiliśmy już przypisywanie słów kluczowych odpowiednim podstronom, domyślasz się pewnie, że do wykorzystania masz niemal każdy adres URL obecny na stronie – każdemu należy przypisać odmienną frazę. Wyjątki to podstrony takie jak polityka prywatności czy regulamin, im nie trzeba przypisywać żadnych słów kluczowych.
Najważniejsze są główne podstrony, czyli oferta, kategorie, podkategorie. Oczywiście adres URL produktu także powinien obejmować słowo kluczowe, w tym wypadku nazwę danego produktu. Korzystny pod względem SEO adres URL możemy stworzyć tak:
- kategoria: www.domena.pl/buty/
- podkategoria: www.domena.pl/buty/buty-damskie/
- podkategoria kolejnego rzędu: www.domena.pl/buty/buty-damskie/kozaki/
- produkt: www.domena.pl/buty/buty-damskie/kozaki/marka-model/
Dodatkową zaletą umieszczania fraz kluczowych w adresach URL jest fakt, że linki są czytelne i wystarczy na nie spojrzeć, by wiedzieć, co się pod nimi kryje. To zachęca do zapisywania i udostępniania linków przez klientów.
Gdzie umieszczać słowa kluczowe w treści?
Pierwszym miejscem, w którym należy umieścić słowa kluczowe w artykule czy opisie produktu, jest omówiony już tytuł. Ale to nie wszystko! Wykorzystywanie fraz kluczowych w dalszej części tekstu jest równie ważne. Każde słowo kluczowe trzeba kilkakrotnie powtórzyć, aby roboty Google zrozumiały, że jest dla Ciebie szczególnie ważne.
1) Nagłówki
Słowa kluczowe powinniśmy stosować w nagłówkach. Najważniejszy jest nagłówek H1, lecz należy zadbać także o pozostałe – niezależnie od liczby stojącej za „H”. Nagłówki organizują treść i powiadamiają użytkowników oraz roboty, jaki temat został poruszony w danym punkcie artykułu. Jeśli w kilku nagłówkach wykorzystamy tę samą frazę, algorytm zrozumie, że to właśnie ona stanowi główny przedmiot naszego tekstu.
Co istotne, nagłówki trzeba tworzyć nie tylko w artykułach, lecz również w opisach produktów, usług czy kategorii. To na nie roboty zwracają uwagę w pierwszej kolejności, zanim zaczną analizować tekst.
Jeśli masz ochotę podszkolić się w tworzeniu tytułów i nagłówków przyciągających uwagę i skłaniających do klikania linków, zachęcamy do przeczytania poradnika: Jak pisać tytuły artykułów? Kreatywny copywriting.
2) Wstęp artykułu
Mimo iż temat artykułu został określony w tytule, we wstępie warto go powtórzyć, a wraz z nim słowa kluczowe, na którym nam zależy. Będzie to stanowiło sygnał dla algorytmu, że rzeczywiście właśnie na tym zagadnieniu (słowie kluczowym) skupiliśmy się w tekście. Specjaliści SEO podpowiadają, aby najważniejsze słowo kluczowe pojawiło się w pierwszych 150-200 znakach wstępu. Oczywiście im szybciej, tym lepiej.
Porady odnośnie pisania chwytliwych leadów znajdziesz tutaj: Jak napisać wstęp do artykułu? Lead w copywritingu.
3) Tekst artykułu/opisu produktu
Najwięcej miejsca w artykule czy opisie oferty zajmuje oczywiście zwykły tekst. To on jest naszym głównym polem do popisu. Tutaj najważniejsze słowo kluczowe powinno zostać rozbudowane długim ogonem, odmienione przez przypadki, zapisane w liczbie pojedynczej i mnogiej. W tekście warto używać jego synonimów i alternatywnych form, nawet jeśli są niepoprawne (liczy się to, co w wyszukiwarkę wpisuje użytkownik!). Aby omówić temat w pełni, możesz wykorzystać pokrewne słowa kluczowe, pozwalające na spojrzenie na dany temat z kilku perspektyw.
Jeśli w treści znajduje się więcej słów kluczowych, tym lepiej – artykuł będzie miał szansę pojawić się w wynikach wyszukiwania w odpowiedzi na więcej fraz wpisanych przez użytkowników. Powinniśmy jednak pogrupować frazy tematycznie i przyporządkować je do akapitów omawiających dany temat.
4) Obrazy, zdjęcia, grafiki
Warto wiedzieć, że nie wszystkie treści witryny, które widzą użytkownicy, są odczytywane także przez roboty. Podczas gdy ci pierwsi widzą zdjęcia, obrazki, infografiki i gify, algorytm jest w stanie odczytać jedynie tekst. To z kolei sprawia, że pozatekstowe elementy witryny traktowane są jako brak treści – puste miejsce na stronie. Aby pozwolić robotom na ich odczytanie, powinniśmy zastosować atrybut alt.
– atrybut alt
Atrybut alt stanowi fragment tekstu, którego nie widzą zwykli użytkownicy wchodzący na stronę. Jest rejestrowany przez roboty wyszukiwarek, a także odczytywany na głos przez systemy, z których korzystają osoby niewidome. Ponadto kiedy obrazek ulega uszkodzeniu, na stronie może pojawić się atrybut alt jako wskazówka dla użytkownika, co w tym miejscu znajdowało się wcześniej.
Stosowany na stronie atrybut alt sprzyja SEO, o ile oczywiście wykorzystamy w nim słowa kluczowe. Jest to sprytna metoda, dzięki której w tekście możemy ograniczyć liczbę fraz, zwłaszcza tych wyglądających nienaturalnie (np. wspomnianą już fazę „fryzjer Warszawa cena”). Warto umieścić w każdym opisie alt inne słowo kluczowe, aby algorytm nie potraktował kilkunastu jednakowych opisów jako spam.
– nazwa pliku
Wzmocnieniem atrybutu alt jest nazwa pliku wgrywanego na serwer, którą również odczytują roboty wyszukiwarek. Dzięki jasnemu i zrozumiałemu nazywaniu zdjęć – czyli np. czerwone-buciki-dzieciece-nazwamodelu.jpg, a nie 1234.jpg – po pierwsze nasyca się stronę słowami kluczowymi, po drugie zyskuje się szansę na dobrą indeksację zdjęć w dziale grafiki Google.
Warto zauważyć, że obecność w grafice Google znacząco zwiększa widoczność strony internetowej, której zdjęcia są istotnym elementem (np. sklepu internetowego, portfolio artysty, bloga). Część użytkowników szuka odpowiedzi na swoje zapytania właśnie w dziale grafiki.
– podpis obrazka
Kolejne miejsce dla słów kluczowych w obrazkach użytych na stronie internetowej to klasyczny podpis, tym razem widoczny również dla użytkowników. On również może odciążyć teksty – zwykłe akapity – z trudnych, niezgrabnych słów kluczowych.
Podpis obrazka nie musi być jego opisem – do tego służy atrybut alt. W podpisie możesz zawrzeć dodatkowy komentarz, w którym wykorzystasz frazy z długiego ogona. To także właściwe miejsce na mniej popularne krótkie frazy, liczące nawet 20 czy 10 wyszukiwań miesięcznie, oraz frazy pokrewne, poszerzające dany temat.
– atrybut title
Czasami na stronach internetowych publikowane są obrazki, na których pojawia się opis, gdy użytkownik najedzie na nie kursorem. Dzieje się tak, kiedy właściciel danej strony internetowej wypełni pole title obrazka lub dopisze tytuł w formie kodu HTML.
To kolejna szansa dla Ciebie na użycie słów kluczowych. Pamiętaj jednak, że zobaczą je zarówno roboty, jak i użytkownicy. Zadbaj o to, by opis był zwięzły, atrakcyjny i adekwatny do zawartości obrazka.
5) FAQ
Doskonałym sposobem na wprowadzenie na stronę dodatkowych słów kluczowych – zwłaszcza z długiego ogona, odpowiadających na pytania – jest wdrożenie sekcji najczęściej zadawanych pytań. Nie ma znaczenia, czy rzeczywiście Twoi klienci zadają te pytania. Wykorzystaj darmowe narzędzie AnswerThePublic, by odpowiedzieć na takie pytania, które użytkownicy Google poszukują każdego miesiąca.
Linki wewnętrzne na stronie internetowej
Linkowanie wewnętrzne to jeden z podstawowych aspektów optymalizacji strony internetowej. Umacnia jej strukturę, a przy okazji pozwala robotom powiązać słowa kluczowe z konkretnymi podstronami. W kontekście dzisiejszego artykułu szczególnie ważny jest ostatni element, czyli wykorzystanie słów kluczowych w anchorach. Jeśli będziesz stosował te same linki w odniesieniu do tych samych fraz w wielu miejscach – np. linki do kategorii w treści artykułów – algorytm powiąże frazy z podstronami i chętniej wyświetli je użytkownikom w wynikach wyszukiwania.
Przykładowo jeśli masz w witrynie kategorię „skrzynki z drewna” i będziesz tworzył w artykułach na blogu linki do tej kategorii, w anchorze zawsze umieszczając frazę „drewniane skrzynki na pamiątki”, kiedy użytkownik wpisze tę frazę w Google, algorytm wybierze wskazaną przez Ciebie podstronę.
Przeczytaj więcej o rodzajach anchorów, by tworzyć wartościowe linki wewnętrzne i zewnętrzne: Anchor text – co to jest i jakie ma rodzaje?
Gdzie umieszczać słowa kluczowe na stronie w linkach?
Linki wewnętrzne możesz umieszczać we wszystkich rodzajach treści strony. W opisach kategorii warto linkować do innych kategorii, w artykułach do kategorii, opisów i innych artykułów itd. Pamiętaj jedynie, by za każdym razem używać tego samego lub podobnego słowa kluczowego w anchorze.
Ponieważ w świetle SEO istotne są linki wewnętrzne na stronie, szczególnej wagi nabierają menu i spis treści publikowanych na blogu. Obie sekcje stanowią niejako mapy nawigacyjne – dla użytkowników i robotów – dlatego wchodzą w skład czynników rankingowych Google. W anchorach tych linków również powinniśmy stosować słowa kluczowe. Są nawet ważniejsze niż odnośniki w zwykłej treści, czyli w artykułach i opisach.
Podcast i wideo na stronie: frazy kluczowe w transkrypcji
Kolejny sposób na nasycenie strony słowami kluczowymi polega na tworzeniu transkrypcji tych treści, których nie są w stanie odczytać roboty wyszukiwarek. Ustaliliśmy już, że algorytm widzi jedynie tekst (HTML, XHTML). Jeżeli zatem strona korzysta z plików wideo czy audio, niejako traci szansę na zdobycie wysokich pozycji w indeksie. Wystarczy jednak, że materiałom audiowizualnym zapewnisz opisy lub wykonasz dla nich pełne transkrypcje (w obu przypadkach użyj słów kluczowych!). Wtedy użytkownicy obejrzą film lub wysłuchają nagrania głosowego, roboty zaś przeczytają i zaindeksują tekst – i wszyscy będą zadowoleni.
Ważne! Tak samo postępuj zarówno z plikami audiowizualnymi, które wgrywasz na serwer strony, jak i materiałami udostępnianymi z serwisów zewnętrznych, np. YouTube’a. Krótko opisz, jakiemu zagadnieniu został poświęcony materiał. Transkrypcję możesz schować w zwijanym panelu lub wgrać na serwer w formie pliku tekstowego, jeśli nagranie jest długie i nie chcesz publikować na stronie ściany tekstu.
Słowa kluczowe w linkach zewnętrznych (link building)
Słów kluczowych należy używać nie tylko na stronie, ale również poza nią – w trakcie pozyskiwania linków zwrotnych. W standardowym procesie pozycjonowania witryny link building uważa się za niezbędny element strategii SEO. Kiedy do danej strony internetowej prowadzą odnośniki z atrybutem dofollow z innych serwisów, jest odbierana przez Google jako wartościowa i godna zaufania (w końcu wspominają o niej inni!). Im więcej odnośników wysokiej jakości, tym większy autorytet serwisu, do którego kierują.
Ale pozyskiwanie linków to nie wszystko – liczy się również jakość słów kluczowych. Same odnośniki zwrotne oczywiście stanowią dużą korzyść, jednak jeśli przy okazji w anchorze linku prowadzącego do strony pojawi się preferowana przez nas fraza, Google powiąże ją ze stroną. Nastąpi dokładnie to samo, co ma miejsce w trakcie linkowania wewnętrznego, tyle że tym razem dodatkowo zyskuje się moc z zewnętrznego serwisu linkującego.
Aby nie zostać ukaranym za działania nieetyczne i niezgodne z regulaminem, ze słów kluczowych w anchorach trzeba korzystać rozsądnie. Czasem mogą być zapisywane w formie nieodmienionej i pozostawione same, częściej jednak należy je obudowywać innymi słowami, odmieniać, stosować jako opis alt podlinkowanego obrazka. Natomiast jeśli umieszczasz w tekście link pod postacią gołego adresu URL, zadbaj o to, by preferowane frazy kluczowe pojawiły się jak najbliżej.
Jak bezpiecznie używać słów kluczowych w linkach?
O bezpiecznych linkach przeczytasz w artykułach:
- Naturalne linkowanie stron. Jak zdobywać naturalne linki?
- Co to są nienaturalne linki przychodzące?
- Czym jest agresywna strategia linkowania i dlaczego szkodzi SEO?
Zapytaj specjalistów SEO, gdzie umieścić słowa kluczowe na stronie
Samodzielne pozycjonowanie strony może przynieść właścicielowi dużo satysfakcji. Sam będzie dbał o efekty i obserwował, jak witryna pnie się w górę indeksu wyszukiwarki, jak wzrasta jej widoczność, jak pozyskuje coraz więcej słów kluczowych. Jednocześnie trzeba pamiętać, że przy braku umiejętności łatwo zaprzepaścić potencjał strony lub pierwsze dobre rezultaty. Wspomnieliśmy dziś chociażby o upychaniu słów kluczowych prowadzącym do nałożenia na stronę kary czy kanibalizacji wyników w sytuacji, w której zbyt wiele podstron odpowiada jednej frazie kluczowej.
Jeżeli chcesz zajmować się działaniami SEO sam, nie musisz rezygnować ze wsparcia agencji zupełnie. Możesz skorzystać z jej usług tylko przy wybranych czynnościach: tworzeniu bogatych w słowa kluczowe tekstów na blog, optymalizacji witryny – w tym meta danych i opisów alt – czy pozyskiwaniu linków, którym wcześniej należy przypisać odpowiednie frazy. Chętnie pomożemy Ci w wybranych działaniach.
Oczywiście podejmiemy się też całościowego pozycjonowania strony – od audytu, przed wdrażanie zaleceń optymalizacyjnych, po długofalowy link building i content marketing. Najlepiej skontaktuj się z nami i daj znać, jakich efektów oczekujesz, jakie działania SEO były podejmowane na stronie do tej pory, a także w jakim zakresie potrzebujesz wsparcia. Czekamy na Twoją wiadomość. 🙂
Zapraszamy na blog FunkyMedia!
Zanim uciekniesz do swoich obowiązków zawodowych, zapisz w przeglądarce adres naszego bloga. Regularnie publikujemy na nim treści dotyczące szeroko pojętego marketingu w sieci. Jeśli spodobał Ci się artykuł dotyczący słów kluczowych, gwarantujemy, że znajdziesz u nas takich o wiele więcej.
